SdKfz 222 "Siegfried"/Libia 1941/Tamiya/135

Model: Panzespähwagen SdKfz 222 (opancerzony pojazd rozpoznawczy)

Firma: Tamiya

Skala: 1:35

Okres prac: druga połowa wakacji 2007 – początek marca 2008

Poziom trudności: średni

Cena: 96 zł

Front: Libia wiosna 1941. 3 dywizjon rozpoznawczy z 5 D.Lekkiej

Ocena: 9+

PzSpW SdKfz 222, znany jako „Siegfied”, czyli Zygfryd. Taka jest jego nazwa własna... skąd się wzięło? Ano po prostu w instrukcji była taka opcja.

Modelik miły w obsłudze, instrukcja nie licząc pary błędów bardzo dobra, w dodatku dołączono metalową lufę oraz siatkę. No i jeszcze mnóstwo kalkomanii, choć nie tak dużo jak u Dragona. Polecam!

Model pomalowany Humbrolowską Matt 93.

PS: ślad po krzyżu na masce jest... śladem po krzyżu. Po prostu zeszła mi kalkomania i nie zdążyłem jeszcze tego naprawić.

//

//

Tym razem w naturze

Do zdjęć pozuje Leutnant Martin von Marder, bohater mojej książki "Wieża Snów".

Tutaj Siegfried dostał oczka po bokach, a Martin nową opaskę na rękę. Nieznaczne poprawki w brudzeniu.

Ładny modelik. Jedyne co mi się nie podoba to świecące kali.

A i jeszcze jedno

FOTOSIK ZUOO!!!

Kilka uwag,model generalnie sklejony poprawnie ale warto w niektórych miejscach usunąć łączenia form.Co mi się osobiście nie podoba to malowanie (wygląda na pędzel),miejscami farba jakby za grubo położona,figurka trochę na odwal-widać dużą szparę w miejscu połaczenia kończyny górnej z tułowiem,mundur można było dopracować,no i ten MG,chyba nie nawierciłeś lufy,co przy tej skali dość dużym babolem jest.Ale tragedii nie ma.

Świecące kalki to rzecz której się obecnie uczę. Figurek zresztą też ;P

Model malowany jest w 100% aerografem, wiec nie mam zielnego pojęcia skąd ten "pędzel"... jeszcze nikt tego nie zauważył w ten sposób ;)

Nawiercanie MG w 35? O rany...

Mi się podoba całkiem sympatycznie wygląda. A świecące kalki możesz usunąć nawet teraz. Nie jestem pewny, niech się wypowiedzą eksperci ale pociągnięcie wszystkiego bezbarwnym matem powinno usunąć efekt. A co do nawiercania to w dziale okrętowym nawiercają nawet i 20 mm w 1:700 Igła lekarska świetnie się do tego nadaje :p ale pewnie gadam coś co jest oczywiste....

Ol... zagieliście mnie... ja nawiercam 20 mm, ale w 1:35 ;P Cóż, chyba sobie forum o za wysokim poziomie wybrałem

Ogólnie modelik przyjemny, wymaga tylko dopracowania - najsłabiej wyglądają kalki, a szkoda bo mają one wpływ na końcowy wygląd modelu - generalnie kalki powinno się kłaść na błyszczącą powierzchnię aby nie odcinały się zbytnio od reszty pojazdu i nie błyszczały ale to łatwo poprawić bo napisałeś że Tamiya dała sporo zapasów, brakuje też washa. Nawiercaniem MG był się na twoim miejscu nie przejmował bo wcale moim zdaniem się to jakoś nie rzuca w oczy i nie przeszkadza. Figurka też raczej nie pasuje do Afrika Korps a jeśli już to powinna być w czarnym mundurze gdyż klasycznych kurtek mundurowych nie produkowano po prostu w takim kolorze jednak jeśli nie przykładasz jakiejś szczególniej wagi do faktów historycznych to może być.

Pozdrawiam

Nawiercaniem MG był się na twoim miejscu nie przejmował bo wcale moim zdaniem się to jakoś nie rzuca w oczy i nie przeszkadza

Nie żartuj sobie..

No fakt, mój stosunek jest powiedzmy równy 80% zgodnosci z faktami, tyle mi wystarcza. Może jak będe starszy to mi się zmieni ;)

Co do munduru, to czytałem, że oni sobie na miejscu barwili mundury na maskujące kolory (czy to nie było przypadkiem w "Afrikakorps" Janusza Ledwocha?). ;)