Tomek Mroczkowski Napisano 28 Sierpnia 2014 Share Napisano 28 Sierpnia 2014 Witam w moim szybkim "weekendowym" projekcie na zakończenie wakacji (oczywiście studenciaki mają zaszczyt poleniuchować o 1 miesiąc dłużej ) Ale to, że szybkim, nie oznacza, że na odwal co mi się często zdarza. W odskoczni od królewskiej skali 1:35 zaczynam szkrabika w 1:72, pozostaje współczesność oczywiście Mam zamiar skleić brytyjski bojowy wóz piechoty w malowaniu z okresu BAOR (British Army Of the Rhine) 1990. W skrócie BAOR to siły Armii Brytyjskiej które w okresie zimnowojennym stacjonowały w Brytyjskiej strefie wpływów w Niemczech. Modelik Revella wygląda jak na moje oko ładnie, nie wiem jak z merytoryką, ale to w trakcie budowy. Dorwany w Carrefour, jedyny okaz lądowy pośród latających złomków z II WŚ Malować będę pędzlem i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będzie mój ostatni model w całości wyłącznie tym narzędziem Farby przewidziałem Tamyiowskie XF-62 Olive Drab i XF-69 czyli znana NATO'wska czerń. Zaczynamy! Na początek pierwszy krok wg instrukcji czyli wycinanie kół i sklejanie połówek ze sobą. Koła napędowe, delikatne i obchodzić się jak z jajkiem aby nie stracić zębów. Robota iście jubilerska, ale przyjemna. Przygotowane do sklejenia. Wracam do tworzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 29 Sierpnia 2014 Share Napisano 29 Sierpnia 2014 A co cię tak naszło na zmianę skali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 29 Sierpnia 2014 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2014 bazylms A leżał taki jedynak w 72 to się zlitowałem nad nim Ciąg dalszy zmagań z małą materią: Revell w instrukcji podpowiada aby całe zawieszenie zrobić zanim przyklei się je do wanny, niestety ja wiem swoje i płyty przykleiłem od razu Tam gdzie nie widać i tak dałem troszkę szpachli. Następnie wyciąłem górną płytę i dokleiłem boki, jeden wyszedł troszkę krzywo a i patrząc na oryginał pojazdu musi tworzyć górna płyta lekki daszek, w obawie przed ułamaniem elementu zostawiłem jak jest, nie widać tego zbytnio (makro robi swoje, wiem ) Potem zabrałem się za tylne skrzynie z oświetleniem, plusem jest to że elementy są całkiem dobrze spasowane a i też szpachlowanie a następnie szlifowanie spowodowałoby utratę detali. Do tylnej płyty przyłożone na sucho. To tyle z sesji nocnej, w dzień zabrałem się za wieże. Powstała dosyć duża szpara na łączeniu przy jarzmie, zaszpachlowałem a następnie wyszlifowałem. Tylną płytę przykleiłem do wanny, bo bokach porobiły się cienkie szparki, ale patrząc na to uważam, że pod ciemną farbą oraz jakimiś śladami błotka to wszystko zaniknie. Możliwe, że i gąsienice wraz z błotnikami zasłonią je. Jednak po przyłożeniu wstępnie górnej płyty... Oj namęczę się trochę, ale nie sądzę aby to sprawiło trudność, tu się pognie, tu się zaszpachluje i będzie "very najs". Z przodu nie mam zastrzeżeń, pasuje idealnie. I na koniec korzystając z naturalnego światła słonecznego na sucho oczywiście złożyłem całość, wygląda dosyć fajnie Zaczynam malowanie, pomalowana już całe zawieszenie oraz koła, jednak zdjęcia porobię jutro gdyż przy sztucznym świetle farba wygląda na czarną. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAW Napisano 30 Sierpnia 2014 Share Napisano 30 Sierpnia 2014 Fajny modelik wychodzi też mam go w planach (nawet z ramek wyciąłem) ale czekam jeszcze na blaszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert72 Napisano 30 Sierpnia 2014 Share Napisano 30 Sierpnia 2014 Podglądam i czekam na ciąg dalszy. Też mam warriora w planach, dokupiłem do niego blaszki i metalową lufę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 4 Września 2014 Autor Share Napisano 4 Września 2014 Kontynuujemy, składalność bardzo fajna, lufa się ułamała Ale nie widać chyba. Tak chronologicznie z kilku dni pooowolnych prac: Pomalowałem koła jezdne, napinające i napędowe. Do tego skrzynki na tył Warriora, do tego nałożyłem kalkomanie, jedna źle mi siadła, ale przy tej skali to niuanse. Poza tym że czerwono-żółte tabliczki powinny być na osobnych płaskich płytkach. Ale już nie kombinowałem Napinające dostaną bandaż, małe podtrzymujące są w trakcie malowania. Podwozie pomalowane, góra przyklejona. Odwlekam gąsienice jak się da. Zastanawiam się jak zabrać się za te ogniwka. Ale zrobię, spokojnie Przyjdzie kurzu troszkę i błotka. Na koniec skończona wieża: Hm, wnioski takie że XF-62 owszem, nazywa się Olive Drab, ale jest okropnie ciemny. Co widać, czarna plama ledwo widoczna. Ale już nie będę zmywać. Będzie nauczka na przyszłość a szczerze wolę się wyłożyć na tym szkrabie niż na czymś bardziej reprezentatywnym w królewskiej (wg mnie ) skali 1:35. Teraz detale na kadłubie i powoli montować gąsienice, będzie rzeź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 9 Września 2014 Autor Share Napisano 9 Września 2014 Ruszyłem z gąsienicową trakcją Oceńcie zanim ruszę z drugą stroną Robione telefonem niestety, aparat na delegacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 Wygląda dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 5 Lipca 2015 Autor Share Napisano 5 Lipca 2015 Kończ waść, wstydu oszczędź: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=68&t=49698 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.