[In-Box]Ts-11 Iskra 200 BR

[konrad1]

Witam dzisiaj zakupiłem Iskre kupiłem ją za 12zł skala 1:72,ma bardzo ładne kalki.Ogólnie model oceniam na stan dobry.A i ten model jest firmy PLASTYK.

Pozdrawiam Konrad1.

Pudło

Wypraski

Kalki

.

[TomaszDudek]

Co do kalek to ja bym ich tak nie chwalił może mają ładne kolory ale ich jakość jest nie najlepsza

 

Widzę że tak jak ja znasz się na rowerach ja jutro zabieram się za rozkręcanie bębenka w piaście =HARDCORE

[ArmiA]

To akurat chyba jeden z lepszych zestawów ZTSu. Z dwoma kompletami blach Parta (elementy wewnętrzne/zewnętrzne) i odrobiną pracy włąsnej będzie z tego całkiem niezły model. Co do kalek to się nie wypowiem bo nie pamiętam, ale przepak tego modelu z Aeroplastu ma fatalne. A tutaj masz gotowy model w którym autor poradził sobie z jakością kalek:

http://www.e-rav.pl/index.php?galeria=48

[konrad1]

O kurde ale fajny.A pro po bębenka to życzę powodzenia.

[Grzes]

Da się z tego zrobić dobry modelik, tyko trzeba troche pracy włożyć, troche poprzerabiać i troche podorabiać

[konrad1]

No właśnie bawienia będzie z tym.

[BigJ]

A żeby było weselej Plastyk robi trzy zestawy Iskry w różnych cenach, które najwyraźniej różnią się tylko opakowaniem.

 

Ja ostatnio kupiłem najtańszą i sądząc po zdjęciach zawartość pudełka (łącznie z kalkami) jest identyczna.

[Micz]

Wykonanie wersji jednomiejscowej jest opcjonalne. W zestawie (TS-11 Iskra ZTS) są dwie owiewki oraz element umożliwiający montaż krótszego oszklenia.

[BigJ]

O ile kojarzę, to wszystkie firmy produkujące Iskrę w 1:72 (poza Plastykiem jest jeszcze AeroPlast i chyba Mastercraft) wykorzystują te same formy, przez co zestawy części są identyczne. Taki wniosek można przynajmniej wysnuć oglądając ich zdjęcia w internecie.

 

Jedną z głównych zalet tych modeli jest to, że firmy nie usuwają z wyprasek zbędnych części (w sensie tych, które są potrzebne do wykonania innej wersji). Dzięki temu z każdego modelu można wykonać dowolną wersję - jedyną przeszkodą może być co najwyżej brak innego schematu malowania w instrukcji i oczywiście odpowiednich kalek w zestawie.

 

Oczywiście model ten ma swoje wady, ale można je pokonać, co pokazuje przykład pokazany przez kolegę. Osobiście uważam Iskrę za doskonały materiał szkoleniowy.

 

W ramach ciekawostki (dla osób, które jeszcze iskry nie robiły) dodam, że to jedyny model jaki znam, w którym można zrobić otwieraną kabinę - wgłębienia w połówkach kadłuba i tylna część szyby tworzą przy sklejaniu coś w rodzaju zawiasu. Niestety niedokładnie wykonane części nie ułatwiają zrobienia tego w sposób estetyczny (ja przynajmniej nie ryzykowałem i zrobiłem zamkniętą kabinę, ale osoby o lepszych umiejętnościach mogą próbować...). Drugą ciekawostką są części, z których można zmontować silnik - tego też nie przerabiałem w żadnym innym modelu.

 

Nawiązując do tematu kalek w tym modelu:

Z mojego doświadczenia wiem, że kalki Plastyka (robiłem kilka modeli tej firmy i przedstawiam swoją ogólną obserwację) są dosyć grube, wygodnie się je przykleja i rzeczywiście mają dobre kolory, ale mogą być niedokładne. Z kolei kalki Mastercraftu są dokładniejsze (bardziej szczegółowe), ale bardzo cienkie - mogą lekko prześwitywać i lubią się rwać przy nakładaniu (zwłaszcza te większe). Na temat kalek innych firm zajmujących się tym modelem się nie wypowiadam, bo nie korzystałem.

 

Pozdrawiam

[ArmiA]

Była jeszcze Iskra w vacu ale poza tym nic o niej nie wiem. Plastyk robił też wcześniej inną Iskrę, z wypukłymi liniami i ogólnie do niczego niepodobną. Trzeba uważać przy zakupach na allegro żeby się na nią nie naciąć.

[ArmiA]

Albo Plastyk przejął te formy albo sprzedawca na Allegro namieszał ale na pewno widziałem tą Iskrę w opakowaniu z ZTS.

Ja ze swej strony polecam budującym ten model zeszycik Topshots z Kagero, świetna rzecz za grosze (ja dałem 9 zł w antykwariacie).

[erkamo]

O ile mnie pamięć nie zawodzi, to pierwotnym producentem modelu Konrada1 był Mastercraft.

[ArmiA]

Nieeee, jak pierwszy raz sklejałem tą iskrę to jeszcze Mastercraft nie istniał. Ech, to były piękne czasy:D

[erkamo]

Mam na mysli model, ktorego in-box zaprezentowal Konrad, a nie zabytek z wypuklymi liniami, z Siedlec lub Kobylki.