F-86F Sabre "The Huff" Airfix 1/72

[Paranoid]

Świeżo ukończony zapewne znany większości zestaw Airfixa. Skala 1/72 Malowanie ze smokiem, maszyna porucznika Jima Thompsona, który to podczas wojny koreańskiej osiągnął dwa zwycięstwa powietrzne nad MiG-ami-15 w samej końcówce konfliktu.

Wedle tego co pamiętam słynny smok został wymalowany na pamiątkę walki porucznika Thompsona z chińskim pilotem, który to właśnie smoka miał mieć nose art na maszynie.

Tyle wstępu, o samym pilocie nie znalazłem zbyt wiele informacji więc to powinno wystarczyć.

 

Zestaw składał się bardzo ładnie, malowany zwykłym Model Masterem Aluminium 1781, szarym medium grey 1721 , zielonym olive drab humbrola 155 czarnym Flat black 1749 oraz żółtym insignia yellow 1708.

 

Próbowałem wykorzystać w zestawie blaszkę fototrawioną dedykowaną do modelu F-86 Fujimi jednakże praktycznie żaden element nie nadawał do użycia ( oprócz pasów i kilku bardzo drobnych detali ) Pewien problem stanowiła owiewka, która to miała dwie skazy w postaci takich jakby "kuleczek" powietrza zamkniętych w plastiku. Sabre w tej skali jest bardzo fajnym modelikiem i jestem pewien, że następny zagości u mnie na stałe w półce.

Uzbrojony został w zbiorniki paliwa oraz bomby jeśli się nie mylę są to 1000 funtowe.

 

 

W kilku ujęciach dałem także "nieprzyjaciela" także z firmy Airfix.

[Moses]

Paranoid czy może będzie możliwość obejrzenia modeli na warszawskim przeglądzie modeli redukcyjnych? Akurat wojna koreańska będzie jedną z przewodnich tematów

[Paranoid]

Ciekawe rzeczy mówisz Moses ale choć chciałbym jechać to raczej mało to prawdopodobne.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez Gość

[Moses]

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=57&t=34029

[jkorjat]

Fajny modelik ci wyszedł dla mnie ciut za czysty ale absolutnie nie umniejsza to jakości wykonania

 

Pozdrawiam

Jacek

[Paranoid]

Dzięki za opinię. W kwestii brudzenia muszę się jednak wytłumaczyć otóż model od początku był wykonywany dla znajomego, który to właśnie takiego czyściocha zażyczył sobie właśnie.

[Gabnad]

To już drugi model na tym forum pomalowany metalizerem Model Master na obu modelalch jest koszmarna kaszka na powierzchni. Wygląda to trochę jak stary żeliwny kaloryfer pomalowany srebrzanką. Nie wiem dlaczego kolega tego nie zmył lub nie wypolerował. Mnie byłoby szkoda tak ładnie sklejonego modelu.