Zekar Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 Witam! W przerwach pomiędzy lepieniem pz IV dłubie sobie takie cuś. Dioramka ma przedstawiać zniszczonego t -34 w stogu siana. Czołg otrzyma jeszcze wiele poprawek , napewno gąsienice wymienię i i popracuje jeszzce nad podstawką, ale jestem ciekaw jak sięwma podoba cała kompozycja dioramy i co mogę ewentualnie zmienić? Przedstawiam zdjęcia I planowane rozmieszczenie figurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 Ciekawa dioramka się szykuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blitz249 Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 Hmm... Teciak uległ awarii czy został trafiony i się zapalił?? Jeżeli to drugie to awtomatycznie siano by też się spaliło reszta spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 13 Marca 2009 Autor Share Napisano 13 Marca 2009 Teciak uległ awarii czy został trafiony i się zapalił?? T-34 dostał dwa strzały w wieże , pociski przestrzeliły pancerz i wybuchły w środku.Dziury po pociskach widać drugim zdjęciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Ta dwa pociski w wieży to raczej efekt konserwy czyli by sięnasz teciak otworzył a sianko by się na bank sfajczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 13 Marca 2009 Autor Share Napisano 13 Marca 2009 Chyba się nie wymigam od tego sfajczonego sianka ale mam taką fote teciaka który pomimo dwóch dziur w wieży się nie otworzył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 On został trafiony trzy razy i się sfajczył czyli sianko też by się sfajczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Sfajczył się dlatego , że dostał w silnik , pociski w wieży nie wywołały pożaru ,czyli sianko nie koniecznie się musiało sfajczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Właśnie pociski w silnik i w wieże wywoływały pożar no ale rób jak chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Po dłuższych przemyśleniach jednak doszedłem do wniosku że czołg będzie tylko uszkodzony , nie chcę robić naciąganej dioramki .Wygrałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 15 Marca 2009 Share Napisano 15 Marca 2009 On został trafiony trzy razy i się sfajczył czyli sianko też by się sfajczyło Niekoniecznie. A jakby akurat sianko było lekko mokre, a płomienie szły by w górę?? Właśnie pociski w silnik i w wieże wywoływały pożar no ale rób jak chcesz Też niekoniecznie. To nie był sherman. Radzieckie czołgi miały paliwo, które nie było tak łatwopalne (wystarczy spojrzeć na dodatkowe zbiorniki. Np. Niemcy nie robili czegoś takiego bo w przypadku benzyny byłoby to zbyt ryzykowne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 15 Marca 2009 Share Napisano 15 Marca 2009 Wiadomo, jak strumień pocisku kumulacyjnego wleje sie w silnik T-34 to paliwo okaże się niepalne Uwierzyłbym gdybyś wziął to paliwo i wsadził w kanister płonącą gazete, a tak to nie wierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Wiadomo, jak strumień pocisku kumulacyjnego Polska 1944 - 1% szansy, że to był pocisk kumulacyjny. Pocisk kumulacyjny nie przebija i nie robi dziury w pancerzu a nie wspomnę już o przebiciu na wylot(nie ma takiej możliwości). Przykleja się do pancerza i przetapia go gorącym, skoncentrowanym strumieniem gorącego czegoś (Nie wiem co to. Chyba plazma) wywołuje wysokie ciśnienie. Po takim trafieniu rozrywa się pocisk i ludzka głowa. A co do tej gazety... Ty chcesz żebym się zabił?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Ta dwa pociski w wieży to raczej efekt konserwy czyli by sięnasz teciak otworzył a sianko by się na bank sfajczyło Na jakiej podstawie takie przypuszczenia? Są zdjęcia czołgów z wieżami jak ser szwajcarskie i nic im się nie otwierało... :/ To co piszesz to Twoje domniemanie a nie żaden pewnik. Siano jak dla mnie może zostać nie ruszone. Wygląda efektownie i absolutnie winietka nie traci na realizmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matik95 Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Witam. Ogólna kompozycja jest wg. mnie super. Sianko nie musiało się sfajczyć bo nie każdy pocisk wywołuje pożar. Wiele czołgów zostało zniszczonych przez zabicie załogi wpadającym pociskiem a nie przez pożar wozu. A nawet jeśli maszyna się paliła to mógł przecież padać deszcz i sianko się nie zajęło. Tak więc wg. mnie nie trzeba nic zmieniać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 16 Marca 2009 Autor Share Napisano 16 Marca 2009 Witam! Co do kompozycji i tego nieszczęsnego sianka to ostatecznie postanowiłem nic nie zmieniać. Ostatnio popracowałem troszkę nad samym teciakiem i nieco go popsułem , oraz zagęściłem nieco roślinność przy drodze i tak to wygląda: Będę wdzięczny za ew uwagi i komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Z tym otwieraniem chodziło mi bardziej o pożar niż rozerwanie pancerza bo taka sytuacja nie była częsta chodź możliwa Przejrzałem parę zdjęć, głównie T-34, i na wszystkich na których było to możliwe widzę okopcenia od płomienia przy otworach i włazach więc pozar byłby prawdopodobny. Jakby na to nie patrzeć pocisk kumulacyjny robi spustoszenie i temperatura w pojeździe podnosi się niemiłosiernie, a w czołgu jest wiele rzeczy które mogły się spalic, no ale może rzeczywiście płomienie nei sięgały siana albo było wilgotne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 A ja mam zdjęcia teciaka z dziurą w tylnym pancerzu i jakoś się nie spalił. Więc skoro taka sytuacja jest równie prawdopodobna to co się uwzięliście na to spalone siano... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 17 Marca 2009 Share Napisano 17 Marca 2009 Ja się nie uwziąłem bo mi to lotto Tylko taki pomysł padł więc skomentowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 17 Marca 2009 Autor Share Napisano 17 Marca 2009 Uznajmy kwestie sianka za zamkniętą , wychodzi na to że równie dobrze mogło się ono sfajczyć jak i mogło pozostać nietknięte , racja jest po obu stronach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 18 Marca 2009 Autor Share Napisano 18 Marca 2009 No to skoro kwestie sianka mamy już jak myślę wyjaśnioną mogłem zabrać się za soldatów pomalowałem mundury i ekwipunek zostały jeszcze rączki i twarze , będę wdzięczny za opinie na ich temat. A oto fotki: Wiem że są słabe wieczorkiem jak bedzie wiecej czsu postaram sie lepsze wykonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 20 Marca 2009 Autor Share Napisano 20 Marca 2009 Trochę z opóźnieniem ale dodaję nowe fotki figurek , chce zaznaczyć ze zostały lekko przetarte suchym pędzlem po wypukłościach , na zdjęciach wygląda to jak by były co najmniej metalizerem przetarte więc nie należy zwracać na to uwagi. Proszę o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 27 Maja 2009 Autor Share Napisano 27 Maja 2009 Witam, Pomimo braku czasu na modelarstwo który ostatnio daje mi się strasznie we znaki dokonałem pewnych innowacji w dioramce, która to już od jakiegoś czasu leżała sobie odłogiem.Teciak dostał wierzę "mickey mouse" jest ona lepsza jakościowo od tamtej od 85-tki , przybyła lina holownicza oraz pojawiła się nowa koncepcja ustawienia figurek , a minowicie dwóch niemieckich pancerniaków penetrujących rozbity czołg: a tak to wygląda w praktyce: a tutaj nowe ustawienie figurek: Wszelkie uwagi mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 Do kadłuba 85 włożyłeś wieŻę76 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 28 Maja 2009 Autor Share Napisano 28 Maja 2009 Ten kadłub to 75- tka , na początku chciałem zrobić zmodernizowaną 85 tkę (stary kadłub z nową wieżą) ale stwierdziłem , ze tak będzie to lepiej wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.