SOWIECKI T-28

[Majek]

No coz, terpentyna i olej maja jedna wspolna ceche, mianowicie sa tluste. Tak wiec smarowanie terpentyna jest rowniez natluszczaniem. I tak naprawde chyba nie chodzi o to, czego konkretnie sie uzyje, wazny jest osiagniety efekt, nieprawdaz? A dobry modelarz caly czas eksperymentuje, zeby osignac lepszy efekt, a nie trzyma sie sztywno jednej gdzies tam wyczytanej, czy zaslyszanej metody. I nic nie stoi na przeszkodzie, zeby raz uzyc jednego sposobu, a nastepnym razem sprobowac czego innego, nawet przy jednym modelu. Na tym tez polega to hobby... Chyba... Ale moze ja sie nie znam...

[Jonak]

Nie Gniewaj się ale w koleżeńskim tonie jest chyba podyskutować a nie tylko hehehehe(Ja też nie wiem wszystkiego ,i chętnie sie czegoś dowiem). A może nie Jestem partnerem do rozmowy?. To szkoda bo po PWM mam o Tobie jak najlepsze zdanie.AS

 

Nie hehehe, tylko eh, eh - wyraz mojego zmęczenia

 

Myślałem, że znasz ten artykuł - wszak to w pewnym sensie podstawa, szczególnie jak się robiło Fińskiego Stuga III. Pierwsze 30 dział zostało zakupionych w lecie 43 - była to mieszanka pojazdów z różnych serii produkcyjnych.

 

Raczej na pewno w czasie pierwszej fazy Wojny Kontynuacyjnej nie mieli Finowie Stugów

 

Pozdrawiam

[Artur]

Majku z Twoich słów wynika, że dobrze się znasz na modelarstwie. Bo to jest PASJA. A pasja rodzi koleżeństwo,a ono rodzi pomoc, że jak ktoś coś źle zrobi(w modelu albo źle opisze) to Ten drugi pokazuje Mu to i ciągnie Go do góry. Jony Mówimy o tym STUG III zbetonowym pancerzem z przodu? ( i odwróconą sfastyką).

[Jonak]

Nie - Finskie Stugi nie miały tych wylewek - za to wiele innych, charakterystycznych modyfikacji, opisanych w artykule do którego dałem Ci linka.

[Artur]

No tak . Masz rację.

[Godfryd]

przepraszam JONY??