Skocz do zawartości

Fokker E V Juliana Jasińskiego


Sniper

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym zrobić model jak w temacie, mam dwa malowania ale nie mogę znaleźć nic na temat pilota. Z opisu przy jednym z malowań wynika , że pilot uciekł na tym samolocie na stronę bolszewicką i trochę niepatriotycznie byłoby robić ten model. Jeśli ktoś dysponuje materiałami o por. Julianie Jasińskim to będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym zrobić model jak w temacie, mam dwa malowania ale nie mogę znaleźć nic na temat pilota. Z opisu przy jednym z malowań wynika , że pilot uciekł na tym samolocie na stronę bolszewicką i trochę niepatriotycznie byłoby robić ten model. Jeśli ktoś dysponuje materiałami o por. Julianie Jasińskim to będę bardzo wdzięczny.

Rosyjskie publikacje na temat wojny z Polską podają, że nie uciekł, a pomyłkowo wylądował na aerodromie zajętym już przez Bolszewików. Było to wynikiem błędu nawigacyjnego spowodowanego złą pogodą i nikłym w sumie doświadczeniem pilota (w zasadzie to był świeżo po szkole). A poza tym gdyby uciekł do 'czerwonych', wtedy Sowieci skrzętnie by to wykorzystali do celów propagandowych. Skoro sami Rosjanie tak przedstawiają sprawę, to ja im wierzę.

Aha, i jeszcze jedna rzecz - jesli chcesz zrobić malowanie ze schematem 'biało/czerwony' kadłub, to pamiętaj, że nie jest to oryginalne polskie malowanko Wykonali je Rosjanie do filmu fabularnego Oryginalny samolot Jasińskiego był wybitnie nieciekawy - tylko numer 004, poza tym standard.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd Ty Avi to wszystko wiesz??? . Sam chciałem wykonać ten model w tym atrakcyjnym malowanku (kalkomania Kagero), ale jakoś tak postawa tego pilota mnie zniechęciła. a tu się okazuje, że pilot był o.k, ale malowanie samolotu takie sobie. A Tobie sniper będę kibicował jak zabierzesz się za ten model.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już rozmawiamy o D.VIII/E.V , to chciałbym się zapytać jak malowano w nich górne powierzchnie płatów , bo co publikacja to inna interpretacja tego zagadnienia ...

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już rozmawiamy o D.VIII/E.V , to chciałbym się zapytać jak malowano w nich górne powierzchnie płatów , bo co publikacja to inna interpretacja tego zagadnienia ...

 

PZDR

Fabryczne malowanie to olive drab- taki specyficzny fokkerowski kolor. Ja mam zamiar w przyszłości użyć farbki MisterKita ( nie pamiętam numeru) która chyba najlepiej odwzorowuje tą oryginalną barwę. Jeśli się nie mylę to 5-cio barwną lozengę też stosowano.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd Ty Avi to wszystko wiesz??? . Sam chciałem wykonać ten model w tym atrakcyjnym malowanku (kalkomania Kagero), ale jakoś tak postawa tego pilota mnie zniechęciła. a tu się okazuje, że pilot był o.k, ale malowanie samolotu takie sobie. A Tobie sniper będę kibicował jak zabierzesz się za ten model.

Pozdrawiam!

Skąd wiem? Żadna tajemnica - na bieżąco kupuję literaturę rosyjskojęzyczną - polecam książki "Awiacja Grażdanskoj Wojny" z 1999 roku, oraz najnowszą, tegoroczną (ukazała się w styczniu) - "Awiacja w Grażdanskoj Wajnie". Obydwie publikacje są tych samych autorów - Marata Hairulina i Wiaczesława Kondratiewa. Poza tym od pewnego czasu z w/w autorami regularnie się konsultuję w kwestiach tego tematu - działań lotnictwa w Wojnie Domowej w Rosji

Kwestia druga, którą poruszył Arek:

Przykro mi bardzo Panowie, ale nie macie zielonego pojęcia o czym piszecie. Nie rozumiem skąd z uporem maniaka takie bzdury są pisane przez wielu autorów od lat.

W 100% zgadzam się z Nim. Przecież sam Wam o tym pisałem (a nawet zamieszczałem fotki archiwalne - Konrad pewnie pamięta) już ponad rok temu przy okazji prezentacji mojego Fokkera na PWMie Nie było żadnego jednolitego Olive Drab (czy czegoś zbliżonego). Wszystkie Fokkery miały płaty malowane fabrycznie w smugi. Widać to wszak na licznych fotografiach nie tylko polskich maszyn

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, jeśli można to poprosiłbym jeszcze o kilka fotek. Jak według Ciebie powinien być pomalowany ten Fokker? Jeśli możesz to podaj proponowane kolory (ewentualnie numery farb popularniejszych producentów), najlepiej również jakiś schemat rozłożenia kamuflażu. Osobiście nie spotkałem się dotąd z innym malowaniem niż jednolite, we wszystkich publikacjach i modelach, ale oczywiście możesz mieć rację. Co do malowania z Kagero to faktycznie byłby mały zonk skoro takiego nie było, ale mam jeszcze malowanie z zestawu Rodena, bo to stecowe za bardzo oklepane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do malowania z Kagero to faktycznie byłby mały zonk skoro takiego nie było

Nie rozumiem. Jak to nie było - wszak napisałem wcześniej, że:

Wykonali je Rosjanie do filmu fabularnego Smile Oryginalny samolot Jasińskiego był wybitnie nieciekawy - tylko numer 004, poza tym standard.

Tak więc jest to jak najbardziej autentyczne malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę coś od siebie , bo temat zaczyna się rozwijać ciekawie .

 

Generalnie zgadzam się z autorem poprzedniego postu - tzn. arkiem . Myślę , że zbyt wielu modelarzy za bardzo ufa publikowanym tu i ówdzie schematom malowania . Nie można zapominać , że autorzy takich malowanek to bardziej artyści - nawet uzdolnieni plastycznie , niż historycy ; zbyt często opierają swije wizje na fantazji , niż materiale zdjęciowym .

Nie wiem , czy uwagi Kolegi arka odnosiły się tylko do "polskich" Fokkerów D.VIII/E.V czy ogólnie do tego typu samolotu .

 

Co do uwag odnoszących się do lozengi - Nie ma najmniejszego dowodu , aby jakikolwiek egzemplarz Fokkera D.VIII/E.V kiedykolwiek nosił łazankę na płatach i oprofilowaniu podwozia . Błędne schematy biorą się zapewne z błędnego założenia : skoro skrzydła Fokkerów D.VII były kryte drukowanym we wzory płótnem , to musiało być tak i w D.VIII . No cóż -nie musiało i nie było .Dotyczy to niestety przede wszytkim krajowych publikacji . Poważni ludzie "na zachodzie" piszący na ten temat nie upierają się przy takich schematach malowania od dobrych trzydziestu lat .

Co do samolotu Steca - w rzeczywistości były dwie maszyny noszące podobne oznakowanie - jedna nosiła numer boczny 001 - arek zaprezentował ją na zdjęciu . Druga oznaczona była numerem 002 - ten samolot , w przeciwieństwie do 001 miał lozengę , ale tylko na kadłubie .

Odnośnie malowania wspomnianego przez arka to prawdę mówiąc nie rozumiem intencji autora . Według mnie wytwórnia Fokker stosowała jednolity kolor "oliwkowy" , który ( najprawdopodobniej ) otrzymywano przez mieszanie barw podanych przez arka . Farba ta była nakładana pędzlem , w sposób niejednolity tworząc charakterystyczne dla Fokkerów - także D.VII a zwłaszcza Dr.I smugi .Na niektórych zdjęciach może to sprawiać wrażenie , jakby samolot pomalowano kilkoma , znacznie różniącymi się barwami .

 

Trudno natomiast zgodzić się z tezą , że Fokker ze zdjęcia został pomalowany czterema różnymi barwami - na zdjęciu monochromatycznym nawet najlepszej jakości nie da się rozróżnić kolorów .

 

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Bardzo ciekawe informacje . Czy mógłbyś jeszcze zdradzić , gdzie będzie opublikowany Twój artykuł ?

 

Odnośnie zdjęć monochromatycznych - chodziło mi o to , że nie sposób zidentyfikować na takiej fotografii rzeczywistych kolorów , a w każdym razie ja nie słyszam , aby istaniały takie możliwości techniczne .

 

Co do śmigła Axial w D.VIII- fotki takiego egzemplarza zamieszczono o ile pamiętam w Windsoku .

 

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem

Widzę, ze jesteś Arku pewny swego i nie dopuszczasz odstępstw od swojej teorii . Otóż nie mogę się z Tobą zgodzić, że Fokkery E.V/D.VIII ZAWSZE miały płat w sekcjach 'brąz zieleń brąz'. Ba, jestem przekonany, ze taki schemat, jeśli w ogóle występował, to na NIELICZNYCH egzemplarzach! Posiadam również trochę zdjęć (w tym oryginalne fotki z epoki), na których wyraźnie widać jednolitą powierzchnię owych 'mazów'. Być może efekt 'plam' bierze się z tego, że w niektórych miejscach 'natężenie' mazów jest mniejsze, tudzież, jak sam to określiłeś, 'majster' mocniej rozcieńczył lakier .

Co do reszty Twoich stwierdzeń - zgadzam się z nimi jak najbardziej.

A co zaś się tyczy tego co napisałem wcześniej, również niebawem ukaże się drukiem mój dość obszerny material na ten temat, z wieloma niepublikowanymi dotąd fotografiami pochodzącymi zarówno ze źródeł polskich i niemieckich (prywatne kolekcje), jak i rosyjskich - m. in. dokładnie 'obfotografowany' samolot Jasińskiego

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem

Co do 'łaciatego' samolotu Jasińskiego, to Rosjanie twierdzą, ze był pomalowany na 'biało-czerwono'. Jest w tym logika, bowiem w filmie grał samolot 'Polskiego Pana' więc takie barwy narzucają się same przez się. Poza tym,w ówczesnej niemej kinematografii, a szczególnie mającej spory wydźwięk propagandowy, wszystko musiało być podane dosłownie

Co ciekawe, zaraz po filmie aparat ten został przekazany do jednostki testowej w Kijowie i otrzymał jednokolorowe, zielone malowanie (jak na wszystkich niemal ówczesnych maszynach Czerwonej Floty Powietrznej), za wyjatkiem osłony silnika, która pozostała w naturalnym kolorze polerowanego metalu. Przy okazji wymieniono mu śmigło oraz koła. W okresie zimowym samolot latał z podwoziem nartowym. Ze stanu spisano go w 1926 roku, choć już ponoć pod koniec 1925 roku uległ dość poważnemu uszkodzeniu. Był to jeden z dwóch Fokkerów E.V w lotnictwie sowieckim, jednak jedyny, który był w tak dobrym stanie technicznym (drugi najprawdopodobniej w ogóle nie latał - służył jako pomoc naukowo-techniczna).

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Wszystko jasne . Dopiero po czasie załapałem , że arek pisze o konkretnym samolocie , a nie Fokkerach w ogóle .

 

W modelach w 1:48 jest Axial, polskie Fokkery miały Heine, trzeba robić od zera, bo nie ma skąd dobrać

 

O ile się nie mylę , to w modelach Fokkera D.VII 1:48 produkowanych przez Rodena są też smigła Heine . Można sobie pożyczyć , ponieważ producent umieścił w wypraskach po trzy ( różne ) smigła .

 

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Arku i Sewerynie napiszcie proszę ,gdzie i kiedy mają ukazać się Wasze opracowania ?

 

Pozdrawiam

Piotrek

 

Mój będzie w Cross & Cockade Journal (najpewniej w vol. 39/4)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi a czy Twój artykuł da się dostać gdzieś w wersji polskiej. Rozumiem że poruszony przeze mnie temat będzie w nim szerzej rozwinięty, ale czy mógłbyś podsunąć mi schemat malowania tego konkretnego samolotu tzn. Fokkera Jasińskiego? Jeśli dobrze rozumiem płat powinien być malowany na zielono a kadłub w lozenge, a co ze stabilizatorem pomiędzy kołami?

 

Arku a gdzie można będzie przeczytać Twój artykuł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze rozumiem płat powinien być malowany na zielono

Hmmmm, nie chcę być złośliwy, ale nie wiem, czy zauważyłeś, że od kilku dni usiłujemy Wam z Arkiem powiedzieć, ze płat NIE BYŁ MALOWANY NA ZIELONO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do artykułu, to raczej go w wersji polskiej nie będzie (przynajmniej na razie - jeśli nie będziesz miał dostępu do tego numeru CCI, to w razie czego chętnie udostępnię kopię/skan). Natomiast odnośnie schematu Jasińskiego (którego?) - nie widzę, żadnego problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi byłbym bardzo wdzięczny za udostępnienie w/w artykułu, jeśli mógłbyś to proszę o przesłanie mi go na PW. Na pewno bardzo pomoże mi w wykonaniu prawidłowego malowania mojego modelu, który mam nadzieję niedługo będę mógł pokazać na forum

 

Natomiast odnośnie schematu Jasińskiego (którego?) - nie widzę, żadnego problemu Smile

 

Jeśli dokładne opisy malowań nie znajdują się w tekście ,to również poproszę.

Wielkie dzięki!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi przeanalizowałem wypowiedzi Twoje i Arka

u Arka:

płat główny: maziaki za skos w tym kierunku / kolory góry pewne: brąz/zieleń/brąz, dolne na zasadzie analogii z innymi potwierdzonymi malowaniam niepolskich fokkerów błekitny/fiolet/błękitny.

 

Otóż nie mogę się z Tobą zgodzić, że Fokkery E.V/D.VIII ZAWSZE miały płat w sekcjach 'brąz zieleń brąz'. Ba, jestem przekonany, ze taki schemat, jeśli w ogóle występował, to na NIELICZNYCH egzemplarzach! Posiadam również trochę zdjęć (w tym oryginalne fotki z epoki), na których wyraźnie widać jednolitą powierzchnię owych 'mazów'.

 

Czy możesz podać schemat malowania samolotu Jasińskiego, bo zaczynam sie gubić? Skoro nie był zielony/oliwkowy ani malowany w sekcjach to jak był malowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.