HKK Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Zainspirowany radami Kamila (KFS), od dłuższego czasu używam niemal wyłącznie farb Tamiya rozcieńczonych Levelling Thinnerem. Rzeczywiście, w aerografie zachowują sie bardzo ładnie i świetnie kryją (co akurat jest cechą samych farb a nie rozcieńczalnika). Nawiasem mówiąc, tak rozcieńczone Tamiy-e praktycznie nie nadają się pod pędzel, nawet do drobnych detali. Ale to inna historia. Problem jest taki, że uzyskane pokrycie jest wg mnie niezbyt trwałe. Jako podkładu używam wyłącznie surfacer-a, powierzchnie przed malowaniem odtłuszczam wódką lub spirytusem. Kłopoty zaczynają się przy maskowaniu. Taśmę Tamiyi osłabiam kilkukrotnie i przyklejam bardzo delikatnie, bo często zdarzało się oderwanie taśmy wraz z farbą, nawet na małych powierzchniach. Da się tak pracować, ale jest to nieco upierdliwe, czasochłonne i stresujące. Czy macie podobne problemy, czy może ja coś przegapiam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.