klaymen Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 3 Stycznia 2012 Cieszę się że się podoba . Ja też jestem pozytywnie zaskoczony rezultatem. Myślę że w dużej części to zasługa bardzo fajnego wzoru malowania, zwłaszcza tych pasów inwazyjnych. Co do kalki na spodzie skrzydła to już nic się nie da zrobić, jest pokryta dwoma warstwami bezbarwnego lakieru. Komory podwozia oczywiście przybrudzone -farba wyszłą zbyt matowa na washa, dlatego pobrudziłem je oddzielnie pigmentem. Efekt jest trochę gorszy niż przy washu, ale i tak lepszy niż gdyby zostawić je czyste. A tak prezentuje się model do tej pory. Na razie taka nieoficjalna, robocza galeria, pełną zrobię jutro lepszym aparatem i przy świetle dziennym. Teraz zauważyłem że brakuje okopcenia rur wydechowych -zaraz je dorobię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 3 Stycznia 2012 Share Napisano 3 Stycznia 2012 Ładnie Ci wychodzi ten mustang Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 3 Stycznia 2012 Share Napisano 3 Stycznia 2012 Całkiem przyjemny Mustang. Szkoda że z błędami, oprócz odwróconej gwiazdy na dolnej powierzchni skrzydeł, napis "Hurry Home Honey" powinien być tylko z lewej strony... Światła pozycyjne na końcach skrzydeł można jeszcze domalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaymen Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2012 Nad światłami jeszcze popracuję, ale reszta musi już taka zostać. Tymczasem zdarzyła się katastrofa (a przynajmniej w wersji mini ) -podczas transportu modelu do domu z modelarni zgubiłem klapę podwozia. jeszcze jej poszukam. Jak nie znajdę to spróbuję wziąć ją z innego egzemplarza tego modelu , na szczęście pamiętam jakich farb użyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaymen Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2012 Udało się znaleźć dawcę klapy. Dla porządku dodam że jest to model tego samego producenta, tylko w innym malowaniu. Został wysłany przez autora na złomowisko po tym jak na prawym skrzydle stało się coś dziwnego z farbą: Klapa jest już pomalowana, przeszczep się przyjął. Domalowałem też światła na końcach skrzydeł, ale szczerze mówiąc są tak małe że ledwo je widać. Wzorowałem się na tym zdjęciu. Gotowy model można oglądać w galerii. Tym samym kończę relację, dziękuję wszystkim za oglądanie i uwagi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.