Panzer IV Ausf.D - Tamiya 1/35

Witam,

Chcialem zaprezentowac kilka zdjec modelu nad ktorym troche ostatio pracowalem. Z kilku rzeczy jestem zadowolony z kilku mniej...kilka mozna jeszcze poprawic.

Wszelkie opinie mile widziane.

Witam!

Ładny model. Podoba mi się. Fajnie pobrudzony i wash mi się podoba. Coś by tam można było poprawić, tylko po co? Tak jest fajnie. Rób następny i wstawiaj do galerii.

Cześć

Zgadzam się z przedmówcą, bardzo ładnie pomalowałeś ten model choć widać niestety, że jest to stara Tamiya i ma pewne braki ale oczywiście nie jest to zarzut

Pozdrawiam

fajne blotko i kolor niezle dobrany

Dzieki.

Zgadzam sie ze Tamyia niestety ma sporo niedociagniec (troche poprawiania, szlifowania i lekkiej szpachelki bylo) i nie jest specjalnie dokladna, ale jest stosunkowo tania i dobra do cwiczen . Bedac nie doswiadczonym modelarskim zoltodziobem nie odwarzylbym sie na ryzykowna zabawe z modelami Dragona po 45 funciakow....nie teraz, wiec jak sie domyslam narazie popieszcze sie nieco z Tamyia przez jakis czas a potem przejde do innego wymiaru.

STUG IV juz jest powoli na warsztacie.

Dokładnie, wygląda ok..no może ciut tej płukanki więcej możnaby zdjąc..ale, nie ma co stresa wprowadzać.Zostawić, zapamietać doświadczenia nabyte i lecieć dalej - w końcu trzeba opróżniać te nasze magazyny...zbieramy, zbieramy a póżniej jak ten osioł nad zieleniną ślęczymy - co wybrać, co wybrać(w między czasie wychodzi dziesięć lepiej wykonanych, tych samych pozycji)

Masz jeden, robisz, kupujesz następny.

Do następnego.

RJ

Bardzo ladny model mnie tez on czeka. Mam takie pytanie. Czy gaski sa malowane? A jasli tak to jak zrobiles by farba nie odlazila? pozdro

Bardzo ledny model szczegulnie bloto fajnie wyszlo.

Czy gaski sa malowane? A jasli tak to jak zrobiles by farba nie odlazila? pozdro

Tak, gaski sa malowane. Faktycznie gumowe gasienice Tamiya maja ten feler ze farba sie srednio ich trzyma o ile wcale. Pierwotnie pokrykem je szarym surface premer Tamiya (totalna porazka w tym wypadku), ale jak wyschly farba zaczela sie kruszyc po pierwszym zgieciu gasienicy. Gasienice umylem i nastepnie nalozylem kilka cieniutkich warstw rozcienczonej brunatnej mieszanki akryli Tamiya (german grey pomieszany z brazem, czarnym i buff). Do rozpuszczania farb uzywalem izopropanolu poniewaz alkohol ma mniejsze napiecie powierzchniowe i lepiej przylega do powierzchni niz woda (drukarnie offsetowe czesto to wykorzysuja). Prawdopodobnie matowa emalia na bazie organicznego rozpuszczalnika byla by najlepsza.

Po wyschnieciu, dla utrwalenia pociaglem jedna warstwa rozcienczonego matowego lakieru (humbrol). Nastepnie dla zroznicowania kolorystyki w zaglebieniach gasienic nanioslem pedzelkiem nieco jasniejszej farby (braz + buff) a nastepnie zmatowilem i popruszylem brunatnymi suchymi pastelami. Na samym koncu nanioslem suchym pedzlem nieco srebrzanki dla podkreslenia niektorych elementow, ktore ulegaja wycieraniu podczas jazdy. Mniej wiecej tak to wygladalo i wszystko sie jakos trzyma. Metoda prob i bledow.

Cześć

Ja polecam jako podkład na gumowe gąsienice Mr.Metal Primer firmy Gunze, mimo że jest to podkład pod metal świetnie trzyma się gumy, polecam spróbować

Pozdrawiam