Skocz do zawartości

Mustang Mk.III "Dziubka" w locie - Tamiya, 1:48


Desaxe

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiam Mustanga III w malowaniu dowódcy 315 "Dęblińskiego" Dywizjonu Myśliwskiego PSP, S/Ldr'a Eugeniusza Horbaczewskiego zwanego "Dziubkiem". Samolot ma pełne pasy inwazyjne z czerwca 1944 roku. Pokazany w locie (uwielbiam tę drapieżną sylwetkę ) na podstawce z Games Workshop, mata trawiasta "Polak" i figurki lotnika z pieskiem z zestawu ICM.

 

Model był przeze mnie zaczęty w 2011 i w dość dziadowskim stanie odstawiony, by zostać zreanimowanym jesienią zeszłego roku po powrocie do hobby (tu warsztacik: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=40658 ) Bez bicia przyznaję, że według mnie wyszedł mi nieco gorzej niż ostatnio zrobiony w tej skali Spitfire XVI, ale i baza wyjściowa (kiepsko zaczęty prawie-wrak) była gorsza do wykończenia.

 

Proszę o łagodny wymiar kary

 

613r.jpg

 

h2zk.jpg

 

naw0.jpg

 

hvi1.jpg

 

jcd1.jpg

 

pi97.jpg

 

sd0k.jpg

 

9coq.jpg

 

c6yz.jpg

 

t9jn.jpg

 

I na honorowym miejscu na półce

mdul.jpg

 

no i jeszcze zbliżenia figurek i podstawki:

1x1e.jpg

zu3c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!

Fajny Mustang w locie. Jednak figurki (pomimo, ze zajebiście pomalowane) nie pasują mi do tej scenki.

Gdyby nade mną przeleciał taki Mustang to prawie bym się zesrał, a moja Ramona pobiegła by w p...zdu i musiał bym ogłoszenia pisać.

Bez figur zajebista sprawa. Z figurami za dużo myślenia dla odbiorcy.

Marzy mi się diorama z taką "pejedenastka" w dynamicznym locie.

Brawo!

Pierwszy raz skomentowałem czyjś model na tym forumie. Dobre to takie!

Pozdrawiam

Krzych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu coś pokazałeś. Jakoś ostatnio niewiele masz czasu na dłubanie pewnie??

Moim skromnym zdaniem model wyszedł świetnie i naprawdę prezentuje się okazale

 

Pozdrawiam

PS. Czekam na inne reanimacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za dobre słowa Trup został najwyraźniej dobrze upudrowany i zreanimowany Pomijam oczywiście nieco inny krój litery G w oryginale i fakt, że nasi używali brytyjskich bomb z okrągłymi osłonami lotek - niedoróbki nie zmienione w trakcie reanimacji (bomby może wymienię na te z edkowego Spitfire'a IX)

Super!

Fajny Mustang w locie. Jednak figurki (pomimo, ze zajebiście pomalowane) nie pasują mi do tej scenki.

Gdyby nade mną przeleciał taki Mustang to prawie bym się zesrał, a moja Ramona pobiegła by w p...zdu i musiał bym ogłoszenia pisać.

Chciałem jakoś ożywić scenkę - w sumie teraz myślę, że figurki w skali 1:72 były by lepszym patentem, dającym efekt większej wysokości samolotu nad ziemią Obecna linia tłumaczenia figurek jest taka, że pies to maskotka któregoś z dywizjonów na lotnisku i przez to jest przyzwyczajony do ryku silników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.