Fiat126poznan Napisano 5 Sierpnia 2013 Share Napisano 5 Sierpnia 2013 Witam wszystkich! Zaprezentuje wam moje oczko w głowie! Historia auta: Więc tak, 16 lat temu Ojciec chciał mieć samochód by dojeżdżać do pracy. Pracował na Ciężarówkach, więc nie raz firma była oddalona od Poznania... Mama powiedziała, dobra weźmy jakieś auto na raty. Tata się zgodził i pojechali do komisu w Poznaniu. Tata wybrał Białego 5 letniego Fiata 126p. Kupili go za 7 000 zł Jeździła nim kobieta od nowości, pech chciał, że prawie zajechała 5 latka, z przebiegiem 40 tyś KM!!! Kupił sobie do niego fotele lotnicze. Ojciec pojechał do znajomego mechanika, który pracował dla firmy gdzie tata pracował Ten zrobił remont silnika i ułożył go tak, że maluszek stał się zrywny i dosyć szybki jak na 126p Tata wpadł w konflikt z pewnym panem co siedział w więzieniu, poszło o auto i dziewczyny, które lecą na auto Ten się wkurzył i przejechał rowerem, po dachu naszego Fiacika... Tata pojechał do blacharza i zapłacił prawie 1000 zł za naprawę. Nie chciał naprawy z pieniędzy OC, bo zniżki by zabrali, a miał ich aż, 60% To była jedyna historia z uszkodzeniem blachy... Kiedyś tata z mamą chcieli zmienić malucha na Opla Vectrę, ale się nie udało, bo koleś w komisie nas oszukał na ponad 2000 zł... Pieniędzy nie odzyskaliśmy... Raz nam ukradli znaczek Polski Fiat to załatwiłem w tydzień, jestem w klubie 126poznan.pl No to tata zrobił nim z 56 tyś km i w wakacje 2011 kupił sobie Opla Astrę z 1998 roku, sam wybrałem Od Malucha dostałem kluczyki Mieliśmy jechać do Hiszpanii ciężarówką, miałem pojeździć oplem za kółkiem. Maluchem już jeździłem. Wszystko zapowiadało się pięknie, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem... Powiedział, że zrobimy remont, pomalujemy go na czerwono. Będzie super. Pojeździł oplem z 2 miesiące... Zmarł we wrześniu 2011 na zawał serca... Załamałem się i przez 2 tygodnie nie chodziłem do szkoły... Nie mogło to do mnie dotrzeć... całe dnie sam w pokoju płacząc, z jego powodu Maluch stał na placu z 3 lata... Postanowiłem się za niego wziąć i zrobić go na cześć taty. Tak jak chciał. Czerwony lakier. No więc maluch do dziś stoi na firmie, gdzie tata pracował... Mama obiecała, że 10 sierpnia, go sprowadzimy i opłacimy garaż Mam szczęście z jednej strony... Fiat jest zarejestrowany na mamę! Obliczyłem, że profesjonalny cały remont wyniesie mnie około 8 000 zł. Powiecie, że nie warto... ale mam na lokacie pieniądze po tacie. Jest to 15 tyś zł. Ja już zbieram następne pieniądze. Mam 1700 zł uzbierane. Chcę sprzedać komputer za 2 500 zł. Kupić laptopa do neta i filmów do 1 000 zł. Będe miał 3 200 zł. Zamówię nie długo części blacharskie do malucha! Zacznę działać, bo rdza go prędzej zje... Już nie progów i przeglądu a co dalej? OC nie opłacone za 4 lata... Zdjęcia: Udało mi się zakupić kołpaki takie jak były kiedyś w naszym maluchu: Zapas części jest Rozrusznik, ten sprawny w maluchu niesprawny... Znalazłem malucha na złomie z identyczną tapicerą!!! Model upodobniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 6 Sierpnia 2013 Share Napisano 6 Sierpnia 2013 Przykro mi z powodu śmierci twojego taty, ale jednocześnie cieszę się, że chcesz malucha odnowić na jego cześć. Mam nadzieję, że będziesz pokazywał zdjęcia przebiegu operacji, bo projekt bardzo ciekawy i w skali 1:1. POWODZENIA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teciak102 Napisano 6 Sierpnia 2013 Share Napisano 6 Sierpnia 2013 Trzymam kciuki za ambitny projekt!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mark666 Napisano 6 Sierpnia 2013 Share Napisano 6 Sierpnia 2013 Cel masz wspaniały ale i duże wyzwanie przed Tobą. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kangurek Napisano 7 Sierpnia 2013 Share Napisano 7 Sierpnia 2013 Cześć To i ja zaczynam trzymać za ciebie kciuki. Bardzo ambitny projekt. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RapToWny Napisano 7 Sierpnia 2013 Share Napisano 7 Sierpnia 2013 Lubie oglądać remonty malaczy, wiec będę tu często zaglądał. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 10 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 10 Sierpnia 2013 Dzięki, że życzycie mi dobrze z maluchem, szkoda, że nie mogę go z tatą robić, ale trudno :( No i dupa.... zła wiadomość, miał być dziś :( Malucha nie ma... będzie sprowadzony za kilka dni... Ale mam garaż na niego Więc sprawa wygląda tak. Prąd jest i trzeba gniazdko zrobić. Światło jest nawet nawet, ale i tak muszę dodatkową lampkę kupić :P Teraz was trochę zanudzę pewnie. Otwieram garaż, patrzę i dużo liści, pajęczyn i stary akumulator. Nie widać liści na zdjęciu, ale trochę ich było... wszystkie pajęczyny kijiem potraktowałem, było kilka krzyżaków dużych prawie jak mój aparat! :P Niech się stanie światłość! Akumulator, na którym było pełno krzyżaków i pajęczyn... Ogarnięte w miarę Teraz przenoszę graty z piwnicy :P rower też :P Najlepsze jest to, że tu chyba 2 maluchy wejdą Jako że malucha nie ma... zająłem się czymś pożytecznym odmalowałem lusterko, ktoś z allegro może kupi Wyczyściłem pompkę paliwa benzyną estrakcyjną ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 10 Sierpnia 2013 Share Napisano 10 Sierpnia 2013 Hehe, ciekawa forma "modelarstwa" jakby na to nie patrzeć Kibicuję Ci, malce mają swój urok i jak każde klasyczne już auta, warte są przywracania do młodości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabbit666 Napisano 11 Sierpnia 2013 Share Napisano 11 Sierpnia 2013 Tylko takiej kierownicy nie zakładaj, jak masz w "zapasie"... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 12 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2013 Kierownica sprzedana kolego :P Darmowe łupy na złomie... Maluch częściowóz na złomie... przeróbka złomiarzy xd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 14 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 14 Sierpnia 2013 Zajebisty dzień, jestem szczęśliwy na maksa, zapamiętam te datę! Zaczynamy, pierwsza przeszkoda... :( Taka niespodzianka... :( Wyciągnięty z pomocą 3 panów, z wózkiem widłowym... Progi... kiedyś tu były :( What the fuck??? To są drzwi... Otwieram bagażnik i widzę... Yyyy ziemie :( Laweta Witaj w domku kochany!!! Przyjrzyjmy się lampie... Pas przedni... Kto zgadnie co to jest??? Progi i drzwi... Jutro wymiana rozrusznika się szykuje... ale jest przeszkoda... progi, które się złamią przy dłuższym staniu na podnośniku :( Fota na dobranoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 14 Sierpnia 2013 Share Napisano 14 Sierpnia 2013 No, no, no! W końcu maluch w domu . Czekam na kolejne relacje. PS. Dodam jeszcze, że to nie rdza, a złote progi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 14 Sierpnia 2013 Share Napisano 14 Sierpnia 2013 Cóż zamiast rozrusznika trzeba zainwestować w blachy. Nie wiem czy sam jesteś w stanie to zrobić, ale spawania i dziergania w metalu to tutaj jest w cholerę i jeszcze trochę. Na początek polecam wymianę progów, bo bez nich nie masz co podnosić Malucha, bo podnośniki czy inne podtrzymywacze przebiją się na drugą stronę i będziesz miał piękne dziury na wylot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabbit666 Napisano 14 Sierpnia 2013 Share Napisano 14 Sierpnia 2013 Nalegam na używanie jakiejś akceptowalnej polszczyzny, nie wprowadzajmy tutaj gwary "fejsbukowej" Okaż szacunek osobom czytającym cię. Chyba po odbudowie niewiele zostanie z oryginału. Rdza raczej nie podda się tylko po użyciu papieru i szpachli novol. Powodzenia z odbudową. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grubyjg Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Oj pracy czeka cię bardzo dużo. Musisz zainwestować w nowe elementy karoserii i je wspawać, Oglądałeś podłogę? Bo patrząc na progi przypuszczam że jej też za wiele niema . Powodzenia, może zastanów się nad nową budą? zawsze mniej roboty i chyba taniej wyjdzie. Jeszcze raz powodzenia, będę zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Co do podnośników. Jeżdżę na off-road i mamy taki sposób, że bierzemy jakieś dwa mocne badyle i kładziemy na cegłach, kamieniach. A następnie auto stoi na płaskiej stali czy gałęziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 jakub97 - ale tak podnosicie coś co ma niepordzewiałe progi i podłogę. W tym przypadku, te gałęzie czy drzewa mogą sprasować do płaskiego cały dół, bo wygląda bardzo źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Podłoga jest w miarę okej, nie mówiąc o wygięciach pod fotelami w kabinie... :/ Wiece tak do góry, jak by górki były... Chciałem dobrze i wymienić ten zużyty rozrusznik, ale śruby ani drgną... Mówią mi, że z WD-40 uda się je wykręcić. W każdym razie 2 śruby wykręcone, jedna to była przy takiej blaszce trzymającej rozrusznik, czyli wykręciłem 2 z 4 śrub. Z kolegami zdemontowaliśmy wydech, tylni zderzak. Dzisiaj zajmę się przodem jak będe miał czas, bo jeszcze muszę jechać po kable zapłonowe i świece. Kable były takie zużyte że kabel wyszedł z gumy, a po za tym już były podniszczone... Kolega chciał wykręcić kolanko, nie wiem po co i pół śruby zostało w środku, a mówiłem debilowi, żeby tego nie ruszał... :-( Ja w tym czasie zajmowałem się tylnim błotnikiem Dobre zabezpieczenie to podstawa. Po demontażu starego wydechu i zderzaka, przy okazji sprawdziliśmy tam ten akumulator. Był zużyty w dodatku 35 AH. Jak to mój kolega mówi, czysta rdza w proszku... Tak wyglądał tylni błotnik Tylko lekko dotknąłem... Zająłem się tylnim prawym błotnikiem, ale chyba i tak cały do wymiany, chyba, że to tylko rdza powierzchowna i blacharz to zrobi, jak nie to kupię 2 boki, drzwi, pas przedni, podłogę, belkę tylnią i niech robi Sam nie mam możliwości użycia spawarki. Dzisiaj, okleje taśmą malarką i pomaluje ten kawałek Robota szła bardzo wolno, co chwile jakieś niespodzianki... Pamiętacie wyciek ze zbiorniczka? Potwierdziły się moje obawy to był płyn hamulcowy... Spryskiwacze psikają więc płyn do spryskiwaczy jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Załamałem się szósty raz w życiu, Zmarło mi 5 osób w rodzinie, a szósty raz jak zobaczyłem malucha z gołą blachą... Może od początku... Zrobiłem zakupy za 60 zł czyli WD-40, kable zapłonowe, 2 świece... Patent mojego taty Profesional lakiernia Po odklejeniu Moje ulubione fotele Wnętrze bez foteli... Wymiana wnętrza??? XD Dziwne wgłębienie podłogi... Na rally? Pedał gazu... -_- Reszta na którą brak słów ;( Progi... Więc panowie i panie! Co tu robić... ja jestem załamany ;( Rozebraliśmy malucha w jeden dzień, ale nie najlepszy :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Widzę, że projekt pełną parą . A to nowe wnętrze bardzo mi się podoba. Będzie z tyłu grill czy barek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Dla mnie to jest złom na dzień dzisiejszy, nawet do spawania miejsc zbraknie... Nie wiem co robić... ja już myślę o drugim maluchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Nie chciałem tego pisać, ale również myślałem, że lepiej kupić drugi po tym co zobaczyłem. Tu nawet nie chodzi o wymianę blach, a raczej całej budy i podwozia. Ale ponoć w gorszym stanie auta się składa. Życzę powodzenia i wytrwałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 No ten maluszek trzyma się w jednym kawałku, na słowo harcerza ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 nasze polskie V12, dawać moc! http://motokiller.pl/95817 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grubyjg Napisano 17 Sierpnia 2013 Share Napisano 17 Sierpnia 2013 Rozejrzyj się za nową budą, bo z tego nic nie będzie . Tak jak myślałem tam niema podłogi, co za tym idzie niema do czego spawać. P.s. Wymiana budy ma sens pod warunkiem że masz bebechy sprawne, silnik, skrzynie, zawieszenie itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.