Solo Napisano 2 Lutego 2015 Share Napisano 2 Lutego 2015 Wpadł mi dziś w ręce najnowszy model Kitty Hawka, czyli jednoosobowy Cougar. Miałem go teraz zacząć robić, jednak już po zamówieniu modelu Spiton przekonał mnie do Rafale, tak więc kocurek musi trochę poczekać. A jest na co czekać, bo model wygląda bardzo, bardzo ciekawie. Oto mały in-box zestawu. Na początku pudło: jak zwykle w zestawach KH, bardzo imponujące z piękną grafiką. I jak zwykle bardzo małe w stosunku do ilości upchniętych w nim wyprasek. Wypraski z częściami z szarego plastiku jak we wszystkich chyba zestawach Kitty Hawk, są ze sobą scalone po dwie, co może ułatwia pakowanie, ale jest bardzo niewygodne przy oglądaniu części. Dodatkowo dość trudno je rozciąć, bo miejsce łączenia to po prostu kawał grubego, odlanego plastiku. A tak wygląda pierwsza wypraska, zawierająca skrzydła i wszelkie powierzchnie sterowe. Bardzo miły dla oka jest poziom detali, jak i również stosunkowo gładka powierzchnia samego plastiku, aczkolwiek mogłaby być bardziej gładka. Druga, podobna wypraska to pozostałe elementy sterowe i skrzydła. W ogóle cały model charakteryzuje się bardzo delikatnymi, cienkimi (i chyba trochę zbyt płytkimi) liniami podziału i delikatnym nitowaniem. Bardzo to ładnie wygląda. Skrzydełko na zbliżeniu: Kolejna wypraska to przede wszystkim elementy przedniej części maszyny. F-9F8 można zrobić bowiem w zwykłej wersji bojowej, lub wersji zwiadowczej (to ta wersja P). Na zdjęciu poniżej widać elementy nosa maszyny w wersji P, zawierającego zespół wszelkiej maści kamer i czujników). Wokół nich widać zaś elementy bardzo rozbudowanych narzędzi szpiegowskich, jakie można w tym modelu odtworzyć. W ogóle wersja zwiadowcza maszyny jest arcyciekawa do budowy, bo wszystkie elementy o których pisałem powyżej są doskonale widoczne przez szklane okienka w kadłubie. Cały ten moduł maszyny składa się z kilkudziesięciu części, bardzo dokładnie odtworzonych. W przypadku wyboru budowy zwykłej wersji samolotu, można odtworzyć moduł działek umieszczonych w nosie maszyny. Tutaj również producent zadbał o niezły detal, choć nie wygląda to tak efektownie jak w przypadku wersji zwiadowczej. Kolejne wypraski to elementy kadłuba i kabiny. Jak widać na górze wypraski, model umożliwia montaż dwóch rodzajów foteli, w zależności od wyboru wersji samolotu. Dół maszyny, elementy dyszy silnika, podwozie itp. Jeśli chodzi o wnęki podwozia, to są one odtworzone dość dokładnie i jako że składają się one z kilku elementów, dają spore możliwości wygodnej waloryzacji. Trochę gorzej wyglądają golenie podwozia. Miłe dla oka detale elementów skrzydeł. Producent dołączył wypraskę z uzbrojeniem i podwieszeniami. Nie ma tutaj wielkiego wyboru. Dostępne są dwa zbiorniki paliwa, oraz po cztery sztuki rakiet AIM-9B Sidewinder, oraz wyrzutni pocisków niekierowanych. Zabawny błąd (choć nie jedyny niestety w tym zestawie) - jak widać w wyprasce znajdują się rakiety w wersji L/M, zamiast B. Na szczęście i tak nie używam z reguły uzbrojenia zestawowego, skoro można kupić lepszej jakości uzbrojenie żywiczne. W każdym razie, zakup rakiet w wersji B (bądź wzięcia ich z innego modelu) okazuje się tu konieczny. Ostatnia szara wypraska to elementy kadłuba, wanna kabiny, hamulce aero i tym podobne drobiazgi. Szkło. KH bardzo hojnie potraktował tym razem swoich klientów. Dla każdej wersji maszyny sprezentował oddzielne, kompletne wypraski z przezroczystymi częściami. Tak wygląda wersja dla wersji zwiadowczej: A tak dla zwykłej: Na koniec dwie rzeczy: blaszka fototrawiona i kalkomanie. Ta pierwsza to jak zwykle kilka drobiazgów, głównie przeznaczonych do kabiny. Fajnym pomysłem są trawione tablice i panele przyrządów. Te pierwsze występują w dwóch wersjach, do obu wersji maszyny. Do tych blaszek dodane są naturalnie odpowiednie kalkomanie. I same kalkomanie, niezwykle imponujący ogromny arkusz (plus drugi malutki). Kalkomanie są niezłej jakości, dość szczegółowe, z czego znany jest Kitty Hawk. Umożliwiają wykonanie jednego z pięciu możliwych malowań maszyny. Na koniec instrukcja: z błędami, niedokładnościami, uproszczeniami. Drażniące są rysunki, gdzie na przykład do wyboru są dwie wersje fotela do montażu, przy czym producent ani słowem nie wspomina który fotel jest do której wersji maszyny. Mimo takich zastrzeżeń merytorycznych, sama instrukcja charakteryzuje się bardzo wysoką jakością druku, podobnie jak kolorowe tablice z malowaniami. Reasumując: model wygląda bardzo obiecująco, nie ustrzeżono się przy jego projektowaniu pewnych błędów, ale wydają się one wszystkie łatwe do poprawienia. Kitty Hawk zrobił solidny model, czas pokaże jak to wygląda w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxek Napisano 23 Lutego 2015 Share Napisano 23 Lutego 2015 Fajny samolot i szkoda, że jego model jest w tak chorej cenie. Gdyby nie to, już bym miał trzy wersje u siebie w magazynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.