C4 P. First to Fight, 1:72

Witam

Długo wyczekiwany przeze mnie model ciągnika C4 P z okresu kompanii wrześniowej 1939r.

Dużo pisał nie będę.

Poprawiłem tylko lampy ,dodałem szyby, zmieniłem pałąki na wykonane z drutu.

Brakuje mocowania koła od koła,znalazłem fotkę takiego mocowania już po malowaniu.....w następnym już będzie.

Malowanie klasycznie LifeColor Polska Broń Pancerna 1936-1939 w fikcyjnych barwach.

Całość na podstawce Wrzesień 1939 dedykowanej do systemu gry bitewnej.

Mam jeszcze dwa ,więc mam nadzieję,że będzie lepiej.

Ładnie Ci wyszedł, ale brakuje mi śladów opon i gąsienic na podstawce oraz kurzu na oponach.

Dzięki,słusznie zauważyłeś. Trzeba przypudrować .

Fajny model!

Ładny model.

Świetne malowanie.

I mini podstawka ;]

Nawet nie wiedziałem, że ftf go wypuściło...zamówię sobie, może kiedyś zrobię To jeden z pojazdów tzw armii II RP, który naprawdę bardzo lubię Marzy mi się PzInż 302..

A sam model sklejony i pomalowany, jak sam go oceniłeś, dla mnie jest on jakoś dziwnie ochlapany- problemy z aero? Znając liczne Twoje prace stwierdzam że stać Cię na więcej:), ale model ogólnie ładny czekam na następny c4p, który pewnie będzie śliczny.

Pozdrawiam.

Jest ochlapany i nie jest. Te ślady to earth efect od AK. Nanoszene z pędzelka strzepująć wykałaczką na model. Trudno w tej skali osiągnąć dobry efekt zaschłego błotka czy rozrzuconej ziemi. O ile w 1:35 nanosi się lepiej to 1:72 jest nie lada wyzwaniem.

Może trzeba było odpuścić. To było ponoć suche i gorące lato....niemniej jednak jeśli nie spróbuję to się nie nauczę/nie zrozumiem.

Cóż moje prace są niczym wykres prądu zmiennego. Góra ,dół,góra,dół.....Trudno mi odpowiedź dlaczego. Pewnie też powodów jest kilka.

Dzięki za opinię

Ps

Nastepny będzie oliwkowy zresztą kupiłem. 3 egzemplarze to na jeszcze jeden pomysł się też znajdzie

Witam modelik ładny ale jest ale,już w dziale prezentacji nowości Kolega Jarekk zauważył że to wersja prototypowa . W książce Wrzesień 1939 tom 100 są zdjęcia tej wersji w czasie testów w Stryju w 1 Pułku Artylerii Motorowej. Malowanie jedno kolorowe możliwe ,że zielone, czaszka na drzwiach szoferki i nr rejestracji 8559 . To na stronie 41 a na stronie 42 i43 widać ciągniki z 16 Dywizjonu Artylerii Motorowej z fotografowane od tyłu w czasie przekraczania granicy węgierskiej. Widać brak tych dużych skrzyń na tyle i inna jest zabudowa paki , wygląda na niższą. A z analizy innych zdjęć wynika może nie reguła ale we Wrześniu 1939 w bardzo wielu egzemplarzach demontowano drzwi szoferki pozdrawiam i powodzenia z modelami OLO

Tę tezę o innej zabudowie potwierdza chyba jedyne zdjęcie jakie udało mi się znaleźć

Tak więc następny będzie tak robiony

Trzeci już na prototyp w oliwce

Zabudowa wydaje się minimalnie niższa w stosunku do linii drzwi, widać okienko w tylnej ściance kabiny. Również brak szyb w drzwiach ,na co zwrócono mi już uwagę na profilu FB. Zresztą słusznie.

Zastanawiają mnie te burty. Wyglądają na jednolite,jakby blaszane,choć z tej odległości trudno stwierdzić. Ewidentnie brak wokół obramowania ( nie wiem jak to nazwać) jedynie mocowania dla stelaży plandeki. Dach szfrki jakby też inny,niższy....sprzydały by się zbliżenia.....