[In-box] F-16C Block 50/52 Revell

Witam. Oto jeden z moich najnowszych nabytków, dobry materiał na Jaszczompa. A więc:

Pudło-duże jak na wielkość modelu ale mam F-18 i Mig-a 21 w podobnym.

Instrukcja-typowa Revellowska broszurka, dosyć czytelna

Wypraski-świetna jakość, delikatne linie podziałowe, brak większych nadlewek

Owiewka dobrej jakości, obok kilka detali które wypadły z ramek

Kilka szczegółów

Ogółem model robi bardzo dobre wrażenie. Przy okazji zapytam-który z wlotów jest używany na naszych maszynach? Większy czy mniejszy? Bo wiedziałem ale zapomniałem

A teraz coś ekstra - mam też takiego F-16 od Revella, rok na wypraskach 1988

Model pozwala zbudować dioramkę z obsługą i silnikiem na wózku, jak na obrazku

Jakość jest, hmm, historyczna, chociaż na pewno o wiele lepsza niż Mastercrafty i inne wynalazki, za to np. hamulce aerodynamiczne można zrobić otwarte lub zamknięte, czego nie mamy w nowym modelu. Dziękuję za uwagę.

Przy okazji zapytam-który z wlotów jest używany na naszych maszynach? Większy czy mniejszy? Bo wiedziałem ale zapomniałem

Mniejszy.

Patyk, a dysza? Ta węższa z lewej?

Specem od efów to nie jestem, ale wydaje mi się że ta węższa po lewej. Niech ktoś jeszcze potwierdzi( lub zaprzeczy).

no nie weim

ta po lewej

Dzięki chłopaki! Zastanawiam się co jeszcze trzeba by zrobić w tym modelu oprócz anten przed owiewką i pojemnika na spadochron w nasadzie statecznika pionowego, żeby zrobić zeń Polaka?

Generalnie to jest chyba lepszy model od Efa Academy, ale w sumie to i tu zaobserwowałem beznadziejny podział technologiczny. Po co oni robią np. osobno tą osłonę działka? Albo ten wlot powietrza z przodu który w modelu Academy składa się z 6 części które po złożeniu biją w oczy szparami

Ile zapłaciłeś za ten model? Ja za Academy dałem 78zł po naczytaniu się ochów i achów, a jak zacząłem budowę to stwierdziłem że zaraz poleci supercruise do najbliższego śmietnika. Mam toto do dzisiaj w pudełku razem ze zbiornikami CMK i kompletem bomb Hasegawy... Szkoda mi tylko kasy :/

Tomek, model wywalczyłem za 60 zł na allegro, z tego co wiem to aktualnie chyba wypadł z oferty Revella więc ludzie się trochę bili bo cena wywoławcza była 39 zł.

To dobrą cenę dałeś, ja szukałem też na allegro i w końcu kupiłem Academy KF-16C. Mam revella F-16A (block 25 max 30) i docelowo będzie w malowaniu agresorów( schemat arktyczny), początkowo chciałem zrobić z niego Polaka ale kompletnie się do tego nie nadawał dlatego kupiłem KF-16C.

Pozdro

Eh gdzie te czasy jak modele Revella leżały sobie na półce po 19 zł w supermarkecie Swoją drogą to Revell prowadzi fajną politykę - wypuści model i wycofa go ze sprzedaży

To dotyczy nie tylko fruwałków ale i reszty ich produktów. W takiej sytuacji pojawiają się kwiatki typu: chiński albo koreański produkt - średniej jakości, w skali 1:72 za ~ 80zł z przesyłką...

Dobra: bez biadolenia - dzięki za in-boxa i miłej budowy [ i uważajcie na azjatów ]

Oj Tomek, jeśli chodzi o jakość Chińczyków to wiadomo jakie są Kitechy, ale posiadam Sea Fury z Trumpka i jestem pod wrażeniem, na dniach zamierzam wstawić in-boxa

Oj Tomek, jeśli chodzi o jakość Chińczyków to wiadomo jakie są Kitechy, ale posiadam Sea Fury z Trumpka i jestem pod wrażeniem, na dniach zamierzam wstawić in-boxa

Witaj Leszku !

Czy też uważasz Kitech za Kichę, bo dla mnie F-16D, czy F-16I Sufa z tej firmy, to modele jak Italerka z lat 90-tych, szczególnie jeśli chodzi o linie podziału poszycia ! Kosztują drożej niż bardzo ładna do dziś Hasegawa, nie mówiąc o doskonałej Tamiyi !

Pozdrawiam

Paweł

P.S. Też mam Sea Fury z Trębacza, to dla mnie rewelacja. To dowód na to jal różne mogą być produkty z tego samego kraju