okonek Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 (edited) Model zapowiadany od dwoch lat pod trzema postaciami jako : Smit Houston, Smit New York (jednostka blizniacza) oraz Smit Waker (pierwszy po przebudowie i zmianie nazwy) w skali 1/144 ukazal sie w sierpniu tego roku tylko pod pierwsza postacia i to w innej skali niz zapowiadana. W dosc ogromnym pudle otrzymujemy 140 czesci z kolorowego plastiku, 4 folie do podklejenia okien nadbudowki, dwa arkusze kalkomani oraz nic imitujaca lancuch kotwiczny. Ogolnie wszystko sprawia dobre wrazenie ale tak na szybko podam plusy i minusy zestawu jako, ze nie do konca przerobilem zgodnosc z orginalem. Do plusow zalicze ciekawosc tematu, wielkosc modelu, bardzo czytelna instrukcje, ladne i cienkie kalkomanie oraz cene (19,99 €) . Oczywiscie ciekawszy bylby pewnie w zapowiadanej wczesniej skali ale to tez wiazaloby sie z inna cena. Minusow jest troche wiecej. Zalicze do nich: 1 - Nic jako imitacja lancucha. Nawet na fotce gotowego modelu widzimy cos innego. Dobrze, ze nie odwzorowano juz go na wyprasce pokladu wiec bardzo latwo zastapic nieszczesna nic jakims lancuszkiem wygladajacym w tej skali bardziej realistycznie. 2 - Relingi wykonano jako podwojne a juz pierwsze porownanie z orginalem pokazuje, ze powinny byc potrojne a nawet w niektorych miejscach poczworne - elementy fototrawione powinny zalatwic tu sprawe 3 - Relingi dla platform glownego masztu pominieto calkowicie 4 - nadburcie na dziobie posiada grubosc 2mm co w orginale daloby 40 cm 5 - slady po wypychaczach na wewnetrzych stronach rufowych czesci nadburcia - miejsce dobrze widoczne w modelu - konieczne szpachlowanie 6 - kotwica na tylnej scianie nadbudowki - lepiej gdyby wykonano ja jako osobna czesc 7 - kalkomania tylko dla Houstona - mogli dodac do blizniaczego New Yorka nie wspominajac juz o mozliwosci dodania paru doslownie czesci i kalkomani umozliwiajacych wykonanie Houstona po przebudowie jako Solo czy tez Waker 8 - wielkosc i ilosc okien w nadbudowkach - tu juz trzeba bedzie pokombinowac Ogolnie dosc ciekawy model za dobra cene. Poczatkujacy budujacy go prosto z pudla nie powinni miec problemow. Doswiadczeni beda musieli niestety wlozyc w niego troche pracy Edited August 31, 2008 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Wielkie dzięki za in-boxa. Osobiście preferowałbym do budowy Solo lub Wakera... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 2 - Relingi wykonano jako podwojne a juz pierwsze porownanie z orginalem pokazuje, ze powinny byc potrojne a nawet w niektorych miejscach poczworne - elementy fototrawione powinny zalatwic tu sprawe w tej skali to już chyba jakiś bardziej przestrzenny reling? Jędrek ps. ładny in-box z porównaniem do oryginałów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZIO BY NAITT Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 4 - nadburcie na dziobie posiada grubosc 2mm co w orginale daloby 40 cm Może była taka wersja Smit Dreadnought PZDR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p40 Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 Włanie nabyłem ten model. Ciekaw jestem czy kto wypucił już do niego blaszki. Kupiłem też "Arkonę" - jako, że to model który jest już troszkę na rynku może do niego sš już blaszki - proszę o info na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Eduard robi dwa zestawy do H.Marwede ale to jednak inna jednostka niz Arkona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p40 Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Tak wiem, że do Merdwe Eduard wypuscił blaszki. Szkoda, że do innych cywilów nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p40 Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 Własnie znalazłem taki model: http://www.hobbysta.pl/smitt-rotterdamlondon-p-4782.html - czy to ten sam statek pod inna nazwa ? Jeżeli tak to Revell chyba zrobił przepak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted January 6, 2008 Author Share Posted January 6, 2008 (edited) Smit Rotterdam i Smit London sa wiekszymi kuzynami omawianego tu Houstona. Wybudowano je wczesniej i tak naprawde Smit Houston i blizniaki sa mniejszymi wersjami tych pierwszych. Warto wiec posiadac oba te modele. Te starsze Hellery nie odbiegaja wiele jakoscia nowemu Revellowi a i bledow maja mniej. ....nie wspominajac juz o mozliwosci dodania paru doslownie czesci i kalkomani umozliwiajacych wykonanie Houstona po przebudowie jako Solo czy tez Waker I juz wiadomo dlaczego. Waker ma sie ukazac w czerwcu pod numerem katalogowym 05240 Edited August 31, 2008 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted April 20, 2008 Share Posted April 20, 2008 Waker ma sie ukazac w czerwcu pod numerem katalogowym 05240 całkiem interesująca konstrukcja.. może by sprawić sobie takiego jednego? Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted August 31, 2008 Author Share Posted August 31, 2008 Maly In-boxik bo chyba nie warto zakladac nowego tematu. Wypraski te same co w poprzednim modelu. Wszystkie czesci w bialym kolorze ( dla przykladu kadlub ). Na jednej ramce dodano pare czesci, ktore usunieto w poprzedniku ( widoczne na wysokosci strzalki i osobnej fotce ). Przybyla nowa ramka z pontonami, ktore zastapia uzywane na Houstonie szalupy. Inne sa tez oczywiscie kalki. Wszystkie moje uwagi co do modelu pozostaja takie same jak dla poprzednika. Dodatkowy minus za brak kalek dla SOLO oraz onaczen armatorskich Smit-Wijs na kominy ( inna opcja malowania Wakera ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ireksir Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Czy ktoś popełnił już tę jednostkę? Mam pytanie odnośnie wnętrza nadbudówki - czy widać je po złożeniu modelu czy nie. Nie wiem czy warto bawić się w malowanie ścian i podłóg - jeżeli nie będzie ich widać to chyba szkoda farby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.