Skocz do zawartości

[Pacyfik] SBD-5 Dauntless ,Italeri 1:48


galo82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w kolejnej relacji do projektu pacyfik

Zaczynam z samolotem którego relacje z budowy racze ciężko znależć,

sam model z moich informacji to przepak Accurate Miniatures

Wykonuje z pomocą zestawu blaszek Eduard, które zawierają detale kabiny i bardzo fajnie wykonane klapy. Nie wykluczam również dodatków

wykonanych własnoręcznie

Jest to moja pierwsza styczność z blaszkami, idzie jak narazie całkiem nieżle, tak mi się przynajmniej wydaje.

Elementy modelu wymagają sporo pracy jest bardzo dużo nadlewek i śladów po wypychaczach, jeśli chodzi o samą składalność jest całkiem nieżle

 

Model będzie wykonany w jednym z 2 malowań, jeszcze się zastanawiam którym

 

versja a sbd-5 25th RNZAF f/o l.a. Mac Lellan-Symonds Piva 1944

versja b sbd-5 VMSB-231 Major Glidden i M/Sgt James Boile Marshall Island 1944

 

Same zdjęcia:

Kabina2.jpg

Kabina1.jpg

 

Co do poprawienia Galerii Hellcata, czekam na lepszy aparat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy dalej.. Wiekszość elementów wnętrza zrobiona, blaszki malutkie ale po położeniu Surfacera, wyglądają świetnie

 

Kabina3.jpg

Kabina4.jpg

Kabina5.jpg

Kabina6.jpg

 

Na fotce podłogi kabiny widać szew na rurce łączącej jeden drążek z drugim, jest to ślad po papierku ściernym, dopiero po położeniu Surfacera zauważyłem że tam jest

Jako podkład Surf, sprawdza się bardzo dobrze wogóle nie żałuje pieniędzy, myślałem że olejny podkład wystarczy, ale to zupełnie inna sprawa, moim zdaniem wyciąga detale i doskonale demaskuje błędy w szlifowaniu itp..

 

Następnym krokiem będzie czarny preshade w kabinie i nałożenie Interior Green model mastera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że to pytanie skierować powinieneś do kogoś bardziej doświadczonego, ja uzywam z aero i efekty są świetne. Niewiem czy

jest sens kładzenia pokładu pod pędzel. Np. nie wyobrażam sobie pomalowania pędzlem tych wszytskich delikatnych detali. Ale to moje zdanie. I oczywiście mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Surfacera to z puszki puszczasz? Też właśnie się zastanawiam nad kupnem Martwi mnie tylko to:

doskonale demaskuje błędy w szlifowaniu
a te mi się zdarzają (delikatnie mówiąc).

 

Ładnie to wszystko wygląda. No i to tempo - nie oszczędzasz się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Surfacera to z puszki puszczasz? Też właśnie się zastanawiam nad kupnem Martwi mnie tylko to:galo82 napisał:

doskonale demaskuje błędy w szlifowaniu

a te mi się zdarzają (delikatnie mówiąc).

 

Nie dokałdnie rozcienczasz Rozczienczalnikiem Wamodu lub Zmywaczem albo przystosowanym do tego Mr.Color Thinner Mr.Hobby w stosunku 1:1 i jedziesz aero Inaczej to poprostu szpachlówka w płynie masz też różnej gradzacji 400 / 800 / 1200 . Ja używam 1200 i jestem bardzo zadowolony Ahaa tez Lucas Hs pokazywał gdzieś na forum jak sie tego używa w poradniku chyba jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jak napisane, prosto ze słoiczka szpachla w płynie, do aero rozcieńczasz (ja na oko ) 24zl za słoiczek, ale wydaje mi się że naprawde warto. Ja do rozcieńczania używam tylko oryginalnych rozcieńczalników, do surfa to ten sam co do farbek gunze serii C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastepny odcinek relacji.

Wnętrze pomalowane i delikatnie pociągnięte suchym pędzlem, przyciemnionym kolorem wnętrza. Podłoga delikatnie pobrudzona, prace

następnie będą krążyły w kierunku brudzenia kabiny, delikatne przetarcia w kolorze aluminium, plus troszkę startej suchej pasteli.. następne w kolejności będzie siedzisko tylnego strzelca.

 

Kabina8.jpg

Kabina7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wina fotek, na chwile obecną nie mam dostępu do lepszego aparatu, wydaje mi sie że jak na k800 to i tak niezłe fotki..

 

P.S. Wizyta w katowicach zaowocowała dokupieniem Kawałka lotniskowca i obsługi w postaci figurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem blaszki o nr 48225, w zestawie 2blaszki i klisza pod tablice.

Na jednej deatle kabiny i silnika, na drugiej klapy i detale do bomb i klilku dupereli.

 

Co do modelu to staram się zamknąć połówki kadłuba, aktualnie pracuje nad częśćią na której mocuje się silnik. Spasowanie tych 3 części pozostawia wiele do życzenia.

W sobotę pokaże jakieś fotki

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że jest żle.. jest dobrze, ale jak już wspomniałem wypraski maja bardzo dużo nadlewek, same połówki kadłuba były delikatnie zwichrowane przez co z przodu nie bardzo chciało się zejść. No i element na którym mocuje się silnik, też już trochę zużyty i nie wszystko się zeszło tak jak by się tego chciało.

Radze obejżeć sobie model i porównać go np z avengerem jest spora różnica w samej jakości wyprasek,

W oryginalne folii u mnie była karteczka że wypraski odlane w tajwanie albo coś takiego.

Na PWM jest relacja z budowy tego dauntlessa i autor również wspomina o problemach z wypraskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tak oto wygląda teraz model. Widać że będzie troszke szpachli potrzeba na łączeniu skrzydło-kadłub. Mocowanie silnika już oszlfowane jeszcze tylko delikatne poprawki.

 

Samolot1.jpg

 

wszystko co sklejone taśmą, trzyma się tylko na niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę czasu minęło

Oto co następuje.

Kadłub z grubsza zakończony, w niektórych miejscach bardzo delikatne poprawki, bardzo dużo czasu zajeło mi wyprowadzenie do gładkości przejście skrzydło-kadłub. Całość psiknięta surfacerem.

Ogólne zdjęcia kadłuba:

ogolny2-1.jpg ogolny-1.jpg

Zbliżenie na światło:

swiato.jpg

Element nad którym dale pracuje, granice kolorów jeszcze do poprawy:

silnik1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Ty zasuwasz, masz czas na jedzenie i spanie

Ja też planuję po ukończeniu Avengera zabrać się za Dauntlessa, tyle że z Hasegawy ( więc jak najwięcej fotek proszę ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam czas na jedzenie i spanie i prace..

 

Ciąg dalszy..

 

kalka3.jpg kalki2.jpg kalka1.jpg

 

Kalki położone, średnio siadły, w 2 miejscach nie do końca sie rozprostowały po płynie microscale. ogólnie nie jestem zadowolony..

Na tym ciemnym kolorze strasznie szybko kurz osiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.