Skocz do zawartości

AC-119 (RODEN)


michal78

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś skończyłem AC-119. Mój największy gabarytowo model w 1/144. Wydaje mi się że nie rozwinąłem się przy nim jakoś wybitnie względem poprzedniego AC-47 (wątek również w tym dziale), te same techniki (wash+obicia), ten sam efekt, nawet malowanie bardzo podobne. Wash na bazie terpentyny bezzapachowej + tym razem farby Van Gogh okazał się dość niewdzięczny, dlatego zdecydowałem się eksperymentalnie na zakup gotowego washa Ammo Mig, ale to już do wykorzystania przy nowym modelu który niebawem trafia na warsztat. Nie wiem dlaczego Roden nie dał w ogóle żadnych elementów wnętrza, nawet kabiny, i to jeszcze w modelu tej wielkości. Dla mnie wzorcem pozostaje Eduard, szkoda że w 144-ce ma w ofercie prawie wyłącznie myśliwce...

IMG_1068.JPG

IMG_1069.JPG

IMG_1070.JPG

IMG_1073.JPG

IMG_1074.JPG

IMG_1077.JPG

IMG_1079.JPG

Edytowane przez michal78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega zaczął tworzyć kolekcję samolotów z wojny wietnamskiej. AC-119 wygląda ciut lepiej niż AC-47. Miejscami wygląda tak jakby farba była za grubo kładziona. Najsłabiej wygląda miejsce na górze kadłuba w okolicy anten (trochę za brudno). Plus za tematykę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie wina problemów z washem, wcale nie planowałem aż tak brudzić tego miejsca. Co do kładzenia farby, malowałem w większości miejsc trzema warstwami i wygląda to i tak lepiej niż moje stare modele malowane emailią humbrola i revella. Teraz wszystko robię akrylami vallejo. Nadal nie mogę poradzić sobie z problemem zanikania niektórych linii podziału po tym jak pomaluję 3 warstwami a potem pokryję lakierem i przychodzi czas na wash. Na skrzydłach wash ma się gdzie osadzić bo linie pozostają nadal wyraźne ale na kadłubie w sporym stopniu zanikają po malowaniu, dokładnie ten sam problem miałem z ac47.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.