Skocz do zawartości

Audi Quattro Rally - Tamiya 1/24


Rabbit666

Rekomendowane odpowiedzi

Wprawdzie to miał być mój prezent urodzinowy od samego siebie, ale już nie mogłem wysiedzieć

 

Co robimy:

- Po pierwsze to je złożyć, tak aby miało ręce i nogi. No może nie dosłownie ręce i nogi...

- Pasy z takich plecionych wstążek, jak się uda dobry rozmiar kupić

- Kiczowate karty próbujemy zastąpić szlifowanymi podkładkami pod śruby. Może dodam klocki hamulcowe

- Próbujemy położyć kalki. A są duże, 30 letnie, do tego jakoś nie mogę polubić się z kalkami Tamiya.

- Chcę się zmierzyć z jakimś lekkim okablowaniem silnika.

 

Przedsmak warsztatu:

 

W trakcie lekkiego pogłębiania linii i zdejmowania szwów

dsc7961800x531.jpg

 

A szwy łypią na mnie groźnym okiem, choć na zdjęciach sę słabo widoczne:

dsc7963800x531.jpg

 

Lekko pogłębiłem na razie linie podziału, ostrzem skalpela (niełamanym).

dsc7962800x531.jpg

 

Podwozie na razie jeszcze nic sobą nie reprezentuje:

dsc7966800x531.jpg

Część podzespołów jest już na stałe wbudowana w podwozie, co jest utrudnieniem na przykład przy malowaniu.

 

Instrukcja jest straszna!

dsc7967800x531.jpg

Model ma sporo części, a mimo to tamiya zmieściła się na małym kawałku papieru. Trudno się ze wszystkim połapać. Trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby to wszystko ogarnąć. Instrukcja mogła by być pisana chińskim. Tu akurat tamiya wyszła mi naprzeciw dając do zestawu również japońską instrukcję

 

Model ma 30 lat i widać, że jest trudniejszy od nowych zestawów Tamiya. Nadlewki są, ale ogólna jakość odlewów na 5. Jak to tamiya.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja również mocno kibicuje bo to Audi z duszą. Jeszcze do niedawna parkowało takie w cywilu, czerwone pod moimi oknami. Raczej w średnim stanie mechaniczno-lakierniczym, ale za to jak się wyróżniało na ulicy. Tym bardziej trzymam kciuki.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie Quattro na ulicach nie jest aż tak strasznie żadnym widokiem na ulicach. W ciągu ostatniego roku sam widziałem 2 różne Quattro na ulicach - jedno srebrne w idealnym stanie, a drugie... niestety, tragiczny, beżowo-mercedesowy wyblakły kolor. Kiczowate czarne tylne klosze i marny stan techniczny. Szkoda że często tak fajne auta trafiają do takich ludzi, którzy nie za bardzo przejmują się ich stanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu126, popieram cię, ale wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi, to było to takie wtrącenie do uwagi MartiniOCP, na temat 1:1 Ale też miło że się włączyłeś do dyskusji Ja swój model nabyłem z drugiej ręki - przyzwoita cena, a szczególnie ważne- idealny stan. Wypraski są z 1983 roku, więc jestem pewny, że teraz ten model można dostać z drugiej, a nawet trzeciej, piątej ręki

 

Polowałem na ten model, wprawdzie w cywilu, ale rajdówka da mi nie mniej frajdy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu126, popieram cię, ale wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi, to było to takie wtrącenie do uwagi MartiniOCP, na temat 1:1 Smile Ale też miło że się włączyłeś do dyskusji...

Heh, nie ma sprawy

Swoją drogą też bym sobie skleił taką Audicę jak też Escorta Coswortha, którego też chyba można dostać jedynie poza sklepami. Ogólnie to podobają mi się stare rajdówki, a w szczególności Grupa B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mini update

 

Pogoda nie sprzyja modelowaniu, a do tego nauczyciele w liceach prześcigają się, kto upchnie więcej sprawdzianów od drugiego Dlatego postęp prac malutki, ale jakiś tam jest.

 

Pomalowałem podwozie. Malowało się nawet fajnie, długo czasu mi to zajęło, bo większość farbek mieszałem sam. Niestety źle mi wyszedł kawałek rury wydechowej. Spowodowane to było tym, że używałem rozwodnionej Pactry "Steel", ale okazało się że była za słabo rozwodniona. Przy zdejmowaniu maskolu on sam fajnie się odklejał, ale farba nie związała się z maskolem i została na podwoziu. Musiałem to ręcznie zeskrobywać jakąś wykałaczką Średnio to wyszło...

 

dsc7971800x531.jpg

 

dsc7972800x531.jpg

 

dsc7973800x531.jpg

 

dsc7974800x531.jpg

 

Tamiya mocno poszła na łatwiznę w instrukcji. Według niej wszystko powinno być jednakowo czarne, a tylko parę elementów aluminiowych. Duży, nieciekawy kontrast. Chciałem trochę urozmaicić kolorystykę podwozia i opierając się na swojej wyobraźni i jednym zdjęciu z innego forum wybrałem taką kolorystykę.

 

Do zdejmowania maskolu używałem wykałaczek, ale troszkę rysowały powierzchnię. Na te podwozie pójdzie suchy pędzel, więc różniaste wady w malowaniu mam nadzieję ze się mocno stonują, albo nawet zniknął

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny. Nie zepsuj go!

Powodzenia!

 

Zrobisz jakieś otwierane elementy? Może zrób szyberdach? Wytnij płytkę z dachu i przyklej otwarty na stałe!

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z elementów otwieranych to tak jak jest to zaprojektowane przez tamke - ściągana maska.

 

Tak jak pisałeś, nie chcę go zepsuć. Dlatego też obejdzie się bez szyberdachów

 

Na razie pracę nie ruszyły, ale dzisiaj jeszcze do niego przysiądę. Do składziku dotarł biały motip i taki srebrno-cusiowy. Pójdzie na wydech i przyda się na przyszłość.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jakieś otwierane elementy? Może zrób szyberdach? Wytnij płytkę z dachu i przyklej otwarty na stałe!

 

szyberdach w rally hm... niewidze tego

 

kultowe autko

 

pozdrowki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Była mała przerwa w budowie, ale podwozie udało się zrobić. Tak oto mi wyszło:

 

11023575.jpg

 

67507626.jpg

 

20292007.jpg

 

Jestem słabym fotografem i zdjęcia też słabe, mimo że robione Nikonem D90. Może dam rade w między czasie lepsze. Ale uczę się

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witajcie

 

Ostatnio wziąłem się za kalkomanię. Pierwszy raz bawiłem się z tak dużymi kalkomaniami i pierwszy raz używałem Mr. Softera. Kalki może idealnie położone nie są, troszeczkę im do ideału brakuje, niemniej jak na pierwszy raz jestem dość zadowolony z siebie

 

Zdjęcia:

1800x292.jpg

2800x435.jpg

5800x531.jpg

6800x531.jpg

8800x531.jpg

9800x531.jpg

22800x382.jpg

33800x400.jpg

Tam, gdzie kalki lekko się porwały lub nie schodzą się to planuję pomalować miejsca czarną pactrą. Chyba lepsze to, niż mieć takie kontrastowe białe, plamy

 

Ostatnio złapała mnie wena na to audi - mimo chce ono mnie psychicznie wykończyć - więc "apdejty" powinny być częstsze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę tu pochwalić kalkomanię. Mimo że mają prawie 30 lat, są jak świeżo drukowane. W kładzeniu kalek nie zawiniły więc kalkomanię, tylko osobnik je kładący

 

Muszę się jeszcze przyznać, że te emblematy na tylnej klapie (Audi, Turboleader, Quattro) srebrzą się. Niby dociskałem do powierzchni, ale używałem tylko mr.settera. Nie chciałem używać softera, bo to silna chemia i byłbym zmuszony dwa razy sofcić tą czarną kalkomanię pod napisami( softuje napisy to też muszę nasofcić kalkomanię pod tymi napisami). Wiem, że mętnie mówię, ale nie wiem jak się określić

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.