Skocz do zawartości

I-58 [Tamiya, 1:700]


łsobota

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Niejako z rozpędu (prace nad "pudełkowym bliźniakiem") postanowiłem zrobić drugi z okrętów podwodnych znajdujących się w zestawie Tamiyi o numerze 434 ("in box" tutaj). Tym razem jest, to okręt podwodny I-58 (typ B3/B4), który zasłynął zatopieniem amerykańskiego krążownika Indianapolis. Zestaw umożliwia jednak wykonanie tego okrętu z wcześniejszego okresu jego służby, kiedy to jednostka ta była nosicielem wodnosamolotu E14Y "Glen" (17 marca 1945 w Kure zdemontowano katapultę I-58, przystosowując okręt do transportu sześciu Kaitenów).

Na początek chciałbym zaprezentować kilka zdjęć oryginału (niestety są to zdjęcia powojenne, a więc już bez katapulty):

809bc7eef1088f2fm.jpg

2141cfd84b4486b4m.jpg

8eb1c6fb356ed85bm.jpg

Przedział torpedowy:

7ae9986e924a25c7m.jpg

A ten miły pan to ostatni dowódca I-58, kapitan Hashimoto Mochitsura:

045c6f56d414a67cm.jpg

 

Wracając do modelu, to skleiłem elementy kadłuba oraz kiosku, po czym całość psiknąłem Neutral Gray Tamiyi:

c4f7bd4b0502b7f1m.jpg

bb41259598675545m.jpg

I jeszcze całość złożona na sucho:

0b7ac705a4464e02m.jpg

 

Jutro zajmę się washem i deskami pokładu (w przeciwieństwie do I-16 deski pomaluję zalecaną przez instrukcją Tamiyą XF-55 "Deck Tan").

 

Na koniec jeszcze słówko o przewidywanych waloryzacjach - tak jak w przypadku I-16 będzie dość skromnie - fototrawione relingi i igła lekarska. No i oczywiście olinowanie z pończochy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie każdy okręt i statek do linii wodnej wygląda dziwnie, ale zdecydowałem się na takie rozwiązanie, ponieważ docelowo wszystkie moje okręty będą stały na jakiś podstawkach imitujących wodę. Może skuszę się nawet na jakąś dioramkę z dwoma lub trzema okrętami. Ale wezmę się za to jak mi się już uzbiera trochę tych maleństw i wówczas sprubóję coś "hurtem" wykombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Prace trochę ruszyły do przodu. Nie za bardzo mam teraz czas, żeby porządnie zająć się rozpoczętymi projektami, ale ten akurat chciałbym trochę podgonić, przynajmniej do momentu zakładania relingów - w tym właśnie miejscu zatrzymałem się przy budowie I-16 i chciałbym ten element wykonać na obu okrętach za jednym zamachem.

A teraz fotki. Kadłub:

5b48be5fa371eb5cm.jpg

014ef170c8e44b20m.jpg

4c53ae0b99160593m.jpg

Kiosk:

a4db20def459af1fm.jpg

I rzut ogólny na całość:

ac8b4a0544ee7fc1m.jpg

Jak widać część elementów wymaga drobnych poprawek malarskich, czym mam nadzieję zająć się jutro

 

Hej łsobota!

A moze zrobilbys jeszcze katapulte i Glen'a? Super malenstwo!

Glen (w raczej symbolicznej postaci ) jak widać na jednym ze zdjęć będzie. Katapulta niestety zostanie pudełkowa - czyli też raczej symboliczna. Niemniej w niedalekiej przyszłości chciałbym obok I-58 postawić Glena na katapulcie w 1:72 z tego zestawu:

afc2126ef7e7b27c.jpg

 

A co do wspomnianego przez Ciebie motoru to ... Gratuluję wykonania i przede wszystkim precyzji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po dłuższej przerwie wczoraj dokleiłem relingi na kiosku:

87d5cade91432972m.jpg

Resztę relingów mam nadzieję nakleić jeszcze w tym tygodniu.

Dzisiaj natomiast zabrałem się za Glen'a:

721ad743898c8ec1m.jpg

Kilka miejsc wymaga poprawek malarskich (szczególnie dół). Poza tym muszę jeszcze namalować żółte pasy szybkiej identyfikacji na krawędzi natarcia skrzydeł. Hinomaru malowałem ręcznie (co widać - ale na szczęście tylko na zdjęciach) pędzlem 00. Śmigło to połowa czterołopatowego śmigła z blaszki Tom's Modelwork (jeszcze nie pomalowane).

 

No i na koniec rzut oka na całość:

d651dcbb5d51105am.jpg

9a8719d937d80644m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Prace nad I-58 powoli posuwają się do przodu.

44048627b92b8e9fm.jpg

855fcab46dc003c2m.jpg

Jak widać relingi są już doklejone (oczywiście wymagają poprawy i podmalowania - zwłaszcza na prawej burcie), a Glen już sobie "wisi" na dźwigu (ale zastanawiam się czy nie postawić go po prostu na katapulcie ). Do końca w zasadzie zostały tylko drobne poprawki w malowaniu, zrobienie olinowania, wpuszczenie po kropelce sidoluxu do okienek (imitacja szkła) oraz przyklejenie kilku marynarzy. No i oczywiście na koniec bandera

 

I jeszcze zdjęcie I-58 i jego towarzysz z pudełka I-16:

d1f6487444d0ebafm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.