[Humvee] M997 Maxi Ambulance.

Skończyły mi się modele do remontu, więc otwieram nowy warsztat. Tym razem postaram się popełnić M997 z okresu działań podczas operacji Pustynna Burza. Model zrobię "z pudła", może zastosuję kilka blaszek. Będzie to wersja "prosto od dilera", po prostu taki mi sie podoba.Jeżeli uda mi się zrobić, zamontuję klimatyzator oraz światła sygnalizacyjne. Nie mam jeszcze takiej wersji w swojej "rodzince", a model jednak leży od dłuższego czasu w pudle i się przymilnie do mnie uśmiecha...

Coś takiego, tylko w pustynnym malowaniu...

No no, nasz przodownik pracy znowu działa

To jedyne zdjęcie M997 z DS jakie mam:

Malutkie, ale widać choćby kolor wnętrza - czyli nie błękitny, a zielony. A właśnie - buda otwarta, czy zamknięta?

Powodzenia

Dlaczego przodownik?

Dzieki Kubisz, tą fotkę też posiadam. Właśnie, wyczytałem, że niektóre M997 mają wnętrze...błekitno-turkusowe, a nie zielone. Czy ta informacja jest prawdziwa? Chciałbym zrobic model w wersci przystosowanej do działań na tym terenie, tzn. spód, rama, wnętrze zielone, reszta piaskowa...Buda? Jeszcze nie wiem, może jedne drzwi będą otwarte...

Dlaczego przodownik?

Zrobiłeś już w projekcie 7 modeli, to jest 8. warsztat. Nikt nie ma tyle

Właśnie, wyczytałem, że niektóre M997 mają wnętrze...błekitno-turkusowe, a nie zielone. Czy ta informacja jest prawdziwa?

Tak:

Taki kolor podaje Academy w instrukcji.

Rzeczywiście, zgadza się, siedem. Przy czym dwa z nich były całkowicie przebudowywane, a jeden nawet dwa razy! To proste...działalność rodzinna. Córka podaje pudełka, żona hurtowo maluje podwozia ( ma dzienny limit), oraz klei dolne partie. Babcia maluje duże części (duże, bo oczy już nie te), a dziadek wyspecjalizował sie w układach wydechowych i kołach. Ja robię resztę, a sąsiad przeprowadza kontrolę jakościową i kwalifikuje do wystawienia na forum...lub nie. Ale to jak ma słabszy dzień.

Ot, i cała tajemnica...

No to się wyjaśniło

Jeżeli uda mi się zrobić, zamontuję klimatyzator

Jakoś mi to wcześniej umknęło, teraz doczytałem - co masz na myśli? Jaki klimatyzator?

W niektórych egzemplarzach był stosowany - był umiejscowiony na dachu, w przeniej części.

Racja, czasem się pojawia:

Mają go też wszystkie izraelskie:

Pytanie tylko, czy warto zasłaniać taki dość ciekawy element, jak ta kratka (zapuszczona washem będzie fajnie urozmaicać piaskową bryłę pojazdu). A od środka i tak nic nie widać ciekawego:

Poza tym nie jestem pewien, czy podczas DS klimatyzatory były powiększone.

Właśnie, wyczytałem, że niektóre M997 mają wnętrze...błekitno-turkusowe, a nie zielone. Czy ta informacja jest prawdziwa?

Dobrze się do tego nadaje kolor Sky z Pactry

OK, dzięki. Ale czy tak malowana była tylko część medyczna, czy też razem z kabiną? Powinienem jeszcze miec gdzieś Sky z Humbrola, jak sie już nie będzie nadawał do malowania, kupię Pactre.

tylko część medyczna, czy też razem z kabiną?

Tylko medyczna. Kabina kierowcy w bazowym kolorze nadwozia, lub zielona jeśli przedział medyczny zielony.

Wreszcie nabrałem weny i zabrałem sie za mojego M997. Trochę już zrobiłem. I już wiem, że największy kłopot będzie z wyposażeniem przedziału medycznego. Niestety, model będzie bez blaszek, nie jest możliwe ich teraz kupienie - nawet Eduard nie ma ich na stanie, i nie wiadomo, czy jeszcze będą produkowane. Więc zostanie tak jak jest. Dołożę tylko lusterka z zestawu Eduarda, może cos jeszcze.

Właśnie miałem pytać, czemu tu taka cisza (Trynka przecież czeka na osłonę). Ale widzę, że jednak się tu pracuje

Szkoda, że Edek nie klepie już tych blaszek. Mnie się udało je kupić, mogę zrobić skan instrukcji i samych blaszek, może na podstawie tego oraz zdjęć wnętrza spróbujesz coś dorobić? Zainteresowany?

Sosnowiecka fabryczka humvee nie ma przestojów Czekam na ambulans w Twoim wykonaniu.Nadwozie ambulansu bardzo mi się podoba,sam zamierzam jeszcze z jedną karetkę wykonać.Pozdrawiam Piotrek

Mnie się udało je kupić, mogę zrobić skan instrukcji i samych blaszek, może na podstawie tego oraz zdjęć wnętrza spróbujesz coś dorobić? Zainteresowany?

Jasne, że tak, o ile będzie Ci sie chciało...Trynka czeka na osłonę i wykończenie, ale coś to wszystko długo idzie...Blaszki miały byc już w poprzednią środę i...nic. Trzeba być cierpliwym.

sam zamierzam jeszcze z jedną karetkę wykonać.Pozdrawiam Piotrek

Może teraz w wersji izraelskiej, Piotrze? Sam chciałem taką zrobić, ale nie mam odpowiednich kalkomanii, a samemu raczej nie uda mi się zrobić...

Mnie się udało je kupić, mogę zrobić skan instrukcji i samych blaszek, może na podstawie tego oraz zdjęć wnętrza spróbujesz coś dorobić? Zainteresowany?

Jasne, że tak, o ile będzie Ci sie chciało...

Będzie Jutro wrzucę skany.

Niskie ukłony...

Proszę bardzo:

Kilka części jest wyciętych, poszły do innych modeli. Elementy do wnętrza budy są oczywiście wszystkie.

Trochę ruszyło do przodu...Do malowania wnętrz użyłem H86 oraz Pactry 113...Element pomiędzy przedziałem kierowcy a medycznym na razie pomalowany pierwszą warstwą.Zabawa zacznie sie z 'produkcją" wyposażenia. Na tylnych drzwiach nie usuwałem śladów po wypychaczach, model będzie z zamkniętymi drzwiami, ale ze zdejmowanym dachem...To dla ciekawskich.

Na tylnych drzwiach nie usuwałem śladów po wypychaczach, model będzie z zamkniętymi drzwiami, ale ze zdejmowanym dachem...To dla ciekawskich.

Jeżeli jeszcze nie jest za późno, to doradzałbym Ci zmianę planów.

Drzwi przedziału medycznego mają jakąś wykładzinę, widać to dobrze na tym zdjęciu:

Zetnij odbijacze na drzwiach, zaszpachluj dziury, przyklej wykładzinkę (chyba, że zrobisz ją z jakiegoś sztywniejszego materiału, wtedy dziur nie musisz szpachlować) i doklej nowe odbijacze. Drzwi powinny być chyba zielone (nawet przy błękitnym wnętrzu), zerknij tutaj czy dobrze widzę:

Do drzwi dorób klamki i mechanizm zamykania i przyklej je w pozycji otwartej - to wg mnie lepszy sposób prezentacji bardzo ciekawego wnętrza. Tym bardziej, jeżeli masz zamiar podorabiać to i owo w środku. Oczywiście zdejmowany dach i tak możesz zrobić.

jako materiał na drzwi nada sie jedna warstwa z chusteczki, a drzwi od wewnątrz są faktycznie zielone. Jeśli chodzi odbijacze, to chyba nie ma sensu ich szlifować. Można przy przyklejaniu wyciąć otwory w chusteczce.

Trochę sobie zrobiłem. Sugerowałem się dostępnymi fotkami wnętrza. Z prawej strony, na pierwszym zdjęciu pokazałem wewnętrzną część dachu z systemem oświetlenia oraz okablowania.Na ile wyszło, to wyszło, ale jak na razie nawet mnie ten model "wciągnął"...

Ładnie sobie zrobiłeś

Poproszę zbliżenie urządzeń systemów ABC (te białe "cosie" na przegrodzie między kabiną a przedziałem medycznym)

Dzięki Kubisz. Już sie bałem, że spojrzysz krytycznym okiem, a co gorsza, będziesz "kręcił nochalem"...A tak sie "namachałem"! Dzisiaj już trochę za późno na fotki, postaram sie jutro zrobić zbliżenia w świetle dziennym.

Fiu,fiu ładny ambulans Bardzo fajne wnętrze,kawał dobrej roboty