Skocz do zawartości

HMS "Supply" 1:56 Artesania Latina


Warka Bear

Rekomendowane odpowiedzi

W kilku postach na forum "cichutko zakwiliem", tym razem chce pokazac cos wiecej. Prawdopodobnie wlasciwym miejscem dla threadu byloby forum "Koga.pl". Jesli admini i moderatorzy uznaja, ze nie ma tu czego szukac, zawsze mozna przeniesc go do "Placu zabaw". Po intesywnej wymianie PW, zostalem przekonany do pokazania "Supply", jako ze znajomosc techniki pracy z drewnem nie wyklucza uzycia jej w modelarstwie platikowym, zwlaszcza przy odtworzeniu zniszczonych czesci.

 

HMS "Supply" 1:56 Artesania Latina jest zestawem. Jednak jedynymi elementemi laczacym go z zestawem jest pudlo i zawartosc wszystkiego ( w nadmiarze), co potrzebne do zbudowania modelu:

 

e4f8be8c848dcc59.jpg

 

Niestety, nie posiadam fotografi otwartego zestawu. W pudle znajduje sie wyciety laserowo w sklejce (niech szlag trafi ten laser, bo i tak wszystko trzeba dopasowywac recznie!) szkielet kadluba, patyki na maszty, gotowe plocienne zagle, kilka woreczkow foliowych z metalowymi czesciami, 3 plastikowe boxy z "pierdolami", setki gwozdzikow, listewek lipowych i z orzecha kanadyjskiego. Szczesciem zrobilem kilkanascie zdjec, ktore pokazuja wlozona prace.

 

Kadlub brygu:

Doskonale widac nakladne pojedynczo listwy. Producent nie przewidzial malowania burt, zachowal je w naturalnym kolorze lipy. Ja jednak postanowilem odtworzyc ten historyczny okrecik w kolorach z ladowania w zatoce Sydney. Uzylem akryli Nelsona, czyli zgodnych ze wskazaniami admiralicji brytyjskiej dla tego okresu. Gwozdziki utrzymujace listewki zostaly wciagniete, aby nie przeszkadzaly przy szlifowaniu. Na fotografiach kadlub jest juz wyszpachlowany i oszlifowany. Gotowe sa wykonczenia burt i grube odbojnice. Budowa zajela mi ok. tygodnia. Jako ze jest to moj pierwszy drewniany okret, poczatkowo nie bylem w stanie polozyc wiecej, niz 8 listewek dziennie. Po opanowaniu techniki giecia drewna poszlo znacznie szybciej.

 

882d6943a0ff19bdm.jpg b5f429bcd2da9a3em.jpg 51f42e7e4260162am.jpg 671a24b08c07a24dm.jpg 802999e16beae82em.jpg

 

Poklad . Obok leza listewki, z ktorych zostal wykonany model. Poklad to wzornik sklejkowy, wyklejony listewkami lipowymi. Na zdjeciu pociagniety jest bejca debowa i pomalowany bezbarwnym nelsonem.

 

99e76e4c79b96f13.jpg

 

Teraz cos ciekawego, czyli technika giecia drewna. Trzeba nalozyc listwy wzmacniajace burty.

 

Przez 15-20 min. listewki sa moczone w goracej wodzie:

 

922e3c6b662aa3ef.jpg

 

Odsaczone z nadmiaru wody:

 

e06ab1578a1fc664.jpg

 

Powoli i ostroznie z lekkim naciskiem nagrzewamy goracym zelazkiem listwe od strony, w ktora zaginamy.

Czynnosc wykonywana jest na najlepszym przyjacielu modelarza, czyli kawalku blatu stolwego z polowy zeszlego stulecia, kiedy jeszcze nie znano plyty wiorowej. Plyta klejona jest z listew swierkowych i oklejona fornirem mahoniowym. Zawsze bedzie prosta, nie zwichruje sie, a w fornir latwo wbcic szpilki modelarskie. Widoczne sa pomocnicze gwozdziki, wyzaczajace dokladnie krzywizny w miejscach , gdzie drewno musi byc bardzo mocno wyprofilowane.

 

96c50914dd9ebf7bm.jpg a3f1925b47ce633bm.jpg

 

Dopasowywanie do krzywizn kadluba. Stary sklerotyk zapomnial o tym, ze wys. temp. aktywuje farby i pozniej musial poprawiac ochrowe malowanie.

 

bd09546d081b9f76med.jpg

 

Przymiarka patykow na maszty.

 

57755ebf8eaa10c3.jpg

 

To tyle na dzisiaj. Model obecnie jest w daleko zaawansowanym stanie, ale o tym pozniej. Musze porobic zdjecia.

W nastepnej relacji pokaze jak daleko odbiega od zestwau. Prawie wszystkie metalowe "pierdoly" dostarczone prez producenta, zastapilem recznie wykonanymi z drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolege, co tu pisać kibicuje i jestem ciekaw dalszych postępów w pracy. Ale jak kolega może to poprosze lepsze zdjęcie lustra w jego odbiciu chyba widać HMS VICTORY /ostatnie zdjęcie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się tam podoba i model i lustro.

Szkoda że nie ma wcześniejszych relacji , też się wziąłem pierwszy raz za drewno. Ale post o gięciu przyda się na pewno. Gorączkowo oczekuję na dalsze relacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.