W budowie: Pz.Kpfw. 35(t) - 1 st Light Division of 11th Armored Regiment [wrzesień 1939 r.]

[Mariusz 72]

Model "BRONCO", lufa Arber, blaszki Voyager, figurki MiniArt.

Skala1:35

Zacząłem ten temat jakieś 10 lat temu. Będę próbował skończyć Proszę dopingować.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Stycznia przez Mariusz 72

[Mariusz 72]

Tak z grubego zakończyłem klejenie wieży.

Proszę o pomoc w kwestii siedzenie dowódcy. Siodełko od roweru na trzech łańcucha jakoś do mnie nie przemawia.

Już bardziej taboret na podłodze. Jak powinno być?

 

 

[Lipstein]

Bruk obłędnie odwzorowany...

[patrykd]

W końcu jakiś ciekawy model

[Evildead]

Tu mniej więcej widać , wygląda że siedzisko wisiało na łańcuchach, coś jak w bronco, tyle że tu wisi sobie, a w modelu rozłożone

to ten sam model z filmiku jak i ze zdjęcia poniżej ....................LT vz 35 w stanie roboczym w Muzeum Technicznym Armii w dniu otwartym w Lesany w Czechach

Wcześniej wyświetlany w Aberdeen Ordnance Depot Museum jako panzer 35(t). Został odrestaurowany w Lesany w 2010 roku. Numer seryjny czołgu to 10112 Została wyprodukowana przez CKD Prague. Pierwotny numer rejestracyjny armii czechosłowackiej był 13,962,62. Czołg został dostarczony do Armii Czeskiej w 1937 roku, a po niemieckiej okupacji pojazd ten kontynuował służbę operacyjną jako pojazd amunicyjny

Edytowane 28 Stycznia przez Evildead

[Mariusz 72]

Dzięki

Tutaj mamy 4 załogantów, a nie było tylko 3?

Widzę, że kilka elementów mam do dodania jeszcze.

Najbardziej zabawne jest to, że przedział silnikowy zasłania ta krata... i po co to dłubałem?

Waszym zdaniem malowanie wnętrza na biało w stylu niemieckim byłoby ok?

 

 

 

 

 

 

[patrykd]

Wczesne pojazdy mialy wnetrze  cxęściowo w zielonkawym odcieniu. 

 

Edytowane 28 Stycznia przez patrykd

[Evildead]

No było czterech przynajmniej podczas  blitzkriegu, doszedł ładowniczy, wcześniej dowódca był jednocześnie celowniczym i ładowniczym, moim zdaniem 1001 było by w sam raz , to pewnie tak malowali jak 38t w tym okresie, boki wanny itp 1001, podłoga szaro zielona

[Mariusz 72]

Jednak będę robił figurki wewnątrz pojazdu. Lekko nie będzie.

Jakoś udało mi się zainstalować dowódcę w wieży.  Figurki MiniArtu  są chyba niedoskalowane.

Musiałem go pogrubić bo wyglądał jak dziecioszek. Poza tym dziwaczne te berety zrobili...

 

[Evildead]

Miedzy wieżą a kopuła aż takie szczeliny są w bronco były że trzeba szpachlować ?, coś nie pykło ?  spawu tam nie było.

[Mariusz 72]

Trochę nie pykło. Nie zauważyłem, że element z boku wieży miał taką dziwną nadlewkę. Trzeba było to odciąć, a przykleiłem.

Wszystko się podniosło o 0,5 mm. Poza tym ten element (wizjer boczny) miał rowek dookoła, a powinno tam być płasko. To była blach dokręcona do wieży.

Generalnie ten model jest niby bardzo dokładny ale są miejsca gdzie się nie składa.

W sumie nie ma co narzekać bo jest ładnie opracowany. Gorzej wnętrze. Jak dla mnie plastik jest zbyt kruchy. Blachy Voyagera okazały się prawie nieprzydatne.

[Evildead]

Mam go na stanie, temu moje zainteresowanie, będzie trzeba na to uważać, dzięki za nakreślenie problemu.

[Mariusz 72]

Może ktoś wie co to jest za cudo?

To chyba jest ten sam pojazd nr 243

 

[Evildead]

A jakby tak założyć że to np kładka do pokonywania rowów, była z deski zamocowanej za pomocą łańcucha i podkładana przez załogę w potrzebnej sytuacji.  Teren w Polsce był trudny., rowy,  błota więc musieli pewnie improwizować. Jak patrzeć z bliska to tam widać jak by łańcuchy po obu stronach.

Edytowane 8 Lutego przez Evildead

[Mariusz 72]

Tak wygląda jakby było przydatne tylko dla tego pojazdu. Jakby deska z dwoma linami... Może miało to związek z podwoziem 35t. Rzekomo dość awaryjnym...

... może do naciągania gąsienic albo czyszczenia podwozia z błota...

Raczej nie jest to dzieło pojedynczej załogi skoro jest na kilku zdjęciach i wygląda niemal identycznie.

Nawet bym sobie to wystrugał ale pytanie na jaki kolor pomalować.

[Evildead]

No zagadkowy element, po za kampanią wrześniową na żadnej Pz35 , ani w sumie na innych wczesnych tego czegoś nie ma, wiadomo zdjęcie tylko kolorowane , ale coś tam zawsze można się zasugerować, wygląda na szary.

[Mariusz 72]

Przebrąłem jakoś przez te figurki z Mini Artu

 

 

 

Tu taka mała korekta.

 

Edytowane 16 Lutego przez Mariusz 72

[Mariusz 72]

 

Tak bardziej na serio:

 

Obejmy w modelu są niestety fantastyczne... Powinny wyglądać jak na fotce poniżej.

Warto dorobić sobie brakujące żeberko. Przyda się do zamocowania długiego pręta.

 

Tu napotkałem poważny problem. Błotnik nie pasował do reszty. Próbowałem różnych sposobów ale ostatecznie wyciąłem fragment mocowania koła. Listwy i nity trzeba będzie odtworzyć. Dodałem sobie zbędnej pracy.

[Mariusz 72]

Kilka drobiazgów z piekarnika i klunkiernika: