Mun. Schl. 38(t)

Model skończony, jest wiele błędów przede wszystkim gąsienice

UUUU gąski tragedia, koła tragedia, zdjęcia tragedia - do poprawy wszystko

Nie mogę uwierzyć że widzę takie coś Rozłóż go na części pierwsze lub kup nowy i sklej od nowa.

Ja bym radził wrzucenie go do Kreta. Farba powinna zejść i łaczenia kleju powinny puścić, więc będziesz miał zabawę od początku.

UUUU gąski tragedia, koła tragedia, zdjęcia tragedia - do poprawy wszystko

no już nie pocieszaj i nie napawaj optymizmem

długa droga przed tobą Zbyszek ale następny będzie dużo lepszy

Zorbie lepsze zdjęcia to malowanie będzie lepiej widać

a te gaski sa wogole pomalowane czy nie?

Malowane MM 4678 Silver

Hmm.... Nie załamuj się tylko pracuj. Kup może na początek coś co ma większe części. Następnie posklejaj jak umiesz najlepiej. Jeśli uznasz, że to jest to to pomaluj. Jeśli nie to poprawiaj. Jak coś w malowaniui nie wyjdzie to kret i od nowa. Jeśli w końcu będziesz zadowolony to zaprezentuj w galerii. Po co pokazujesz model z którego sam nie jesteś zadowolony bo widzisz błędy. W galerii pokazujemy modele, z których jesteśmy zadowoleni ale być może walnęliśmy byka albo cos naszym oczom umknęło. Czasem ktoś ma pomysł jak coś ulepszyć/dodać. Chodzi o to by się uczyć wzajemnie od siebie. Podpatruj modele na forum, śledź wątki warsztatowe, szukaj jak-co-jest-zrobione. Powoli.

Pozdrawiam!

No niestety koledzy mają racje. Nieciekawie to wygląda

Na forum daje by poznać opinie innych i otrzymać porady, model pójdzie do kreta jeszcze dzisiaj, spróbuję go lepiej pomalować

Co do kolejnego modelu remontuje king Tigera jest trochę większy wiec może wyjdzie lepiej

Na forum daje by poznać opinie innych i otrzymać porady, model pójdzie do kreta jeszcze dzisiaj, spróbuję go lepiej pomalować

I właśnie o to chodzi - nie ma co się poddawac - ale zostaw juz go - pierwsze koty za płoty.

Kup sobie nowego dragona w 1/72 np Stuga - jakosć odlewu jest fantastyczna, model skleja się sam. Na spokojnie sobie pomaluj dając relację w warsztacie. Bedzie dobrze

Prawdopodobnie będę w Katowicach zabiorę kilka swoich modeli by dostać jakieś porady.

Kup sobie nowego dragona w 1/72 np Stuga - jakosć odlewu jest fantastyczna, model skleja się sam

Zgadzam się z kolegą co do jakości i sklejalności ale czy na pewno warto tracić około 45 zł na model dragona by po sklejeniu wyglądał mniej więcej tak jak ten? Widać że Zbyszek jest początkowym modelarzem i jego drugi model nie będzie super świetny... Ja bym zaproponował coś tańszego np. Italierkę a wykonanie też nie najgorsze i 20 zł w kieszeni na wzbogacenie palety farbek

Trochę modeli ma się już za sobą (kilkanaście) różnie wyglądają .Z Dragona kleiłem Panterę wydaje mi się całkiem niezłą ale to był jeden z moich pierwszych modeli i trochę grubo na niej jest farby.

To może napisz, ja kleiłeś te gąsienice

Wtedy będzie wiadomo, co mógłbyś ewentualnie zmienić.

Powodzenia w dalszych pracach.

Zamiast kupować modele, proponowałbym, przejrzeć dokładnie TO forum i to koniecznie. ( Sorki za szczerość)

Jeżeli będę patrzeć tylko na forum to nic się nie nauczę wprawę wyrabia się na pracy w tym przypadku klejeniu modeli

Pisałem Ci że ten model to duże wyzwanie. Same gąsienice to horror,nie mówiąc o reszcie. Proponowałbym coś bardziej sklejalnego.

Robię teraz King Tigera z Italeri, troch większy więc i łatwiejszy

Robię teraz King Tigera z Italeri, troch większy więc i łatwiejszy

czy łatwiejszy...

dasz warsztat ?

Jeżeli będę patrzeć tylko na forum to nic się nie nauczę wprawę wyrabia się na pracy w tym przypadku klejeniu modeli

O! I to jest zdrowe podejście. Zrób warsztat i pisz posty dosyć często jeśli mamy Ci pomóc. Bo ten warsztat o 38T to zakończyłeś szybciej niż ktokolwiek go obejżał. Co prawda nie bież przykładu ze mnie bo będziesz budował jeden pojaz na rok

Pozdrawiam

Gdy tylko będe miał dostęp do aparatu to dam fotki na warsztat

Gdy tylko będe miał dostęp do aparatu to dam fotki na warsztat

Tylko najlepiej Zbyszku rób je krok po kroku, a nie jak ostatnio