Skocz do zawartości

Jeep 1/72 Academy


mnowogro

Rekomendowane odpowiedzi

I kolejny Jeep z zestawu "Ground wehicle set" Academy, skala 1/72, wykonany prosto z pudełeczka. Pomalowany w Olive Drab, następnie przefiltrowany delikatnie, prosty wash, i pigmenciki - nakładane pędzelkiem we postaci rozrobionej z alkoholem - w ten sposób pigment nie odpada, a zostawia miłą warstwę wyschniętego błota.

 

PICT0025.JPG

 

PICT0013.JPG

 

PICT0018.JPG

 

PICT0026.JPG

 

PICT0022.JPG

 

PICT0020.JPG

 

PICT0007.JPG

 

PICT0005.JPG

 

Więcej zdjęć na mojej picasie: http://picasaweb.google.pl/mnowogro/Jeep

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że się spodobało - mam nadzieję że będzie dla ciebie inspiracją do pracy nad swoimi modelami

 

Modelik wyszedł Academy dość fajnie,

nie sprawdzałem wymiarów, ale jest bardzo fajny jeśli chodzi o możliwość wyjścia do zdetalizowania przedziału silnikowego - podstawowy silniczek zawarty w modelu jest dość ładny. Babolem niestety jest karabin maszynowy - dość toporny, brak ładnych rączek (a u mnie dodatkowo tych rączek nie pomalowałem Ale jak na odstresowujący modelik polecam.

 

Przy malowaniu nie użyłem techniki suchego pędzla - pigmenty robią swoje na krawędziach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby,toporny i nie podobny do willysa. To karykatura samochodu. Lepszy jest Airfixowski. A wykonanie ładne, nie powiem. 72ka rządzi!

 

Zgadzam sie w 100%.

Jakiego pigmentu użyłeś? I czy utrwalales pigment?

Pozdrawiam.

Ps. Model robi bardzo fajne wrazenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pigment - odwiedziłem sklep dla plastyków i kupiłem zwykłe kredki - suche pastele w różnych kolorach ziemi. Wybrane kolory ucierałem delikatnie w nakrętce np. po wodzie mineralnej (dobrze ucierało się na gwincie takiej nakrętki), następnie dodawałem kropelkę lub dwie jakiejś wódki, i pędzelkiem nanosiłem albo bardziej rozcieńczony (przejeżdzałem pędzelkiem po modelu w pionie, aby spróbować nadać wygląd lekko zmytego kurzu) albo takie błotko z nieregularnymi grudkami - pod błotniki, na koła. Po odparowaniu alkoholu warstwa jest dość delikatna (widać na obrzeżach kół wytarty pigment), ale grudki i warstwy trzymają się dobrze. Na sam koniec delikatnie przeleciałem pędzelkiem zmoczonym w czystym alkoholu z góry na dół, aby poprawić wrażenie zmytego kurzu i pyłu. Ale i tak tego na zdjęciach nie widać - mały kontrast, a nie miałem siły ani dodatkowych lamp w domu aby poprawić oświetlenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pigment - odwiedziłem sklep dla plastyków i kupiłem zwykłe kredki - suche pastele w różnych kolorach ziemi. Wybrane kolory ucierałem delikatnie w nakrętce np. po wodzie mineralnej (dobrze ucierało się na gwincie takiej nakrętki), następnie dodawałem kropelkę lub dwie jakiejś wódki, i pędzelkiem nanosiłem albo bardziej rozcieńczony (przejeżdzałem pędzelkiem po modelu w pionie, aby spróbować nadać wygląd lekko zmytego kurzu) albo takie błotko z nieregularnymi grudkami - pod błotniki, na koła. Po odparowaniu alkoholu warstwa jest dość delikatna (widać na obrzeżach kół wytarty pigment), ale grudki i warstwy trzymają się dobrze. Na sam koniec delikatnie przeleciałem pędzelkiem zmoczonym w czystym alkoholu z góry na dół, aby poprawić wrażenie zmytego kurzu i pyłu.

 

Bardzo ciekawe, dzieki.

A ja myslalem ze podasz mi kolory jakiegos np. MIGA.

No i efekt bardzo dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi miło z powodu tak pochlebnych opinii.

 

Wiesz Czak, te kredki kosztowały chyba po ok 3-5 zł/sztukę, kolorów jest cała masa do wyboru, można też je mieszać.

Sklep który odwiedziłem, mieścił się przy ul. Rysia - przy Placu Dąbrowskiego.

Kredki mają napis: "Daler Rowney" Artist's soft pastel oraz każda kredka ma numerek, tutaj użyłem mieszanin Tint 4 nr 247 i 223 oraz Tint 3 nr 201

 

Kupiłem też fiksatywę w sprayu do utrwalania suchych pasteli, ale jak na tak małą skalę naszych modeli, to niestety krople wyrzucane z dyszy puszki były zbyt duże. Jak się dorobię areografu, to może coś pokombinuję z utrwalaniem tych pasteli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.