dziuba Napisano 20 Lipca 2015 Share Napisano 20 Lipca 2015 Witajcie raz jeszcze Skoro w planach wybrany już model Bismarcka w 1/200 to zacząłem dość poważnie zastanawiać się nad pokrycie pokładu fornirem z drewna tekowego, które wg. mej wiedzy oryginalnie znajdowało się na pokładzie okrętu. Dlaczego? Po pierwsze plastikowy pokład jakkolwiek ładnie nie pomalowany nie do końca do mnie przemawia, po drugie ładnie nałożone "deski" powinny rozwiązać problem mocowania nadbudówek itd. - po prostu łączenia schowają się pod cienką warstwą drewna. Pytanie brzmi w jaki sposób to wykonać. Czy ciąć parę tysięcy(dokładnie nie liczyłem, ale tyleż pewnie wyjdzie) kawałków z forniru i pojedynczo doklejać, czy da się np. na tyle rozmiękczyć fornir, aby nakładać go płatami średniej wielkości a następnie wciskać w uprzednio przygotowane rowki w plastikowej podstawie? A może ktoś już kiedyś próbował i podzieli się doświadczeniem? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzugaj Napisano 20 Lipca 2015 Share Napisano 20 Lipca 2015 Raczej czeka cie ciecie wiec zrob sobie jakis wzornik zyletka/skalpel i jedziesz z koksem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziuba Napisano 20 Lipca 2015 Autor Share Napisano 20 Lipca 2015 Chyba tak Przejrzałem pracę przy Yamato kolegi Doody gdzie kładł pojedynczo i chyba na to się zdecyduję ;) Kwestia jeszcze wielkości pojedynczej deski. Mysle, ze wymiar 500x20cm byłby całkiem w porządku. Inaczej rzecz ujmując 2.5cm x 1mm Dodatkowo deska miała zdaje się 10cm grubości co daje 5mm, na razie namierzyłem tylko fornir tekowy o grubości 0.6mm ale to łatwo zniwelować. Gorsza będzie rynna pomiędzy deskami a rantem pancerza pokładu górnego ale...ale to już niebawem w warsztacie ;) dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Doody Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Jak już przywołałeś mnie do tablicy to spróbuję pomóc Widziałeś już przyrząd do cięcia. Zabezpiecz krawędź CA żeby się nie wycierała. Ja stosowałem fornir brzozowy, który kupiłem za psie pieniądze na allegro, o grubości 0,5mm. Fornir trzeba włożyć na chwilę do wody przed cięciem wtedy nie pęka. Brzozowy ma tę zaletę, że możesz go pobejcować potem na dowolny kolor bo jest bardzo jasny. Kleiłem klejem introligatorskim z Dragona (wikolopodobny ale gęstszy i szybciej schnie a to ważne przy "parkiecie") Jak będziesz miał jakieś pytania to wal śmiało Powodzenia w pakietingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziuba Napisano 23 Lipca 2015 Autor Share Napisano 23 Lipca 2015 Dzięki za radę co do kleju, co do cięcia też na pewno wykombinuję coś dla umilenia życia ^^ Fornir zakupiłem tekowy, taki miał być oryginalnie na pokładzie i nie zamierzam(jak na razie) zmieniać mu odcienia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.