jabberwocky Posted April 21, 2017 Share Posted April 21, 2017 Dobry wieczór, Przymierzam się do budowy "polskiego" Shermana z 1 dywizji pancernej gen. Maczka (jeśli miałoby to pomóc - konkretnie M4A1 76(W) o nazwie własnej "KITUŚ II"). Mam dylemat dotyczący malowania. Otóż, czy Brytyjczycy zostawiali lend-leasowe Shermany w oryginalnym, amerykańskim olive drabie, czy przemalowywali je na swoje khaki drab? Czarno-białe zdjęcia z epoki nie są w niczym pomocne, zdjęcia zachowanych egzemplarzy raczej wskazują na drugą opcję - ale wolę dopytać fachowców, może ktoś wskaże konkretne historyczne "kwity". Za wszelką pomoc z góry dziękuję, i pozdrawiam! Jabberwocky Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 To może ja się spróbuje wypowiedzieć. Formalnie Brytyjczycy przemalowywali sprzęt uzyskany od USA. (Inna sprawa czy jakikolwiek sens miało przemalowywanie z Olive Drab na SCC.15) Ale... 1) Kolory (OD i SCC.15) są do siebie podobne - jeśli mówimy o 44 i 45 roku 2) Dzisiejsze techniki malowania i postarzania modeli skutecznie zakrywają kolor bazowy, jeszcze bardziej upodobniając OD do SCC.15. Tak więc moim skromnym zdaniem - rób jak chcesz. Ja - z przyzwyczajenia staram się dobierać do malowania teoretycznie odpowiednie kolory i np. stosować SCC.15 od Miga. Ale - niestety żaden producent nie wydał jeszcze zestawu do modulacji opartego na SCC.15 - więc trzeba korzystać z tego co jest dla OD. O ile wiem niektóre samoloty kierowane do W. Brytanii już w amerykańskich fabrykach malowano na amerykańskie odpowiedniki brytyjskich kolorów (np. Kittychawk'i) Twój planowany model - czy koniecznie musi być "KITUŚ" ? To bardzo wyeksploatowany modelarsko pojazd - może znajdź coś innego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.