[BF-2/Galeria]bf 109F-4Z/Trop ICM 1/48

[marek d]

Witam. Z pewnych powodów nie mogłem dać relacji warsztatowej, ale już mogę dać galerię, po konsultacji z prowadzącym projekt BF.

..kilka fotek z warsztatu:

..miłego oglądania i nie bijcie za mocno

[Piotrek W.]

No to może ja jako pierwszy powiem, że bardzo mi się model podoba (i zdjęcia też). Niestety merytorycznie to jestem zupełnie z innej epoki więc na temat zgodności modelarskiej z historyczną nie powiem nic. Jedyne co mnie troszkę razi to nie ugięte koła. Może troszkę go obić np. śmigło? Bo zapylony jest bardzo ładnie, a sądząc po okopceniach za rurami swoje "wylatał". No i wielki szacunek za maskowanie szlaczku na skrzydłach. Może dwa słowa jak to zrobiłeś?

Pozdrawiam

Piotrek

[marek d]

Dziękuję za komentarz. Miłośnicy tej maszyny mogą dokonać na mnie linczu za wszystkie babole merytoryczne. Nic w tym modelu nie poprawiałem, gdyż wszystkie siły skupiłem na tym by model nie wylądował w koszu.

Okopcenia--trochę przesadziłem, nie powinny tak mocno zachodzić na skrzydła.

Szlaczki powstały w prosty sposób:

[Piotrek W.]

A ja głupi myślałem, że na szlaczek to jakaś firmowa maska

Wg mnie efekt szlaczkowania jak bardzo znamienity.

[jachud3]

Przegapiłbym Messerka

Więc tak, w zasadzie to nie ma się do czego poważniejszego uczepić, ale:

- nie podobają mi się te ślady eksploatacyjne koło lewego krzyża,

- skoro wersja TROP to gdzie piach w kołpakach?

 

Poza tym model jak dla mnie świetny

 

pzdr.

[marek d]

Szlaczki byłem zmuszony malować bo kalkomanie się rozpadły , zresztą kalki ICM były równie koszmarne jak model. Małe oznaczenia rozpadały się, a duże (krzyże) były pancerne, odporne na płyny Gunze.

jachud3 dostawa piachu w drodze.