Skocz do zawartości

Airbus A319 BMI / Revell 1:144


mydlo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

Temat pewnie doskonale znany wszystkim, którzy pasażerami się zajmują. Jednak w tym malowaniu nie widziałem złożonego modelu niestety nigdzie, tak więc postanowiłem podzielić się wrażeniami z budowy liczę na waszą pomoc

 

zdjęć co w pudełku nie zamieszczam, bo każdy zainteresowany wie co w nim siedzi!

 

Na pierwszy ogień poszły połówki kadłuba. Najpierw swoimi prymitywnymi narzędziami wydrążyłem linie w miejscu przejścia skrzydła w kadłub ( coś w rodzaju uszczelki widoczne na zdjęciach oryginału). Następnie zapuściłem to rozcięczonym czarnym revellem. Mam zamiar tak robić po każdej warstwie farby, żeby przypadkiem nie zgubić tych linii. Starałem się nie wydrążyć kanionu, żeby efekt końcowy był bardzo delikatny.

dscn2035f.jpg w640.png

 

Następnie, na połówkach wstępnie namalowałem linie oddzielające kolor niebieski od białego i zrobiłem szablony, które posłużą mi później do maskowania. Zrobiłem to na tym etapie, ponieważ najłatwiej w miarę symetrycznie wyznaczyć linie, jak jeszcze wszystko jest w częściach. Malując A319 w barwach BA, po wklejeniu skrzydła nieźle musiałem się namęczyć żeby przód i tył były w tej samej linii. Tak więc chciałem uniknąć zbędnego utrudniania sobie roboty.

dscn2036.jpg w640.png

 

Kolejnym zabiegiem było pomalowanie wnętrza mysim szarym revellem 47, w celu nadania jakiegoś kontrastu środkowi kadłuba, z tego względu że mam w planie zrobić przeźroczyste oszklenie kabiny pilotów.

dscn2038e.jpg w640.png

 

w chwili obecnej kadłub już sklejony i czeka na szlifowanie/ew szpachlowanie.

 

dominik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy wyszedł Tobie fajnie więc myślę, że zobaczymy tu kolejny dobry model pasażera, z chęcią poobserwuję Twoje zmagania z modelem

 

Jednak w tym malowaniu nie widziałem złożonego modelu niestety nigdzie

choćby u nas na forum Radoslaw Pietrys pokazał takiego w swoim wykonaniu KLIK

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo zdjęć i obszerne relacje proszę ;)

 

ma być obszernie, to proszę bardzo. Dla mnie żaden problem

 

kadłub po szpachlowaniu i wstępnym doszlifowaniu wygląda następująco

dscn2041m.jpg[/url] w640.png

 

Następnie zabrałem się za skrzydło i tu ku mojemu zdziwieniu okazało się, że wypraski nieco różnią się od tych w modelu British Airways. Mianowicie w wyżej wspomnianym modelu do usunięcia były jedynie 4 "cosie" przypominające mini mechanizmy opuszczania klap,a tutaj aż 10 jednak problemu nie stanowi to prawie żadnego.

dscn2040q.jpg w640.png

 

tutaj zdjęcie po usunięciu i zaszpachlowaniu nierówności.

dscn2046.jpg w640.png

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace idą do przodu. Skrzydła wyrównałem, skleiłem, szpachlowałem i oszlifowałem, poszło bez komplikacji.

 

dscn2047s.jpg w640.png

dscn2056.jpg w640.png

 

kadłub zaczął wyglądać jak kadłub odtworzyłem linie podziału, następnie wpasowałem skrzydło. Ku mojemu zdziwieniu obie części pasują do siebie bardzo ładnie i szpachla jest potrzebna żeby leciutko zwęzić linie.

 

dscn2058l.jpg dscn2057j.jpg w640.png

 

na chwilę obecną całość wygląda tak:

dscn2059q.jpg w640.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień minął i kolejne postępy w budowie są widoczne.

Zacząłem od wklejenia szybki. Wpasowana była jako tako, ale bez szpachli się nie obeszło. Na początku szlifowałem papierem 280, do momentu, w którym przejście szyba-kadłub nie było wyczuwalne palcem. Następnie papier 600, 1000, 1500 i 2000, na koniec wypolerowałem pastą do zębów.

dsc0027f.jpg w640.png

dsc0029eq.jpg w640.png

dsc0031i.jpg w640.png

 

Później zabrałem się za wklejanie anten, o jednej revell zapomniał i dorobiłem ją sam (najbliżej statecznika pionowego). Ponadto nakleiłem małe kawałki plastiku które stanowią jakieś wypukłości na górnej części kadłuba. Nie mam pojęcia co to jest i jak się nazywa, ale jest wyraźnie widoczne na zdj oryginału. Na koniec wszystko zostało pokryte podkładem.

dzisiaj mam w planie jeszcze psiknąć winglety i końcówki mechanizmów opuszczania klap na czerwono, tak żeby jutro można było malować kadłub

dsc0026pr.jpg w640.png

dsc0032u.jpg w640.png

dsc0033wp.jpg w640.png

 

Jutro powoli zabieram się za silniki. Analizowałem fotografie i powiem szczerze że trochę nie wiem co robić... Mianowicie na kilku zdjęciach wloty są wyraźnie podzielone srebrnymi liniami. Są (tak mi się wydaje) podzielone na 3 równe części, jednak na żadnym zdjęciu nie mogłem się dopatrzyć czy takowa srebrna linia przebiega też na dole wlotu. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś pomógł mi rozwiązać ten problem.

P.S. wlot powinienem pomalować na biało?

0588936.jpg w640.png

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlot silnika maluję zawsze na "chamski" srebrny.

 

Muszę przyznać , że elegancko połączyłeś szybę kokpitu z kadłubem. Nie porysowałeś przypadkiem szyby papierem ściernym ?

 

owszem, szybka zrobiła się biało matowa ale zmniejszając gradiację papieru, efekt ten się zmniejszał, a zastosowanie pasty do zębów która zawiera środki abrazyjne (zachowuje się jak pasta polerska) przywróciło względny połysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że gdyby chcieć być dokładnym to należałoby pomalować silnik:

dekiel – Aluminium (czasami to jest nawet Polished Aluminium)

pomiędzy deklem a wirnikiem – Magnesium

wirnik – Gunmetal lub Exhaust

tylna cześć silnika – Exhaust (ew. Titanium) cieniowany Burnt Metal albo na odwrót, tj. Burnt Metal i na to Exhaust

Nazwy wzięte z metalizarów Model Master, a poniżej zdjęcia pierwsze pod światło a drugie ze światłem, żeby pokazać różnice w odcieniach.

MMFlash.jpg

 

MMnoflash.jpg

 

Osobiście, jednak do takich małych powierzchni użyłbym jedynie kolorów Silver i Steel np. Revella i dodając odrobinę czarnej lub brązowej uzyskując odpowiednie kolory, tym bardziej, że wszystkie te powierzchnie są mocno matowe.

 

Przy okazji jeszcze jedna uwaga, farbki o tych samych nazwach ale różnych producentów, często nie mają nic wspólnego ze sobą, o ile aluminium i silver są do siebie podobne tak jak steele, to już gun metal, rust, burnt iron są czasami bardzo, bardzo różne od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub w końcu otrzymał docelowy kolor Pierwszy raz w życiu użyłem farby akrylowej, była to pactra. Malowało się beznadziejnie, w ogóle nie kryło, robiły się zacieki i w niektórych miejscach pozalewało mi linie podziału, a jak rozcięczyłem za bardzo to farba zachowywała się jakbym malował wodą Tak więc nie prędko sięgnę po akryle, być może działo się tak dlatego że ukręciłem dyszę w aerografie i maluje takim nazwijmy to pistoletem natryskowym bądź aerografem jednofunkcyjnym revella. W każdym bądź razie, sięgnąłem po farbki revella i wszystko pięknie się pomalowało. Strasznie zalałem linię na stateczniku pionowym, cow idać na zdjęciu jednak, wydłubie to jakoś, bo i tak cały statecznik przykryty będzie kalką poniżej fotki jak wyszedł kadłub, aha wnęki podwozia pomalowałem jakimś szarym mixem revella bodajże 371 z 45?

dsc0012gl.jpg w640.png

dsc0015zy.jpg w640.png

dsc0019j.jpg w640.png

dsc0017xe.jpg w640.png

 

Nastepnie pomalowałem elementy podwozia aluminium 99 revella.

dsc0010s.jpg w640.png

 

Kolejny etap to silniki. Przede wszystkim miałem wątpliwości co do wirników. Mianowicie kołpak w silniku IAE jest stożkowaty, instrukcja nakazuje w tym silniku umieścić część o numerze 17, która ma kołpak bardziej zaokrąglony i bardziej pasuje mi do silnika CFM, a na zdjęciach A319 w barwach Austrian kołpak jest wyraźnie zaokrąglony. Także mniemam że jest to błąd w instrukcji, albo to ja jestem w błędzie

Poniżej zdjęcia w pierwszej kolejności wirnik który wg instrukcji ma byc w silniku IAE V2500, ale pasuje mi do tego drugiego. Następne zdjęcie to wirnik który założę do silnika IAE, który wg instrukcji ma być w silniku CFM. Trzecia fotografia to silnik IAE V2500, a czwarta to CFM, w samolocie należącym do austrian. Jeśli się mylę to proszę informację.

dsc0007jy.jpg w640.png

dsc0006po.jpg w640.png

iaev2500.jpg w640.png

1469755.jpg w640.png

 

Z silników jeszcze tyle, że pomalowałem wnętrze dysz wylotowch antracytem 09 revella a wloty silników revellowskim 91.

dsc0008xl.jpg w640.png

 

zapomniałem dodać wirniki były malowane najpierw 91, a później delikatnie czarnym i kołpak na błyszczący czarny.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oglądam zdjęcia maszyn przewidzianych kalkomaniami, części modelu i faktycznie coś nie tak jest z kołpakami, dla mnie to wygląda jakby oba typy zostały wymieszane tzn. CFM jest zaokrąglony ale bez żadnych wgłębień, natomiast IAE jest stożkowy i powienien mieć wgłębienia u podstawy co widać chociażby na zdjęciu wklejonym przez Ciebie powyżej, tymczasem w modelu jest na odwrót zaokrąglony ma wgłębienia a stożkowy nie... niemniej w mojej opinii masz rację i powinieneś użyć stożkowego

 

EDIT: jeszcze tak na szybko dwa fragmenty fotek ilustrujące powyższe, brytyjski G-DBCH i austriacki OE-LDG

IAEA319GDBCH.jpg

CFMA319OELDG.jpg

/fragmenty pochodzą ze zdjęć zamieszczonych na airliners.net/

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam po przerwie. Prace niestety drastycznie spowolniły z powodu rozpoczęcia roku akademickiego, tak więc działać mogę tylko w domu gdzie cały sprzęt

 

Kadłub dostał niebieski kolorek Revell 52 odrobinę rozjaśniony białym 04. na próbce kolor prawie idealnie pokrywa się z kolorem kalek, jednak wszystko będzie jasne jak kalka oszklenia kabiny znajdzie się na swoim miejscu. wyszło to tak:

dsc0034dk.jpg w3872.png

dsc0037x.jpg w3872.png

 

silniki juz dostały biały, za tydzień będzie czerwony. wloty są jeszcze zamaskowane także nic nie mogę jeszcze pokazać.

dsc0038y.jpg w3872.png

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Jędrek napisał wszystko kwestia maskowania. Jak było w pierwszym poście naniosłem próbne linie, na ich podstawie zrobiłem szablony. Na biały już kadłub nakleiłem te szablony i odrysowałem linie. Następnie dociąłem taśmę na grubość ok 1mm i naklejałem wzdłuż tej linii i jest to najważniejsze miejsce, bo odcinające kolory. Efekty widać wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.