mateusz19992000 Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 Cześć podczas malowania samochodu (tylny prawy błotnik) wyskakuje mi takie coś jak na zdjęciach, błotnik malowany był bez podkładu. Czy przez to się tak dzieje, czy psiknięcie podkładem pomoże?? Proszę o szybką odpowiedz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kula5nw Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 1. lakier położony zbyt grubą warstwą , niewyschnięty utworzył tzw. "firankę" 2. niewłaściwy dobór utwardzacza lub jego brak 3.po "kraterkach" widać niedostateczne odtłuszczenie powierzchni. Podkład zapewne by pomógł w wyrównaniu powierzchni oraz nakładaniu nowej warstwy lakieru. To co ci się stało zostało spowodowane przede wszystkim nałożeniem zbyt grubej warstwy i niedostatecznym czasem schnięcia ewentualnie za małą ilością procentowa w stosunku do lakieru utwardzacza, co skutkowało takimi efektami. wszystkie grzechy popełnione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateusz19992000 Posted April 27, 2014 Author Share Posted April 27, 2014 Ale przedni błotnik był malowany tak samo jak tylny i wyszedł dobrze. Tylny błotnik po psiknięciu podkładem dzieje się to samo co wcześniej, na podkładzie wychodzi tzw. firanka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kula5nw Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 Jeśli składniki lakieru zostały dobrane prawidłowo, to pozostają nam już tylko dwie rzeczy- sposób malowania i coś na co ja stawiam- czas schnięcia- bo chyba nie masz komory lakierniczej i lakierujesz sobie samochodzik w garażu, czyli domowym sposobem. Bardzo ważna jest temperatura w której lakierujesz. Im niższa i wyższa wilgotność tym czas schnięcia dłuższy. Podkład (czasami szpachlówka ) może przy zbyt krótkim czasie schnięcia wejść w reakcje z lakierem- chodzi o te "marszczenia" się lakieru i brak dostatecznego wyschnięcia. Widywałem przypadki schnięcia takich 'samoróbek' tygodniami, warstwy niedostatecznie wyschnięte, zbyt grube, przy dotykaniu okazywały się miękkie. Niestety rozwiązania na szybko tego problemu, to pozwolić na wyschnięcie lub niestety ściągnięcie tej feralnej warstwy do podkładu, odtłuszczenie, nagrzanie opalarką, potem podkład, ale tak by za bardzo nie wchodziła na stary lakier, nagrzanie ponowne ( ale nie przegrzanie!!!) podkład, szlif, odtłuszczenie, nagrzanie i kilka zazwyczaj dwie warstwy lakieru w odstępach czasu!!! i nagrzewane osobno do wyschnięcia. A jak u ciebie z odwadniaczem na kompresorze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateusz19992000 Posted April 27, 2014 Author Share Posted April 27, 2014 Lakier raczej dobry, lecz pod garażem w słońcu jest ok.20*C albo nawet więcej. Może dlatego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kula5nw Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 Blacha samochodu długo "trzyma temperaturę", musi upłynąć kilka godzin aby w pełnym słońcu uzyskała dobrą do lakierowania- od 35 stopni w górę, ale wilgotność powietrza ma również bardzo istotne przełożenie. Coraz bardziej skłaniam się ku twierdzeniu że u ciebie to zbyt niska temperatura i zbyt krótki czas schnięcia powodują te trudności. Jedyne co możesz to nagrzewanie powierzchni i większa ilość czasu na schnięcie lakieru z większą dawką utwardzacza. Nie przeskoczysz temperatury i wilgotności w tych warunkach. Jeśli nie używam komory lakierniczej to nagrzewam garaż dmuchawą a później dodatkowo miejsce opalarką, lakierowana blacha ma być dobrze nagrzana. Nie masz nagrzewnicy i opalarki- pozostaje ci tylko wydajna suszarka do włosów ale to już hardkor. powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pankot13 Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 Z tego co widzę to dodałeś zbyt dużą ilość utwardzacza do szpachli i on jest wszystkiemu winien.Prawdopodobnie też wszystko nie zdążyło wyschnąć.Dopiero na słonću szpachla siadła.A brak podkładu to jest już rzecz niedopuszczalna.Utwardzacz BPO to niezłe dziadostwo jak się z nim przesadzi. Powoduje przebarwienia itp. i stąd ta cała kiszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateusz19992000 Posted April 27, 2014 Author Share Posted April 27, 2014 Szpachla raczej dobrze wyschła. A przyczyną może być odtłuszczanie benzyną ekstrakcyjną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pankot13 Posted April 27, 2014 Share Posted April 27, 2014 Raczej nie.Przebarwienia są na pewno od utwardzacza(brak podkładu) Natomiast lakier mógł się pogryźć ze starą bazą jeśli np. była konwencjonalna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.