Jump to content

Farbki akrylowe


skom25
 Share

Recommended Posts

Witam,

 

Po przygodzie z modelami kartonowymi (uznałem że to jednak nie dla mnie) zostało mi sporo farb akrylowych ale takich kupionych w papierniczym. Pomijając fakt różnicy kolorów czy nadają się one do malowania modeli pędzelkiem? Mają konsystencję +/- śmietany

Link to comment
Share on other sites

Niestety, zbytnio się nie nadają. Możesz się spodziewać problemów z kryciem, a szczególnie z przyczepnością i trwałością do plastiku. Szczególnie jako pierwsze warstwy kolorów bazowych. Zostaw je sobie do ewentualnego "upiększania" modeli - można nimi próbować malować i zabarwiać na przykład błoto na pojazdach, zacieki oleju i takie smaczki. Mogą się też przydać do dioram i podstawek.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Witam

 

Osobiście większość moich modeli "dziabałem" akrylami i to właśnie pędzelkiem.

Wydaje mi się, że bardzo wiele zależy zwyczajnie od jakości i konsystencji użytych farb akrylowych.

No i również istotne jest co chce się nimi pomalować.

Przetestowałem chyba większość akryli modelarskich po trosze z każdych i muszę stwierdzić, że z żadnymi nie miałem kłopotów.

Najczęściej były to rzecz jasna biała i czarna pactra do kółek, piast, opon.

Model Mastery wybierałem w dużej mierze pod kątem konkretnego modelu.

Ale najlepsze z nich (dla mnie) okazały się: Clear blue, Clear Yellow, Jet Exhaust, którego użyłem do wydechu w Eurofighterze 2000, a także świetna Interior Green, zwłaszcza do kokpitu, wnęk i osłon w P -47 Thunderbolcie.

 

Poza tym każdemu, kto zwątpił w dostępne akryle, mogę z czystym sumieniem polecić świetne farby, co prawda do figurek, które nawiasem mówiąc, także czasem maluję, obok samolotów, niemniej są to świetne "Citadelki" firmy Games Workshop.

Bardzo szeroka gama kolorów, konsystencją i kolorystyką, nasyceniem i intensywnością barw w niczym nie ustępująca słynnej Tamiyi.

Bardzo przydatne i niezastąpione mogą okazać się metalizery: Mithril Silver, Boltgun Metal, Tin Bitz, Chainmail, Shining Gold, Burnished Gold, Beaten Coppper, Brazen Brass.

 

Również podstawowe Chaos Black i Skull White dla modelarza są spoko i super miodzio.

 

Warsztatowo nie przedstawiają większych kłopotów a wymagają jedynie troszkę lepszych pędzelków, np. kozłowski lub kolibri, zwłaszcza małych, do szczegółów.

 

Pamiętać trzeba jedynie o tym, żeby zanadto ich nie rozcieńczać, chociaż nawet wówczas okażą się świetne do robienia "washów".

 

Także każdemu polecam

 

Wojtek

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.