Spitfire mk II Revell 1-48

Mój pierwszy model w skali 1-48.Fotki słabe ale jak znjadę czas to zrobie lepsze.

Źle wyszly przejścia kolorów ,zły obrys plam kamuflażowych,jeden z czerwonych kwadracików oznaczających miejsce położenie karabinów zagubił mi sie podczas nakłdania sido.

W tym modelu wykorzystałem zoom edka do Spita mk I tamki.

Ogólnie model ma babole był malowany pędzlem.

O to foty:

Dominik super, robisz bardzo duże postępy. Jak dla mnie model jest ogrooomnym krokiem naprzód. No i malowanie słynnego pilota

Nad kołpakiem śmigła bym popracował, no i trochę kalki się srebrzą. A pozatym jest baaardzo dobrze.

Pozdrawiam.

jeden z czerwonych kwadracików oznaczających miejsce położenie karabinów

Tak gwoli scislosci, z tego co wiem, te czerwone kwadraciki to nie sa miejsca oznaczajace polozenie karabinow, tylko plomby majace sygnalizowac, czy bylo strzelane, czy nie...

Jezeli chodzi o model, to jest ok, chociaz chyba Ci reka troche drzala przy malowaniu plam, bo krawedzie sa troche poszarpane. No i tak jak Marcin mowi, w przyszlosci popracuj nad kalkami, bo na krawedziach sie swieca. A poza tym jest naprawde niezle.

Bardzo mi się podoba, ładnie położona farbka, fajne wnętrze (zapodaj zbliżenia jak mozesz). Tak trzymać!

Pozdrawiam!

Musze jeszcze poparwic dzwiczka bo są krzywo wklejone , jak kupię aero to prysnę model matem bo jest tylko na kalkach.Do kopitu jak pisałem wsadziłem zoom edka do tamki Paws jak znajdę czas to dam zbliżenia.a ja narazie nie mam wyczucia przy malowaniu plam RAF-u musze jeszcze potrenować.

Tak gwoli scislosci, z tego co wiem, te czerwone kwadraciki to nie sa miejsca oznaczajace polozenie karabinow, tylko plomby majace sygnalizowac, czy bylo strzelane, czy nie...

Fakt faktem plomby są w miejscach oznaczających położenie luf karabinów. Tak się zastanawiam czy w moim spicie zrobić otwory na plombach czy nie.

Deco, wierz mi, że malowanie aerografem jest czymś koniecznym. Warto się poświęcić i w następnej kolejności kupić aero (najlepiej też kompresor choć to już wydatek) niż kolejny model. Jak pryśniesz półmatem to ten Spit będzie napewno efektowniejszy.

Pozdrawiam

Fakt faktem plomby są w miejscach oznaczających położenie luf karabinów.

Ale nie to bylo ich podstawowa funkcja. A teraz nastapi kilka postow, w ktorych bedziemy sie przepychac, czyja racja jest "bardziej mojsza"...

Tak gwoli scislosci, z tego co wiem, te czerwone kwadraciki to nie sa miejsca oznaczajace polozenie karabinow, tylko plomby majace sygnalizowac, czy bylo strzelane, czy nie...

 

Fakt faktem plomby są w miejscach oznaczających położenie luf karabinów. Tak się zastanawiam czy w moim spicie zrobić otwory na plombach czy nie.

Majek ma rację, to była główna funkcja plastrów Natomiast jeżeli chodzi o to czy robić dziury w plastrach to zależy to w głównej mierze od tego czy będziesz robił okopcenia tychże luf i wylotów łusek na spodzie płata, bo jeśli będziesz je robił, to powinieneś zrobić w plastrach dziury.

Tak teraz patrze i widze, że coś z tylnym kołem jest nie teges. Ten Spit Revella to jest przepak Hasy może?

Nie to jest stareńki Monogram, wypukłe linie itp.

Revell pakuje w 1:48 Hasegowskiego Spita Mk. IX, ale to osobna historia ... chodzi o wymiary, delikatnie mówiąc spit Hase jest "troszkę" niewymiarowy.

Pozdrawiam i sorry za OT.

Dołączam się do opinii kolegów. Ale mam jedno "ale": czy km - y nie powinny być inaczej rozmieszczone?

"Plastry" zabezpieczały lufy przed zapyleniem podczas startu. Na działka zakładono prezerwatywy. "Plastry" to były kawałki płótna malowanego minią, stąd kolor nie czerwony, lecz brązowoczerwony (patrz Monografie Wojtka Matusiaka). A to czwerwone w kabinie, to chwyt drążka sterowego? Jeśli tak, to trochę przesadziłeś. Ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne.

Dołączam się do opinii kolegów. Ale mam jedno "ale": czy km - y nie powinny być inaczej rozmieszczone?

"Plastry" zabezpieczały lufy przed zapyleniem podczas startu. Na działka zakładono prezerwatywy. "Plastry" to były kawałki płótna malowanego minią, stąd kolor nie czerwony, lecz brązowoczerwony (patrz Monografie Wojtka Matusiaka). A to czwerwone w kabinie, to chwyt drążka sterowego? Jeśli tak, to trochę przesadziłeś. Ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne.

Tak to drążek sterowy a na jaki kolor powiniem być pomalowany???

To wyjaśni wszystko.

Pozdrówka.

Jakby coś jeszcze, pytaj