Suzuki Samuraj czerwone

[fojer1]

To może ja zacznę od relacji z budowy modelu oczywiście czerwonego, bo jak by inaczej, co prawda zaczęło się to 30 września zeszłego roku, ale wtedy nie było tego wspaniałego forum i teraz trzeba to szybko nadrobić. Pozwolicie, że nie będę zmieniać tekstów z tego, co było zrobione do tej pory.

 

 

Jako że na razie nigdzie nie wyjeżdżam zabrałem się do pracy nad następnym modelem samochodu operacyjnego w polskim malowaniu. Jest to Suzuki Samuraj wyprodukowany przez firmę Fujimi w skali 1:24, oryginał jest w JRG Jaworzno a tak wygląda model i oryginał:

 

 

A to koła z modelu trzeba się chyba będzie pozbyć tego pięknego niklu, bo w oryginale są inne felgi.

 

[tornado]

Fajnie Ci to idzie Fojer , a co do felg to faktycznie chromu musisz się pozbyć. Zyczę powodzonka w budowie

[fojer1]

Prace nad modelem pomału idą do przodu, ale że to firma Fujimi to jest dużo pracy nad częściami, bo wypraski są bardzo niedorobione lub mają ubytki. A oto zdjęcia z tego, co dzisiaj zrobiłem.

 

[fojer1]

Jak do tej pory usuwałem elementy, których niema w oryginale i ogólnie ją obrabiałem jak będę mieć dobry aparat to pokażę to na zdjęciach.

Jest już nowy aparat więc zdjęcia będą coraz lepsze myślę

A oto zdjęcia tego co pisałem wyżej:

[fojer1]

Wnętrze modelu na razie poskładane prawie na sucho żeby zobaczyć jak będzie wyglądać i co trzeba poprawić. W przyszłym tygodniu jadę do Jaworzna porobić dokładne zdjęcia oryginału i wtedy zacznę robić wnętrze z wszystkimi dodatkami, jakie ma oryginał.

[fojer1]

A tak wygląda w trakcie pracy dorobiłem tył, co prawda jest w pierwszej fazie budowy, więc nie wygląda jeszcze zbyt atrakcyjnie.

 

[fojer1]

Tak jak obiecywałem po wczorajszej wycieczce do JRG Jaworzno mam 150 zdjęć nie tylko Suzuki, ale całego sprzętu tej jednostki a to zdjęcia szczegółów Suzuki:

[fojer1]

Tył prawie skończony zostało tylko wyszpachlować, wyciąć okna i dorobić szczegóły, których nie było a są w oryginale.

[fojer1]

W czasie, kiedy schnie szpachlówka na karoserii zabrałem się za wnętrze pojazdu na zdjęciach widać jak dorobiłem półkę w konsoli, na której będzie radiostacja jak w oryginale.

[fojer1]

Półeczka prawie skończona do tego jeszcze uchwyt wyciąłem wszystko dopracować i deska będzie gotowa do malowania.

Półeczka jest zrobiona z karty rabatowej, ale można też z innych różnych kart, np. telefonicznych, bankowych itp. karty są różnych grubości.

Na dzisiaj wystarczy bo mi się strony już mieszają później dalej............

[fojer1]

To jedziemy dalej:

Prace idą do przodu z wnętrza usunąłem dzwignie zmiany biegów i hamulca ręcznego oraz zapięcia do pasów po to, aby zrobić wykładzinę jak w oryginale myślę, że jest podobna.

[fojer1]

Skończyłem także wycieraczki gumowe

Uzupełniłem tył siedzeń przednich bo jakoś mi nie pasowało tak jak było w zestawie

Fotele zostały skończone i uzupełnione w pokrowce wróciły z powrotem wcześniej wycięte drążki i uchwyty na pasy.

Na podstawie zdjęć oryginału wyszło, że na dachu są dwa pasy, których wcześniej nie widziałem i trzeba było je teraz zrobić

[fojer1]

Deska rozdzielcza wstępnie pomalowana teraz szlifowanie i ponowne malowanie na gotowo.

Układ wydechowy został na końcu ucięty, bo w oryginale nie ma takich zakrętów i zrobiona została dziurka w środku rury.

Zrobiłem szablony do wycinania okien w tyle i bokach szoferki, więc czeka mnie zabawa ciekawe jak to wyjdzie.

[fojer1]

Po obejrzeniu modelu Tornada i jego produkcji od podstaw zastanawiałem się czy w ogóle dalej coś robić, ale zaczęło mnie korcić, co wyjdzie jak przyłożę te szablony i zacznę wycinać okienka w tyle modelu na zdjęciach widać pierwszy etap po wycięciu.

Na następnych zdjęciach okienka są już z grubsza obrobione i widać, że szpachlę, którą używam można wsadzić sobie wiecie gdzie, więc czeka mnie zakup nowej i ponowne szpachlowanie dachu i paru jeszcze rzeczy.

Edytowane 9 Stycznia 2006 przez Gość

[fojer1]

Boczne okienka poprawione jeszcze je trzeba obrobić, bo w oryginale szyby są na, zewnątrz ponieważ są uchylne, więc trzeba trochę zaokrąglić i zrobić uszczelki gumowe oraz poprzeczkę, którą widać na zdjęciach oryginału.

Jak widzicie na zdjęciach szpachla z Wamodu prawie całkowicie ze szła albo się pokruszyła więc czeka mnie szpachlowanie od nowa.

[fojer1]

Prace idą dalej dzisiaj prawie skończyłem boczne okienka, czyli zaokrągliłem krawędzie w kleiłem drucik jako uszczelki gumowe na razie to wszystko z oknami.

Pomalowałem też dzisiaj podwozie, ramę i zawieszenie, więc środek będzie zaraz prawie gotowy.

[fojer1]

Tak jak pisałem wcześniej z nadwoziem modelu mam na razie przerwę aż nie kupię porządnej szpachlówki, więc wziąłem się za dół modelu to, co było wcześniej pomalowane jest już złożone a tak to wygląda.

[fojer1]

Na swoje miejsce trafiła też rura wydechowa.

[fojer1]

Oczywiście nie mogło zabraknąć kółeczek.

[fojer1]

Pierwsza przymiarka całości a wierzcie mi nie było łatwo dołu wsadzić do nadwozia.

To narazie koniec relacji jak tylko wrócą mi chęci do dalszej budowy to zaraz zamieszcze następne zdjęcia.

[fojer1]

Witam

Zapomniałem jeszcze o paru fotkach, jakie miałem na kompie a przedstawiają model wstępnie wyszpachlowany i pomalowany podkładem. Wreszcie znalazłem dobrą szpachlę a co więcej samochodową do tworzyw sztucznych.

[tornado]

Bardzo ładny modelik będzie, ale chyba bez szpachli się nie obędzie jeszcze.

[okonek]

W tym temacie malo mam do powiedzenia wiec pozostane tylko widzem

[SAGITARIUS]

Wygląda bardzo ładnie. Gratuluję samozaparcia w budowie, mnie by się nie chciało.

Czekam na ciąg dalszy i efekt końcowy Twoich zmagań.

[dormitor]

Mam pytanie: z czego zrobiłeś dach na pierwszym etapie przeróbek - to białe i żółte coś? Jak rozumiem aby uzyskać półokrągły kształt po prostu to opiłowałeś?

 

Mam jeszcze pytanie natury bardziej ogólnej, o to skąd bierzesz koguty do modeli?