awot Napisano 9 Lutego 2006 Share Napisano 9 Lutego 2006 Zapaskudziłem nieco oszklenie samolotu i nie bardzo teraz wiem jak sobie z tym poradzić. Czy macie jakieś patenty na takie rzeczy? AWOT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcintosh Napisano 9 Lutego 2006 Share Napisano 9 Lutego 2006 Patent jest tylko jeden Drobniusi papier na mokro a potem rozne gradacje pasty polerskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awot Napisano 9 Lutego 2006 Autor Share Napisano 9 Lutego 2006 Dzięki, mam nadzieję, że się uda. AWOT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 9 Lutego 2006 Share Napisano 9 Lutego 2006 Pisalem juz o tym na KW, ale napisze jeszcze raz. Jakis czas temu mialem podobny problem i calkiem przez przypadek wpadlem na doskonaly patent. Pierwszu etap, tak jak napisal Marcintosh - drobnikutki papier (od 1500 wzwyz) na mokro. Drugi etap - zamiast pasty polerskiej, udaj sie do jakiejs drogerii i na stoisku z akcesoriami do pielegnacji paznokci kup sobie za grosze taki gadzecik do polerowania paznokci. To jest taka gabeczka - pianka oklejona z czterech stron "materialem sciernym" o roznej gradacji. Jak masz w domu kobialke, nie musisz leciec do drogerii, pogrzeb poprostu w jej kosmetyczce, kazda to ma w swoich zasobach Po wyszlifowaniu papierkiem, bierzesz taki gladzik, zaczynasz od najnizszej gradacji i lecisz po kolei. Na koniec wrzucasz do Sidoluxu. Efekt gwarantowany i nieco mniej klopotliwy niz zabawa z pastami polerskimi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gizmo1986 Napisano 27 Lutego 2006 Share Napisano 27 Lutego 2006 Jesli to plama od farby to niech was ręka Boska chroni od papieru!!! najprostrzym sposobem jest płyn hamulcowy!!!! ityle, nieznisczy wogole plastiku a cała farba sama zejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 27 Lutego 2006 Share Napisano 27 Lutego 2006 Farba to akurat najmniejszy problem, bo jak nie stanie calkowicie (powiedzmy do 48h od pomalowania) to i zwykla benzyna ekstrakcyjna mozna ja zmyc... Sprawa sie natomiast kompikuje jak zapacka sie oszklenie szpachla lub klejem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
graca87 Napisano 22 Maja 2006 Share Napisano 22 Maja 2006 Wiec na przyszłosc mozna okleic szyby tasma klejaca ja tak robie i nie mam tego problemu :):):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 22 Maja 2006 Share Napisano 22 Maja 2006 No tak, wszystko cacy, ale czasem costam potrafi niestety podcieknac pod tasme maskujaca... Albo jak sie skleja oszklenie kabiny z kilku kawalkow i nie ma mozliwosci oslonic poszczegolnych fragmentow. W zyciu bywa roznie, kwadratowo i podluznie . Niestety, tu nie ma zlotego srodka. Ale modelarska inwencja jest od tego, zeby sobie z takimi "przeszkodami" radzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hazelmike Napisano 16 Grudnia 2014 Share Napisano 16 Grudnia 2014 cześć! Mam do was pytanie. Czy macie jakieś sposoby żeby taką blaszke wyprostować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kryn3k Napisano 18 Grudnia 2014 Share Napisano 18 Grudnia 2014 cześć! Mam do was pytanie. Czy macie jakieś sposoby żeby taką blaszke wyprostować Po Twoich postach widzę, że dzielnie walczysz o złotą łopatę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.