ISU 152-2 Dragon 1:35

Witam,

Do zaprezentowania mam niedawno ukończony model ISU 152-2 od firmy DRAGON. Zarówno pojazd w rzeczywistości jak i moje wykonanie są prototypowe. W kwestii merytorycznej niestety nie jest idealnie, ale postanowiłem pobawić się trochę technikami wszelakimi. I muszę przyznać, że bawiłem się wyśmienicie. Model sklejało się jak z klocków lego, wszystko pasowało do siebie idealnie. Chyba pancerka wciągnie mnie na dłużej

Przechodząc do meritum: poniżej mała galeria, a jeszcze niżej kilka zdjęć z warsztatu. Chciałbym zrobić jeszcze podstawkę, ale to za jakiś czas. Proszę o łagodny wymiar kary

GALERIA:

WARSZTAT:

Górna część kadłuba wraz z detalami.

Podpórki postanowiłem zastąpić drutami miedzianymi.

Model pomalowany czarnym podkładem Mr.Finishing Surfacer 1500 Black.

Warstwa koloru bazowego Tamiya XF-67 Nato Green

Na warstwę bazową nałożyłem odpowiednio kolory: Tamiya XF-58 Olive Green oraz delikatną warstwę Revell 89 Beige.

Model zabezpieczyłem lakierem bezbarwnym, po czym przystąpiłem do nałożenia wash'a: Mig Streaking Grime oraz AK Light Rust.

Na wydech nałożyłem delikatne warstwy pigmentów Vallejo Rust oraz AK Smoke. AK Smoke nałożyłem również na końcówkę lufy działa.

Zbiorniki zabrudzone za pomocą Mig Engine Fresh Oil.

Pozdrawiam,

Zed

Trzy rzeczy, które mnie się od razu rzucają w oczy i mi osobiście nie pasują w samej budowie pojazdu:

1. Słabo wykonana lampa :(;

2. Nie zrobione z blaszki uchwyty zbiorników paliwa/oleju;

3. Sens montowania podpory działa w tym pojeździe ?;

Są to szczegóły łatwe do zrobienia i poprawienia bezinwestycyjnie modelu, a wg mnie znacząco rzutujące na polepszenie odbioru.

Odnośnie samego malowania i brudzenia.

Kolor przypomina mi jakoś goły plastic, np. Tamki .

Do tego wygląda dość jednolicie - czy zastosowałeś biedronkę?.

Wash też jakiś słabo widoczny.

Więcej też spalonego oleju za wydechami bym dał.

Na plus jak dla mnie błotko na dole wanny i nienachalne brudzenie kół i gąsienic oraz ślady ropy na zbiornikach .

Jak dla mnie, baza do dalszych działań jest .

Dzięki za uwagi. Fakt, niektóre detale robią wrażenie biednych. Traktowałem go jako odpoczynkowy i nie spinałem się nad szczegółami. Z kolei natomiast nie pamiętam kiedy model sprawił mi tak wiele frajdy

Z kolei natomiast nie pamiętam kiedy model sprawił mi tak wiele frajdy

I spoko, o to w tym wszystkim tak na prawdę chodzi .

A rozpisałem się, bo sam ostatnio w IS-owatych trochę grzebię .

Model fajny, szkoda ze nie zdecydowales cie na podzialanie olejami, jakies zacieki i troche wieksze urozmaicenie kolorystyczne by sie przydalo.

Dzięki za opinię. Tzn. jakie urozmaicenie kolorystyczne?

Wycieniowac go bardziej, model niby zielony, ale nie trzeba wszedzie stosowac tego samego zielonego, zastosowac taka "gre swiatla"