Moses Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 Podczas lądowania na Przylądku Gloucester na wyspach Nowej Brytanii 1wsza Dywizja Marines posiadała swoje własne lotnictwo, składające się z samolotów Piper L-4 Grasshopper oraz Stinson L-5 Sentinel, użyczonych przez Armię amerykańską. Korzenie dywizyjnego lotnictwa sięgają lata 1943 roku, gdy podpułkownik Kenneth H. Weir, i kapitan Theodore A. Petras, osobisty pilot generała Alexandera A. Vandegrifta, dowódcy dywizji, postanowili pozyskać lekkie samoloty dla jednostek artylerii do korygowania ostrzału. Zastępca generała Vandergrifta, generał brygady Rupertus widział wcześniej efekty współpracy lotnictwa armii oraz artylerii podczas manewrów, dlatego przedstawił plan głównodowodzącemu siłami na Pacyfiku, generałowi Mac Arthurowi. Głównodowodzący obiecał dostarczenie lotnictwu dywizji maszyn przed zbliżającą się kampanią. Po przybyciu 1wszej dywizji na Goodenough Island, przy południowo-zachodnim krańcu Nowej Gwinei, aby przygotowywać się do nowej kampanii, Rupertus wraz Vandergriftem polecili Petrasowi oraz porucznikowi R.F. Murphy’emu stworzyć jednostkę lotniczą podległą bezpośrednio pod sztab dywizji. W dywizji zaczęto szukać ochotników z doświadczeniem lotniczym, zgłosiło się około 60 osób, z czego 12 zostało zakwalifikowanych jako piloci w nowej Air Liaison Unit. Zgodnie z obietnicą Mac Arthura dostarczono do jednostki 12 Grasshopperów. Sześć maszyn było w doskonałym stanie, trzy z nich należało naprawić, a trzy nadawały się tylko jako dawcy części zamiennych. Przez dwa miesiące szkolenia na Goodenough Island, dziewięć załóg L-4 uczyło się łączności radiowej, korygowania ognia artylerii oraz przechwytywania meldunków w pojemnikach zawieszonych na linie między dwoma masztami. Na przylądek Gloucester, przybyli na barkach LST w dniu D. Po zmontowaniu maszyn nadszedł czas na chrzest bojowy jednostki. Niestety radia zamontowane na Grasshoppera okazały się bardzo zawodne, przez co nie możliwe było skuteczne korygowanie misji ogniowych, więc grupa zaczęła zajmować się lotami kurierskimi, wykonywali rozpoznanie wzrokowe oraz fotograficzne oraz dostarczali niewielki ilości ładunków. Czasami lotnicy wspierali w walkach swoich kolegów na ziemi, obrzucając pozycje niemieckie ręcznymi granatami. Walki na Nowej Brytanii zakończyły się utratą w wypadku jednego Pipera. Członkowie jednostki po kampanii na wyspach Nowej Brytanii zostali odznaczeni Medalami Lotniczymi, a ich miejsce w przygotowaniach do operacji Stalemate II zajął przybyły z USA dywizjon VMO-1 na podstawie: http://www.ibiblio.org/ Model który wykonałem ze starego zestawu Kovozavody Prostejov przedstawia maszynę o numerze seryjnym 43-30170 z 1st Provisional Observation Group, 1st Marine Division, Pavuvu – kwiecień 1944 rok. Do modelu wykorzystałem kalkomanie Techmodu 72410 – U.S. Insignia 1943 to present, oraz oznaczenia maszyny drukowane w firmie Melis Manu. I na koniec fotka z młodszym kuzynem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hafes Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 Fajne maleństwo. Ale w opisie to chyba masz babola - obrzucając pozycje niemieckie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 12 Marca 2016 Autor Share Napisano 12 Marca 2016 Fajne maleństwo. Ale w opisie to chyba masz babola - obrzucając pozycje niemieckie? hehe tak to jest jak się redaguje tekst o 1 w nocy ;) Oczywiście pozycje japońskie. BTW gdzie się podziała opcja edycji postu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.