Adamo722 Napisano 11 Października 2018 Share Napisano 11 Października 2018 Witam Jagdpanther nr 102 z 1 Kompani sPzJgAbt 560 z okresu walk w Ardenach w Grudniu 1944r. Model samoskładalny z dorobionymi osłonami wentylatora i silnika oraz lunetami dowódcy i celowniczego. Jedynym minusem zestawu są gumowe gąsienice, których nie trzyma się farba ani nawet kropelka i są problemy z ich przymocowaniem. Jak ktoś ma możliwość niech wymieni na plastykowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 11 Października 2018 Share Napisano 11 Października 2018 Merytorycznie się nie wypowiem, w Jagach nie siedzę. Natomiast o ile dobrze kojarzę to w Ardenach błoto było po osie, więc wóz chyba za czysty, zwłaszcza podwozie. Gumisie od Trumpka to jest temat mocno wkurzający, przy moim T-55 "panie z pod latarni" latały masowo. Czy zapasowe gąsienice na pancerzu też są gumowe? Fajnie wyszły, tak jak by używane, wytarte przełożone z rozbitego wozu. Jak taki efekt osiągnąłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 11 Października 2018 Autor Share Napisano 11 Października 2018 Akurat zapasowe gąski są plastykowe i pomalowane gunmetalem tamki oraz pociągnięte jeszcze brown washem Miga. Czy mozecie cos doradzić jakie blotko kupic lub pigmenty do przybrudzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 11 Października 2018 Share Napisano 11 Października 2018 Z brudzeniem sam mam problemy... Ostatnio testuję pigmenty od MiG-a, wspomagane suchymi pastelami. Ale w tym zakresie są zdecydowanie lepsi spece ode mnie, pewnie się wypowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.