Heavy Cruiser USS San Francisco 1942 Guadalcanal - prośba

[Marcin Rogoza]

Witam wszystkich w nowym wątku. W moim doku stoi IJN Mikasa (relacja) jednak pomału szykuję się do położenia stępki pod USS San Francisco (CA-38) - pewnie nastapi to w okolicach wiosny, kiedy już Mikasa sobie odpłynie . CA-38 zamierzam zrobić z okresu bitwy o Guadalcanal z końcówki 1942 roku. Zebrałem nieco zdjęć z sieci, ale tak prawdę mówiąc są to narazie nikłe choć cenne materiały. Czy ktoś z was, drodzy koledzy, ma w swoich zbiorach zdjęcia tego okrętu z w/w okresu? Może ktoś jest w stanie udostępnić monografię (ciężką do zdobycia) Warship Pictorial Nr 05? A może jakieś plany, rysunki (niekoniecznie z 1942 bo przecież w czasie remontów nie wszystko pozmieniali)... Będę wdzięczy za każdą pomoc, linki i sugestie dotyczące detali tego SZCZĘŚLIWEGO okrętu (mam na myśli 07.12.1941)

 

ps. W doku pojawi się model od Trębacza 1:350

[USS Enterprise]

Niestety nie mam publikacji CW o SF (a bardzo bym chciał ). Z tego co wiem, są tam jakieś fotki z ostatniej przed Guadalcanalem drobnej przebudowy w maju 1942. Jest też planik, czy raczej jednokolorowy rzut z góry i z boku oraz pokładów nadbudówki w stanie na 1942. Klasycznych planów SF wg stanu na I bitwę pod Guadalcanalem chyba nikt nie wydał do tej pory. Można się za to posiłkować planami Astorii z PM – w połowie 1942. miała ona praktycznie identyczną konfigurację co SF (poza głównymi wieżami), drobne różnice były w rufowej nadbudówce.

Z opisów w necie wynika, że model Trumpka ma ogólnie dobrą konfigurację uzbrojenia i oceniany jest jako jedna z lepszych ich produkcji. Jednym z baboli jest na pewno zły kształt osłon dział 127 mm – jak sobie kupisz zestaw PE GMM to znajdziesz tam prawidłowe.

[Marcin Rogoza]

Można się za to posiłkować planami Astorii z PM – w połowie 1942.

Ooooo..... ciekawy trop, spróbuję coś wyszperać w tej materii

 

PM to masz na myśli Profile Morskie, Plany Modelarskie czy jeszcze coś innego ?

 

jak sobie kupisz zestaw PE GMM to znajdziesz tam prawidłowe

Oprócz GMM, dedykowane blaszki ma jeszcze Toms Modelworks (to takie info dla innych zainteresowanych tematem) - narazie zastanawiam się, na które się zdecydować.

[USS Enterprise]

Profile Morskie 86 z Astorią powinny być spokojnie do dostania.

GMM są lepsze od Tom’sa, aczkolwiek zawsze droższe. WEM też robi swoje WEM 1/350 New Orleans Class Cruiser i zazwyczaj też są one bardzo ok.

[Marcin Rogoza]

Niemalże już "starożytne" Profile Morskie 02 przedstawiają sylwetke USS San Francisco i mają plany ze stanu na 1944 r. - to też tak dla ewentualnych zainteresowanych.

 

Chyba poszperam za tą Astorią

[USS Enterprise]

Abstra:bip:ąc od wieku publikacji, to zmiany pomiędzy 1942 i 44 były dość drastyczne, więc raczej te planiki są nie do wykorzystania.

[Marcin Rogoza]

Tak, tak... Zgadza się, stąd też Astoria z 1942 nada się prawie idealnie A połączona z fotkami CA-38 z netu może spowodować, że urodzi cię całkiem przyjemny cruiser ... dołożę wszelkich starań, by tak się stało

[USS Enterprise]

Błędna jest w też w modelu Trumpka instrukcja malowania - w II poł. 1942 r okręt był cały w Navy Blue czyli MS21. Tak jak pokazuje boxart.

[Marcin Rogoza]

Błędna jest w też w modelu Trumpka instrukcja malowania - w II poł. 1942 r okręt był cały w Navy Blue czyli MS21. Tak jak pokazuje boxart.

Powiem tak: w instrukcji malowania jest Navy Blue + Deck Blue (MS21) - więc zdaje się że OK, ale...... na pudełku zdjęcia modelu są faktycznie w malowaniu późniejszym, bodajże MS22 czyli dopiero z 1945r.

Edytowane 9 Stycznia 2009 przez Gość

[Marcin Rogoza]

A tak swoją drogą.... coraz mocniej się zastanawiam, czy zrobić okręt z 1942 sprzed bitwy o Guadalcanal czy może np. z 15 listopada 1942 czyli z chwili po bitwie... I powiem szczerze, coraz częściej ta koncepcja się tuła po mojej głowie... Co o tym myślicie, koledzy ?

[daro]

Osobiście lubię okręty "najeżone" artylerią przeciwlotniczą . Jak dla mnie to wersja późnowojenna >>>

[Marcin Rogoza]

Osobiście lubię okręty "najeżone" artylerią przeciwlotniczą . Jak dla mnie to wersja późnowojenna >>>

Mam na półce v.1942 więc taki będzie - fakt, po generalnym remocie zdecydowanie zmienił i profil i uzbrojenie

[USS Enterprise]

Spojrzałem sobie na mój egzemplarz i wygląda, na to, że są tam aż trzy wersje malowania : pudło - cały navy blue, bok pudła - z podziałem na burcie i rozkładówka - podział na lini kadłub-nadbudowki (przynajmniej tak to wygląda)

 

Mnie podobają się zarówno wersje z początku jaki i końca wojny - po prostu krążowniki typu New Orleans coś w sobie mają, te okręty zawsze były miłe dla oka (przynajmniej mojego ).

Okręty US Navy z końca wojny to niestety sporo roboty z drobnicą przeciwlotniczą. Ale niektórzy to lubią

 

Jeśli chcesz zrobić wersję sprzed samej bitwy to powinieneś pokiereszować nieco rufową nadbudówkę, w którą przywalił wtedy Japoniec (chyba Betty). Oczywiście żartuję - to dla hardcorowców :)