Spitfire Mk.XVI Revell/Hase 1:48 - nowe fotki

[Ostach]

Witam, oto moja pierwsza galeria na tym forum

 

EDIT 14 lutego 2009:

Nowe fotki na dole strony!!!

koniec editu

 

Model to Spitfire XVI od Revella w skali 1:48. Przepak Hasegawy, podobnież za krótkiej i nieleżącej w planach. Ale mnie model bardzo się podoba, ma masę detali i prosto z pudła prezentuje się fajnie. Popełniłem parę baboli, dość zauważalnych, ale i tak jest to jedyny model z którego jestem dumny i się nie wstydzę (może wkrótce dołączy do niego Ju-88, kto wie...) Jedyną przeróbką są otwarte drzwiczki do kabiny.

Spitek jest w malowaniu 308 dyonu Krakowskiego. Pokazywałem go już na forum sklejmy.com jak jeszcze był błyszczący ale ktoś poradził dać go matem i oto jest

 

Edytowane 14 Lutego 2009 przez Gość

[kornik_69]

No i ktoś stanowczo, źle Ci doradził, bo Spit jest teraz tak matowy, że wygląda plastikowo. Powinien bz przejechany na samym końcu budowy półmatem (Satyną). Do tego śmigło odznacza na fotkach się dość mocnym połyskiem

Plusem tego modelu jest to, że pokusiłeś się o dość rzadko spotykane malowanie i pomalowałeś kamuflaż tak, że kolory wyraziście się odznaczają. Kalkomanie, również są połóżone nieźle.

To co w twoim Spicie razi, to przede wszystkim odbicia lakieru. Po pierwsze stanowczo zbyt mocne jak na jeden z niezbyt intensywnie używanych Spitfire'ów XVI, po drugie wyglądają plamowato. Tak jakby ktoś je na nim namalował.

Poza tym w nakładaniu śladów eksploatacji nie byłeś konsekwentny. Górę obdarzyłeś sporymi obdarciami, a dół jest zupełnie czysty. Nie jestem również pewien czy pomalowane na biało wnęki są prawidłowe. Raczej nie.

 

Bardzo fajnie, że wykonałeś model Mk.XVI, bo mało ich się ostatnio pojawia, ale budując następne modele, a w szczególności brudząc je skonsultuj z kolegami na forum poszczególne etapy tworzenia śladów eksploatacji.

 

Pozdrawiam

Kornik

[ZIO BY NAITT]

mało ich się ostatnio pojawia

 

W sumie nie ma się czemu dziwić - "obcięty" Mk.XVI to jedna z brzydszych wersji Spitfire'a .

 

Co do samego modelu , to od siebie dodam tylko że nie podoba mi się werniks - widać pociągnięcia pędzlem a poza tym zrobił Ci się "trupi mat" , prawdopodobnie zbyt szybko i zbyt grubo nałożyłeś kolejną warstwę .

 

A tak poza tym to brawa za tematykę

 

PZDR

[Ostach]

Obicia na tym modelu były moimi pierwszymi Dzięki za komentarze, następne obicia przemyślę dokładniej. Podobnie jak lakierowanie i techniki z nim związane.

Aha, wnęki takie jasne wyszły tylko na zdjęciach. W rzeczywistości pomalowane są metalizerem MM Alluminium.

 

Bo ja wiem czy taki brzydki - na początku obcięte skrzydła średnio mi pasowały, ale w końcu mnie do siebie przekonały swoją innością Jakiś znajomy stwierdził, że z krótszymi wygląda bardzo wyścigowo

[Marwaw]

Witam,

Modelik fajny, co do uwag to zgadzam się z przedmówcami, na szczęcie wszystko bez problemu poprawisz i odrapania i satynę. Wnęki podwozia powinny być w kolorze dołu, możesz jeszcze okopcić rury wydechowe i lufy działek. Powinno być wtedy ok.

Mam tylko jedna sugestie na przyszłość, jeśli będziesz robił kolejne wersje Spita, kupuj Hasegawę, bo jeśli postawisz obok ICM-a, Ocidentala lub Tamiyę to będzie katastrofa. Sprawdzałem z kumplem osobiście - Hase wyglądała jak karykatura.

Pozdro.

[Ostach]

Hase jest za krótka z tego co pamiętam.

 

Dzięki za uwagi. Model chyba już zostanie taki jaki jest bo szkoda mi go rozdłubywać jeszcze raz... Przy następnym modelu (może to będzie Bf-109 - co w 48 polecacie?) postaram sie lepiej wszystko porobić Aktualnie bawię się washem na E2-C.

[pezetel]

Witam.

 

W 1:48 mogę polecić Tamiyę - bardzo dobrze sklejalna .

 

I jeszcze na marginesie :

jeśli będziesz robił kolejne wersje Spita, kupuj Hasegawę

 

Chyba powinno być : nie kupuj Hasegawy

 

Pozdrawiam.

[Ostach]

Chodziło o to, żeby już konsekwentnie iść w Hasegawę, żeby modele na półce wyglądały jednolicie, a nie jeden krótki, drugi długi.

[Ari]

...możesz jeszcze okopcić rury wydechowe i lufy działek. Powinno być wtedy ok.

No chyba nie za bardzo OK. Jezeli cos z rurami mozna robic (paliwo chrzczone i czego tam nie spalał) to okopcenia działek i karabinów to przesada i karykatura dajšca moze bojowy wyglšd ale daleka od prawdy. Okopcenia a własciwie to tłusto czarne plamy w postaci zacieków sš wskazane przy wyrzutnikach łusek. Tam moga się znalezc nawet uszkodzenia powloki malarskiej. Ale z tego dzialka wylatywało chyba max 60 pocisków napędzanych prochem bezdymnym, a ten nie kopci tak by w widoczny sposób odkładała się sadza. Równiez predkosc i kierunek gazow wylotowych jest taki ze cięzko będzie cos nimi okopcic w takim miejscu.

Natomiast przez okno wyrzutnika wylatujš luski, resztki gazów prochgowych i wycieka rozgrzany smar. Tam syf w postaci czarnego nalotu i tłustych zacieków jest jak najbardziem mozliwy.

Natomiast, w okolicy wylotów luf dzialek i karabinów maszynowych wskazane jest zmatowienie powłoki malarskiej.

 

Nie opieram swej wiedzy na zdjęciach itd. a na własnym zyciowym doswiadczeniu. Jak ktos bardzo chce sprawdzić, moge pomóc

Z tym że skutki dowiadczeń usuwa sam

[Marwaw]

Ari, nie będę się spierał, dokumentacja zdjęciowa to podstawa, używając terminu okopcenia luf działek miałem dokładnie to na myśli co napisałeś.

Co do kupowania Hasegawy racja, trzeba iść konsekwentnie, tym bardziej, że przepaki Revella jeszcze można dostać.

[Ostach]

Hm, ostatnio patrzę tak na ten model i tak się zastanawiam czy by na nim nie zapuścić linii. Jak myślicie?

[artoor_k]

Co do linii to zdania nie mam ale rażą te obicia i ogólny mat.Poza tym ...Spit to Spit i zawsze jest śliczny

[Ostach]

Model już polerowałem. Obicia dziś bym zrobił trochę inaczej a najprawdopodobniej w ogóle. Chyba puszcze te linie na czarno.... hm

[Ostach]

Przeglądałem foldery z fotkami na kompie i trafiłem na kilka zdjęć Spitka. Zostały zrobione na początku stycznia. Model dostał washa jakieś 4 miesiące wcześniej ale jakoś nie było okazji go pokazać po poprawkach.

 

Oto nowe fotki:

 

 

 

 

 

Wash nie wszędzie został tak, jakbym chciał, ale to pewnie przez grubą powłokę z farb, lakierów i sido. Przypomnę, że model był pędzlowany.

 

pozdrawiam

[premier1986]

Ostach modelik bardzo fajny. jak poczerniałeś linie??

i mam pytanko odnośnie E2. jakiej masz firmy i w jakiej skali??

[Ostach]

Linie są puszczone czarnym washem z humbrola.

 

E-2 jest od Revella w skali 1:144. Link: viewtopic.php?t=10331

 

pozdrawiam

[premier1986]

miałem cicha nadzieja ze może to 1:48