Panzer IV - Dragon 1/35

Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich.

Kilka słów o mnie...

Mam na imię Tomek.

Po bardzo dłuuugiej przerwie (ponad 20 lat) postanowiłem wrócić do modelarstwa.

Zawsze interesowało mnie lotnictwo więc jak coś sklejałem to własnie były samoloty.

Aby nie "robić" modeli na tzw. półkę postanowiłem , że bądą to scenki.

Przez ok. rok czasu bawiłem się w dioramki z samolotami w skali 1:48 i wydawało mi się , że jest to jedyny słuszny zakres modelarstwa.

Postanowiłem spróbowac czegoś nowego czego jeszcze nigdy w życiu nie robiłem.

Niestety póki co, mimo kilku prób za nic nie wychodzi mi robienie terenu więc przy niektórych dioramkach jestem zmuszony posiłkować się gotowymi zakupionymi u kolegi.

Jest to mój czwarty wykonany model pancerki w życiu więc proszę o łagodny wymiar kary.

Kiedyś pokażę wcześniejsze....

No i jak na byłego"samolotowego" przystało start z bardzo wysokiego pułapu.

Bardzo mi sie podoba-szczere gratulacje

fajnie, delikatnie pobrudzony, tak jak lubię

Witam!

Strasznie sympatyczny i miły dla oka modelik. Podoba mi się. Można coś tam poprawić i podmalować , ale po co... I tak jest ładnie

Ładny modelik, sympatyczna robota, jak dobrze widzę to model z wnętrzem ,wnętrze zestawowe czy dokupywane ?

Dzieki chłopaki za dobre słowo

Mnie osobiście też bardziej podobaja się modele nie tak bardzo zdewastowane czy zabrudzone błotem , że nic nie widać.

Ze wzgledu na małe doświadczenie czasami boje się przegięcia i zmarnowania dotychczasowej pracy.

Odnośnie wnetrza to dokupowane firmy CMK.

Witamy nowego kolegę

Co do Twojej dioramy, to przyznam że ciekawa. Lubię tego typu prace. Co prawda trochę czysto jak na "tutejsze standardy", ale mimo to fajnie się to ogląda.

Ze wzgledu na małe doświadczenie czasami boje się przegięcia i zmarnowania dotychczasowej pracy.

W takim razie zachęcam do czytania forum i zakładania warsztatów.

Pozdrawiam

Calkiem fajny model Ci wyszedl...i do tego dioramka. Ja bym go jeszcze delikatnie przykurzyl tu i tam ...ale skoro wolisz czyste modele to ten wyszedl w sam raz.

Fajny, nie przegiety. Gąsie za rude. Musiałby tam stać 2 miesiące. Polecam wizytę w Munster.

Poza tym mordki wymagają cieniowania.

Poza tym-bardzo fajny. Czysty- widać warsztat samolotowy.