Skocz do zawartości

[in-box] ISU-152 - 1/35 - Tamiya


elrogalo

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy tylko pojawiły się zapowiedzi tego modelu, wiedziałem, że muszę go mieć. Jest to jeden z tych pojazdów o urodzie zdeformowanego, metalowego śmietnika, który, gdyby ogłosić konkurs na najbrzydszy pojazd opancerzony w historii światowych konfliktów zbrojnych, miałby zapewnione co najmniej 3. miejsce na pudle. Wczoraj wylądował na moim biurku, więc niniejszym dzielę się z wami zawartością opakowania.

 

Box-art:

 

igp3865.jpg

 

Góra kadłuba jest podzielona na dwie części. Elementy, które w oryginale były odlewane mają wyraźną fakturę odlewu. Blachy walcowane, z których spawana była nadbudówka, także mają wyraźną fakturę.

 

igp3867.jpg

 

igp3868.jpg

 

Dookoła detali kadłuba także odwzorowane są spawy, zresztą są one odwzorowane wszędzie tam, gdzie występowały w oryginale.

 

igp3869.jpg

 

Elementy układu jezdnego są zgrupowane na dwóch ramkach. Wygląda na to, że są one wspólne z modelem IS'a-2 (zawierają one lufę działa D25-T) i nic dziwnego, bo w końcu ta pokraka jeździła na podwoziu IS'a właśnie.

 

igp3866.jpg

 

Kolejna ramka zawiera dwóch załogantów, drobne elementy kadłuba, elementy haubicy i pancerną osłonę jarzma tejże, z fachową, glutowatą aż miło fakturą odlewu.

 

igp3870.jpg

 

igp3871.jpg

 

Lufę prawdopodobnie zastąpię podczas montażu jakąś toczoną z metalu, bo nie przepadam za sklejaniem luf z połówek. Zazwyczaj nie udaje mi się zachować jej okrągłego przekroju podczas tej operacji.

 

Ramka z drobnicą i DSzK:

 

igp3872.jpg

 

Kolejną rzeczą są dwa zestawy gąsienic - gumowych i plastikowych z dłuższych odcinków i pojedynczych ogniw. Oba rodzaje są niezłe, ale oczywiście plastikowe są ciekawsze. Ta fala widoczna w górnej części ramki, to "przyrząd do zwisu", umożliwia uzyskanie realistycznie wyglądających zwisów gąsienic w obrębie kół podtrzymujących. Część ogniwek ma niewielkie ślady wypychaczy po wewnętrznej stronie, ale są one naprawdę małe, a w dodatku wypukłe (sic!), więc usunięcie ich nie powinno sprawiać problemów. Ogólnie całość robi na tyle dobre wrażenie, że nie przewiduję zakupu Friuli.

 

igp3873.jpg

 

No i na deser mały arkusz kalkomanii, blaszka z siatkami na wloty powietrza, kawałek sznurka do imitacji lin i ramka z przezroczystego plastiku, z której do wykorzystania jest jedynie szkło reflektora.

 

igp3874.jpg

 

Na koniec proponowane przez Tamiyę schematy malowania (w tym jeden zimowy).

 

igp3875.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w końcu paczuszka przyszła.

 

Coś się w tych ramkach nie mogę dopatrzyć klap włazów dla załogantów. Z tego, co pamiętam z dzieciństwa, to składały się z dwóch półokrągłych połówek. Takich w sam raz do przycinania paluchów.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Słusznie - tak mi się dobrze pisało o gąsienicach, że przeoczyłem jedną ramkę - dzięki za zwrócenie uwagi.

 

Jak się miało 13 lat to klapy faktycznie ciężko było dźwignąć i czasem spadały na paluchy, dobrze pamiętasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.