Skocz do zawartości

M1025 HMMWV Armament Carrier - OIF - Italeri/Tamiya/Academy


kubisz

Rekomendowane odpowiedzi

Kilkanaście lat temu też miałem okres Hummeromanii, skleiłem ich 8. Wtedy wydawały mi się bardzo do przyjęcia. Jakiś czas temu, kiedy ja wróciłem do modelarstwa, a Hummeromania wróciła do mnie, przyjrzałem się im i już do przyjęcia nie były. Z pierwszego odzyskałem 1 część, poszedł do kosza. Z drugiego odzyskałem części 5, też poszedł do kosza. Trzeci i czwarty po przeróbkach i przemalowaniu znowu są do przyjęcia. Z czterech ostatnich (i z jeszcze jednego sklejonego, wycyganionego od kolegi) powstały 3 kolejne do kolekcji.

 

Ten jest ostatnim z nich. Przedstawia pojazd w wersji M1025 HMMWV Armament Carrier z dodatkowym opancerzeniem, w barwach USMC z wczesnego okresu operacji OIF (2003). W swoim pierwszym życiu był to M998 z Italeri w wersji z brezentowym dachem, te części zostały już wcześniej wykorzystane w innym składaku. Tutaj podwozie i dolna część nadwozia pozostała z Humvee Italeri, a model dostał przednie okno, osłonę z przodu i osłonę strzelca z Academy, lusterka, dach i uzbrojenie z Tamiyi oraz koła MIG Productions.

 

Stary model Italeri przedstawia prototyp Humvee, dla którego charakterystyczny jest brak potrójnych, podłużnych przetłoczeń na bokach pod drzwiami oraz otworów wentylacji kabiny z prawej strony przed drzwiami pasażera. Żeby zasłonić te braki użyłem zestawu dodatkowego opancerzenia z drzwiami z Eduarda (35778). W środek poszło sporo elementów ze "szrotu", bo we wnętrzu proponowanym przez Italeri hula wiatr. Dodatkowe wyposażenie to Tamiya, Italeri i Legend Productions.

 

Model jest nie tylko zlepkiem różnych części, ale także różnych pomysłów. Jego ostateczny wygląd był wzorowany na wielu zdjęciach oryginałów. W sieci udało mi się znaleźć zaledwie 2 fotki Humvee w wariancie Armament Carrier z drzwiami o takim kształcie, ale bez dodatkowego opancerzenia boków. Jednak biorąc pod uwagę to, że w Iraku jeżdżą różne dziwaczne Humvee, a aż 3 firmy (oprócz Eduarda także Lion Roar i Blast Models) mają w ofercie podobne zestawy dodatkowe z taką konfiguracją opancerzenia, powstał właśnie taki cudak. Mam tylko wątpliwości co do przecinaka do drutu, czy miałoby sens zamontowanie go do górnej części przedniej osłony? Wytrzymałby?

 

th_DSCF1423.jpg

th_DSCF1424.jpg

th_DSCF1425.jpg

th_DSCF1426.jpg

th_DSCF1427.jpg

th_DSCF1429.jpg

th_DSCF1428.jpg

 

Poniżej dwa zdjęcia "warsztatowe" - tak wygląda w środku:

th_DSCF1414-1.jpg

th_DSCF1413.jpg

 

A tutaj w towarzystwie kolegów:

all.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.