bmw alpina b7 turbo e24

Witam wszystkich, mam na imie Kamil to moj drugi post, odrazu sie przyznaje ze to mój debiut modelarski

Dostałem model od żony na urodziny:)

Zakupiłem kilka narzedzi i mam zamiar wkrótce zacząć, ale nurtuje mnie kilka zeczy a mianowicie.

1. Kalki sa pozolkle bo model jest z 1987 roku i teraz czy da sie je zrobic zeby byly przezroczyste, jesli nie to z jakim kolorem nadwozia zgubi sie zolta poswiata? (czerwony?)

2. Nie kupilem narazie aerografu i teraz sie zastanawiac czy wogole go zaczynac skladac bez areografu? Chodzi mi mianowicie o takie elementy jak siedzienia podwozie elementy silnika itd. Karoserie bede malowal sprayem prawdopodobnie.

3. Jak powiecie ze zaczynaj korzystajac tylko z pedzli to jakie farby kupic?

Chodzi mi o farby ktore nie beda smierdziec i bede je potem mogl uzywac w aero. Mam malo miejsca i na swiat niedlugo przychodzi dzidzius, wiec czy da sie malowac jak jest male mieszkanko czy to smierdzi?

(ewentualnie jak niema opcji nie smierdzacej to moge malowac w pracy)

4.Czy jest sens zaczynac od tego modelu? czy moze go sobie schowac do szafki na "potem". a teraz sprobowac sil z czyms innym?

Oczywiscie jestem bardzo cierpliwy i postaram sie to zrobic ladnie (niema mowy o fuszercie)

Ogolnie jestem milosnikiem marki i ogolnie klasycznej motoryzacji... no mozna powiedziec ze od 60 do 90r

Jesli kogos interesuje wiecej zdjec czegos to prosze napisac.

model

narzedzia

Witaj!

1. Kalki sa pozolkle bo model jest z 1987 roku i teraz czy da sie je zrobic zeby byly przezroczyste, jesli nie to z jakim kolorem nadwozia zgubi sie zolta poswiata? (czerwony?)

Hmm... Na pewno na czarnym nic nie będzie widać a poza tym czarne auta są najładniejsze

2. Nie kupilem narazie aerografu i teraz sie zastanawiac czy wogole go zaczynac skladac bez areografu? Chodzi mi mianowicie o takie elementy jak siedzienia podwozie elementy silnika itd. Karoserie bede malowal sprayem prawdopodobnie.

Ja ostatnio wnętrze też malowałem sprayem więc nie widzę problemu

3. Jak powiecie ze zaczynaj korzystajac tylko z pedzli to jakie farby kupic?

Ja pędzluję farbkami Humbrol i Pactra, wydaje mi się że one nie śmierdzą.

4.Czy jest sens zaczynac od tego modelu? czy moze go sobie schowac do szafki na "potem". a teraz sprobowac sil z czyms innym?

Oczywiscie jestem bardzo cierpliwy i postaram sie to zrobic ladnie (niema mowy o fuszercie)

Sens jest zawsze, jeśli masz choć trochę poczucia estetyki i umiesz czytać instrukcje obrazkowe to złożenie modelu nie będzie sprawiać ci problemu. Fakt, model to prostych raczej nie należy ale skoro twierdzisz że jesteś cierpliwy to śmiało możesz zaczynać, zawsze można częściowo sklejony model schować do nastania "lepszych czasów"

Trzymam kciuki

Humbrol wali zdrowo, Pactra nie

1. Kalki sa pozolkle bo model jest z 1987 roku i teraz czy da sie je zrobic zeby byly przezroczyste, jesli nie to z jakim kolorem nadwozia zgubi sie zolta poswiata? (czerwony?)

Raz pracowałem na pożółkłych kalkach revella, i nie miało to jakiegoś wpływu na ich wygląd, myślę że możesz śmiało próbować. Gorzej może być z ich trzymaniem na modelu i w ogóle odklejeniem, ale żółtego kolorku nie powinno być.

2. Nie kupilem narazie aerografu i teraz sie zastanawiac czy wogole go zaczynac skladac bez areografu? Chodzi mi mianowicie o takie elementy jak siedzienia podwozie elementy silnika itd. Karoserie bede malowal sprayem prawdopodobnie.

Myślę że spokojnie dasz sobie radę bez aero na razie, jak Cie wciągnie i tak kupisz Tylko może zamiast sprayów na każdy element kup sobie po prostu podkład, najlepiej Tamyiy, ostatecznie jakiś samochodowy, zapryskaj tym wszystko, a później wypędzluj.

A co do farbek polecałbym Vallejo, co prawda są droższe od Pactry, ale jak dla mnie o wiele lepiej się kładą, zwłaszcza pędzlem. Do tego rozpuszczają się wodą, na ładnie przygotowanej powierzchni dwie warstwy i masz bardzo ładnie pomalowany element.

A tak w ogóle to życzę powodzenia w tym i w następnych (myślę że będą ) projektach, nie zniechęcaj się, pytaj a osiągniesz naprawdę wysoki poziom.

Piękne to Twoje BMW. Zasługuje na maximum wysiłku, więc życzę powodzenia! Jak decydujesz się na spray do karoserii to pryśnij sobie najpierw na jakąś kartkę - bliżej, dalej, dla orientacji i żeby Ci nie popłynęło na modelu.

Pzdr.

Ja proponuję nie psikać na kartkę, gdyż chłonie ona farbę. Na kartce zaciek może się nie zrobić a na tworzywie przy tych samych parametrach malowania już tak. Proponuję testy na jakimś pudełku z tworzywa. Pozdrawiam i powodzenia życzę

Powodzenia w projekcie. Na butelce też można poćwiczyć.

Pisząc kartka miałem oczywiście na myśli pudełko plastikowe, bądź też butelkę;]

pzdr.

witam wszystkich, skleilem sobie dzisiaj czesc silnika i wkleilem kilka zdjec.

Jestem fanem bmw ale niewiedzialem ze alpina b7 turbo jest takie zadkie.

Zostalo ich bardzo niewiele a moc tego uturbionego m30 to ponad 300km i 500nm. Znalazlem kilka stronek ale jak ktos chce poszukac informacji na temat auta moze zagoglowac.

skleilem dzisiaj czesc silnika (to co bedzie malowane na srebrno) reszty nie kleilem bo juz byly kombinacje kolorow.

w zwiazku z tym ze sie dzisiaj narobilem mam kilka pytan.

1. czy to szpachlowac

2. czy podlkladowac

poprzestalem sklejac zeby bylo latwo pomalowac, wszystkie czesci wedlug instrukcji maja byc srebrne. (te co skleilem)

ps fajna zabawa to modelarstwo. Acha skrobalem to w wiekszosci skalpelem troche papierem 250.

Jutro pewnie kupie jakies farbki.

pozdrowienia dla wszystkich

1. czy to szpachlowac

Hmm... ze zdjęc ciężko powiedzieć, jeżeli nie idzie Ci przez środek łączenie, to nie, najbardziej chodzi o miskę olejową i skrzynie

2. czy podlkladowac

Ja maluje metalizerami Vallejo i nie ma problemów z ich kładzeniem na plastik, z tego co pamiętam Model-Master też bardzo ładnie się kładł, ogólnie srebrna bardzo dobrze kryje, możesz ewentualnie wymyć te elementy w wodzie z płynem do naczyń, powinno poprawić trzymanie farbki

A co do oryginału, to ostatnio w Automobiliście był spory artykuł na jego temat, ale nie czytałem, nie interesował mnie :p

Powodzenia i działaj dalej

Jak revel to pewno i pewno swoje farby zaleca. Podkład dawaj zawsze, zwiększa to przyczepność farby. Chodź z drugiej strony na silnik wystarczy dać o dwie warstwy więcej i tez będzie dobrze. Najwaleczniejszy jest lakier na karoserii. Chodzi to ze silnik i inne elementy ( schowane po modelu) nie sa aż tak bardzo nastawione na uszkodzenia mechaniczne i nie trzeba aż tak podkładu, oczywiście można ale ja nie stosuję tej metody daję z 3 warstwy i starczy. Jedynie pod lakier na karoserii daję podkład potem kolor bazowy a na samym końcu zabezpieczam lakierem błyszczącym.

poczytalem na temat farbek i penwnie kupie te z firmy vallejo.

Ale niewiem doklednie jakie kupic.

Czy te do areo (bo tez mozna nimi malowac pedzlem a jak sobie kupie areo to juz bede mial farbki gotowe pod areo), czy moze model color paint, czyli zwykle pod pedzel. Czy mozna nimi malowac areo czy so jakies problemy?

Znalazlem kilka aukcji ale zanim kupie przejde sie do modelarskiego bo mam jeden niedaleko.

http://cgi.ebay.co.uk/Vallejo-Model-Colour-Paint-Pick-Colours-you-need-/270327209231?pt=UK_ToysGames_ModelKits_ModelKits_JN&hash=item3ef0c1dd0f

http://cgi.ebay.co.uk/Vallejo-Model-Air-Any-12-your-choice-/190422866255?pt=UK_ToysGames_ModelKits_ModelKits_JN&hash=item2c5616594f

z instrukcji wynika ze ja potrzebuje:

A - dark blue jakas mieszanka pomijam bo jeszcze niewiem na jaki kolor bede malowal karoserie

BLACK 302

SILVER 90

IC BEIGE 314

ALUMINIUM 99

MATT DESERT SAND 88

WHITE 301

YELLOW 12

MAT BLACK 8

ORANGE 30

RED 31

BRASS 92???

METALLIC GREY 91

BLUE 52

MATT LIGHT GREY 75

NO I NA KONIEC TABELKA KTOREJ JESZCZE NIE ROZPRACOWALEM

viewtopic.php?t=1865

PZDR i dzieki za pomoc

Fajnie że zdecydowałeś się na Vallejo myślę że Ci się spodobają.

Jeżeli chodzi o rodzaj to polecał bym "Air" dobrze kładą się pędzlem jak i aero, zwykłe wymagają raczej rozcieńczania.

Oczywiście nie musisz kupować wszystkich od razu, zwłaszcza jeśli jesteś w tak komfortowej sytuacji że masz w pobliżu sklep zawsze też można pominąć parę kolorów mp. szary i stosować mieszanie podstawowych odcieni, sam już musisz zdecydować.

No i ten czerwony i pomarańczowy to pewnie cleary do malowania świateł.

pozdrawiam

eżeli chodzi o rodzaj to polecał bym "Air" dobrze kładą się pędzlem jak i aero, zwykłe wymagają raczej rozcieńczania.

Vallejo to dobre farby jednakże wymagają specyficznego traktowania. Model Air są bardzo rzadkie. Zwykle nie wymagają rozcieńczania, ale aby dobrze kryły trzeba je dobrze rozmieszać i wstrząsnąć przed malowaniem. Ja to już 10 minut przed malowaniem zawsze trzęsę buteleczką

Vallejo Model Color natomiast to farby nieco gęstsze, ale świetnie nadające się do malowania pędzlem. Według mnie lepiej niż Vallejo Model Air.

Nie wiem czy dobrym pomysłem jest inwestować w całą paletę jednej firmy. Cleary np. bardzo dobre robi Gunze (Seria H). Ogólnie Gunze to również bardzo dobre farby do aerografu. Przy zastosowaniu oryginalnego rozcieńczalnika (Levelling Thinner) dają piękną bardzo gładką powierzchnię, której nie trzeba bardzo długo polerować. Dlatego są świetne do malowania cywili.

Ja osobiście przeniosłem się na Gunze przy babolu łatwo usuwa się farbę Cleanluxem i bardzo dobrze kładzie Aero. Pędzlem też nie jest źle ale to już wybierzesz sobie markę farbek jakie chcesz używać.