Skocz do zawartości

An-2 Powstaniec (lisia eskadra vol.2)


Artek82

Rekomendowane odpowiedzi

Po dłuższej przerwie witam ponownie w kolejnej galerii, kolejnego Antka w moim miniaturowym hangarze.

 

O modelu słów kilka.

Model An-2 w skali 1/72, czeskiego Bilka w edycji Italeri. Jeden z tych pierwszych na rynku bo zakupiony w grudniu 1997 roku i pierwszy „normalny” model Antka w mojej kolekcji bo wcześniejsze to były Antkopodobne Plasticarty. Model wypatrzyłem z okna autobusu jadąc do szkoły. W witrynie kiosku przy starym basenie Astorii w Bydgoszczy mignęło mi żółte pudełko Italeri z zielonym An-2. Na drugi dzień poszedłem tam w celu zakupu. Kiosk prywatny nie RUCHowski, a w środku facet miał sklep wielobranżowy z: prasą, napojami, słodyczami, zabawkami, modelami, drogerią, pasmanterią i nawet kołpakami do samochodów 😄 Dziś po kiosku nie ma nawet śladu, starej Astorii też już nie ma, a model za który zapłaciłem bodaj 28-32zł (dokładnie już nie pamiętam) mam do dziś. Skleiłem go na wojskowo z jakimś numerem wzorowanym chyba na kartonowym Antku z GPMu. Przetrwał dużo, przeprowadzki, awaryjne lądowania i jakoś w okolicach 2011 wylądował w złomowniku. Miał zostać dawcą części do innych, ale jednak powoli udało się go doprowadzić ponownie do życia i zasilił kolekcję na nowo. Trzeba było dorobić kilka dupereli: nowy stopień wejściowy, nowe osłony anten pod kadłubem, nowe uchwyty wejściowe na kadłub, wlot powietrza na grzbiecie za kabina pilotów, zawiasy klap i lotek, wytrasować sloty, nowe naciągi, różne pierdolety i tak „Pierwszy (normalny) powrócił”. 

Model jak na tamte czasy fajny, poprawny w miarę, ale jednak z błędami. W porównaniu do Trumpeterowego klona ma poprawne śmigło wymagające tylko lekkich korekt pilnikiem i osłonę silnika z poprawnymi podziałami. Niestety identycznie jak w Trumpeterze brakuje wydechu, który trzeba dorobić do jego obudowy, kabina pilotów jest cofnięta za mocno do tyłu i trzeba pobawić się w korygowanie tego miejsca. Oszklenie w obydwu jest słabe, ale jednak to z Bilka/Italeri jest subtelniejsze i bliższe prawdzie mimo tych samych błędów. Najgorszym chyba wizerunkowym błędem jest krzywa linia okien bocznych nie pokrywająca się z oknem w drzwiach. O ile w malowaniach wojskowych i jednobarwnych można to zgubić, tak w malowaniach cywilnych z pasami na kadłubie jest spory problem by to wyprowadzić i jedyna opcja to wycięcie całej linii okien i wklejenie ich pod odpowiednim, poprawnym kątem. Na natarciu górnych skrzydeł brakuje także zaznaczenia slotów, trzeba je wytrasować. W drugiej edycji Italeri z malowaniem wietnamskim i wyrzutniami pod skrzydłami sloty już są. Ogólnie żaden z dostępnych modeli An-2 nie jest idealny i trzeba samemu sobie konfigurować model pod dany egzemplarz jaki się buduje.

 

O samolocie faktów kilka.

Model przedstawia An-2 T w wersji transportowej o numerze seryjnym 1G26-15. Wyprodukowany w Mielcu w 1962 roku, skąd trafił do wojska i służył w nim do 1989 roku. W 1990 roku sprzedano go prywatnemu użytkownikowi firmie LALMI z Łodzi i zarejestrowano ze znakami SP-FAY. Następnie po upadłości w/w firmy w 1997 roku samolot przejął Aeroklub Łódzki i przerejestrowany został na znaki SP-AAY. Samolot użytkowany był w Aeroklubie Łódzkim do 2005 roku i wykorzystywano go do lotów widokowych, skoków spadochronowych, a także w akcji szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. W 2006 samolot sprzedano w prywatne ręce i został wyremontowany w Modlinie. Po remoncie cały w kolorze białym latał jakiś czas jeszcze ze znakami SP-AAY, a następnie przerejestrowano go na znaki SP-KMZ. Samolot od tego czasu pojawiał się regularnie na piknikach i pokazach lotniczych, a także uczestniczył w kilku przedsięwzięciach grup rekonstrukcji historycznych i otrzymał okazjonalne malowanie upamiętniające Powstanie Warszawskie. W 2010 roku malowanie okolicznościowe powoli znikało z samolotu, a samolot wykorzystywano dalej w akcji szczepienia lisów. W 2011 roku samolot ponownie zmienił właściciela, bazował już na lotnisku w Zegrzu Pomorskim i nadal go wykorzystywano w lotach „na lisy”. Od 2013 roku stał na lotnisku w Zegrzu już bez silnika i w styczniu 2016 roku został sprzedany do Wenezueli. Do tej pory odnalazłem tylko jedno jego zdjęcie, stojącego z silnikiem na jakimś wenezuelskim lotnisku z resztkami naszych oznaczeń. Być może lata dalej…

Zapraszam na krótką historię maszyny przedstawioną na zdjęciach i galerię modelu.

0304260015.jpg

SP-AAY'96.jpg

Clipboard02.jpg

SP-AAY.jpg

SP-AAY Łódz.jpg

SP-AAY,2.jpg

modlin.jpg

033.jpg

aircraft_antonov_an-2_sp-kmz_1.jpg

Wenezuela.png

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

10.jpg

11.jpg

12.jpg

13.jpg

14.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że piszesz o tym samolocie, wymieniając przy okazji wady modeli do poprawki. Mam u siebie Antka z Trumpetera, mam też blaszki, na początek wiadomo na co zwrócić uwagę. Ładny model. Mógłbyś jeszcze napisać z czego są naciągi płatów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, tomekk napisał:

Fajnie że piszesz o tym samolocie, wymieniając przy okazji wady modeli do poprawki. Mam u siebie Antka z Trumpetera, mam też blaszki, na początek wiadomo na co zwrócić uwagę. Ładny model. Mógłbyś jeszcze napisać z czego są naciągi płatów ?

Naciągi robię z ramek rozciągniętych nad gazem do odpowiedniej grubości. Następnie docinam na odpowiednie długości i zaczynam ekwilibrystykę klejąc delikatnie CA. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.