Jump to content

Nakajima A6M2N Rufe 1:48 Tamiya


bartek33365
 Share

Recommended Posts

Karaś skończony czas zabrać się za kolejny model który przyszedł dziś rano pocztą. Wybór padł na ten model.

 

IMG_2484.JPG

 

Wybrałem go ponieważ nabrałem ochotę na jakiś model z Państwa kwitnącej wiśni, a poza tym potrzebuję czegoś takiego do Lublina.

 

Mały In-box.

IMG_2485.JPG

 

Model będzie stał na wózku który jest w zestawie oraz dodam do niego jakieś duperele typu stół, drabina itp. Model pochodzi z 1973 roku ale ponieważ jest to Tamka myślę że nie będzie żadnych wielkich przygód. Na razie jedyną rzecz jaką zaobserwowałem to to iż będę musiał przeryć kilka linii bo są wypukłe. Do modelu mam już zamówione blaszki do wnętrza jak i maski. Także do póki ich nie dostanę raczej nie będę nic robił.

 

Co do wersji malowania jeszcze się nie zdecydowałem ale na pewno będzie miał jasno szary kolor i wzór malowania ktO ryś z tych.

 

wvDMmXiClAEhDzXA3DlR91LUT014Mal2mQfdD3if4hE=w702-h527-no

 

Jeszcze fajna rzecz bo instrukcje zrobiono w dwóch językach japońskim i angielskim.

IMG_2486.JPG

 

I oczywiście zdjęcie oryginału.

 

08.jpg

Link to comment
Share on other sites

Model czeka na blaszki do środka i maski, ale nie chcę wszystkiego odkładać na później.

Więc zacząłem sklejać to co mogę.

 

IMG_2494.JPG

 

I jak mniej więcej będzie całość wyglądać.

Oczywiście pływak jest przed szlifowaniem.

 

IMG_2495.JPG

Link to comment
Share on other sites

Witam

Chętnie popatrzę. Jednak jest jedna sprawa która mnie ciekawi. Te samoloty podobno miały pod mocowaniem pływaka małe ładunki detonacyjne. W razie spotkania przeciwnika pilot odpalał ładunek, i gubił główny pływak. Zyskiwał wtedy na manewrowości.

Stąd moje pytanie laika. To właśnie nie powinno być widoczne jakoś w modelu?

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Z ilu elementów składa się zestaw?? Bo już prawie koniec widzę

A tak na marginesie to czy kolor wnętrza to nie powinien być np.Tamka XF-71 lub coś na kolor metalicznego błękitu z zielonkawym odcieniem?

 

 

Pozdrawiam

 

PS. Pewnie tak zrobisz ale przypominam że przed malowaniem modelu warto kabinkę prysnąć kolorem wnętrza

Link to comment
Share on other sites

Hmmm jeżeli chodzi o otarcia i ubytki lakieru to powiem że na pływaku głównym prezentują się dobrze ale już kadłub i skrzydła to trochę chyba popłynąłeś

 

Moim zdaniem zaznaczam "moim" nie wygląda to dość dobrze ,a tym bardziej realistycznie.

Spróbuj zamalować i popróbować drapanie skalpelem lub wykonywanie zadrapań srebrną farbą i cienkim pędzelkiem oraz wykałaczką.

Link to comment
Share on other sites

Już lepiej , ale to jeszcze nie to

Ślady zużycia powierzchni w samolotach japońskich to naprawdę duże wyzwanie.

Nie tak łatwo osiągnąć rezultat zbliżony do oryginału. Nieraz lepiej dać mniej niż przesadzić.

Moim zdaniem Twoje otarcia wyglądaj jak by robione od linijki szczególnie na kadłubie. Okolice skrzydeł zaś to jakby ktoś specjalnie powycierał farbę we wcześniej przemyślanych miejscach.

 

Jeżeli mogę coś zaproponować do śladów eksploatacji to:

-skupił bym się na rantach wejścia do kabiny

-krawędzie natarcia skrzydeł

-krawędzie otworów eksploatacyjnych

-oraz trochę krawędź spływu skrzydła w miejscu gdzie porusz się pilot i obsługa.

Większość tych otarć można wykonać pędzelkiem lub wykałaczką. Większe powierzchnie przy użyciu gąbki.

Drobne odpryski cienkim pędzelkiem punktowo.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Kilku zrobiłem. W galeriach jest Zero, Shiden i Kate.

Powiem szczerze że na każdym się uczyłem czegoś nowego

Proponuję miękkim ołówkiem przerysować po kalkach linie podziałowe.

Naprawdę efekt jest dobry.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Lubię oglądać galerie japońców - piękne maszyny i podpatruję jak zrobić kiedyś samemu zero, bo na razie nie czuję się na siłach robić takich odprysków farby ładnie Ci maszyna wychodzi

 

Co do mojego "widzimisię" to opierając się na obserwacjach moich ulubionych galerii maszyn z hinomaru, proponowałbym jeszcze dwie rzeczy dorobić:

pędzelkiem cieniutkim porobić metalizerem parę drobnych odprysków w rogach i krawędziach paneli blachy na kadłubie i skrzydłach - niewielkie niby, ale dają wrażenie zjawiska na całym samolocie, a nie tylko punktowo.

Po wszystkim bardzo mocno rozrzedzonym czarnym washem przelecieć całość - moim zdaniem daje fajny efekt odcięcia linii podziału od odprysków farby.

 

pozdrawiam z Malborka po dzisiejszym lotniczym festynie opisanym tutaj: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=57&t=39595 !

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.