[Humvee] M997 Maxi Ambulance.

[BaldPuma]

mnie się wnętrza nie chciało robić

- to miał być i udał się inbox - co prawda z paru box-ów ale zawsze

[Tysiuniek]

Już po pierwszej fazie malowania. Najwięcej kłopotu było z dobraniem i zamontowaniem uszczelki w drzwiach tylnych, ale się udało...Niestety, przez ten model mam teraz w domu kilka dni cichych...Podczas malowania przypadkiem wjechałem aero na firankę - a podobno była nowiutka, jakaś specjalna...Teraz jest biało-brązowa, ale i tak wygląda modernistycznie...Taka trochę w kamo.

 

 

[kubisz]

Całkiem przyjemne malowanie i cieniowanie, ale mam dwa "ale":

- grill, dlaczego taki czarny? Pod spodem jest chłodnica, więc raczej czarne zabrudzenia nie powinny się tam znaleźć;

- czyżbyś zeszlifował zawiasy i łączenia paneli na czerwone krzyże?

 

Ogólnie - zapowiada się ładny model

[Tysiuniek]

Jak ogladam fotki używanych, steranych Humvee's, grill zazwyczaj właśnie jest taki ciemniejszy, jakby zabrudzony. Może trochę za bardzo "pojechało" mi sie aerografem. Zawiasy musiałem usunąć, poniewaz krzyże są naklejone na podkład z tworzywa sztucznego, i dopiero przyklejone do pojazdu.I potraktowane "cudownymi płynami" MM. Chodziło o to, że te kalki Academy nie sa najlepszej jakości, czasami rozłażą się, zanim sie je naklei. Chciałem unikąć poszarpania kalek. A poza tym wyczytałem, że tak również w oryginale mocowano czerwone krzyże - jako całość, na czterech uchwytach. W każdej chwili można było je zdemontować...Nie wiem, może dorobię zawiasy lub uchwyty.

[kubisz]

Jak ogladam fotki używanych, steranych Humvee's, grill zazwyczaj właśnie jest taki ciemniejszy, jakby zabrudzony. Może trochę za bardzo "pojechało" mi sie aerografem.

Nieprecyzyjnie się wyraziłem wcześniej - chodziło mi właśnie o aż takie zabrudzenia. Troszkę faktycznie za mocno Ci się "pojechało", ale raczej nie będzie problemu z poprawieniem.

Zawiasy musiałem usunąć, poniewaz krzyże są naklejone na podkład z tworzywa sztucznego, i dopiero przyklejone do pojazdu.I potraktowane "cudownymi płynami" MM. Chodziło o to, że te kalki Academy nie sa najlepszej jakości, czasami rozłażą się, zanim sie je naklei. Chciałem unikąć poszarpania kalek. A poza tym wyczytałem, że tak również w oryginale mocowano czerwone krzyże - jako całość, na czterech uchwytach. W każdej chwili można było je zdemontować...Nie wiem, może dorobię zawiasy lub uchwyty.

Te kalki faktycznie lekko nie tegez... Co do zawiasów i łączenia - są widoczne na każdym zdjęciu M996 i M997 (co prawda przeglądałem pobieżnie, ale nie znalazłem zdjęcia bez nich - oczywiście mogłem przegapić). Takie też było założenie pomysłu na te panele - możliwość ich złożenia i zamaskowania pojazdu.

Może spróbuj przykleić zawiasy i łączenie na te panele, które zrobiłeś i podmalować dobraną pod kolor farbą?

[Tysiuniek]

Coś z tym zrobię. Spróbuję dorobic te zawiasy, ale wbrew pozorom, nie będzie to łatwe. Mają okreslony profil...Najważniejsze, że nie wyszły potargane i postrzępione. Niestety, ale takie duże powierzchnie w kalkach Academy lubią się rozpadać podczas nakładania. Bardzo tego chciałem uniknąć, a zapasowych kalek nie mam.

[kubisz]

Maskowanie + aerograf

[Zderzak]

Wygląda dosyć ciekawie. Gdyby Polacy zakupili tą wersję, a chyba mieli, lecz nie było wystarczającej ilości chętnych aby uruchomić linię montażową( ), to pewnie już sklejałbym ten model.

 

Ale, żeby nie było za wesoło, przyczepię się do tego samego, co u Maćka. Nie chciałbyś wymienić siatki w osłonie przedniej, bo ta Academy znacznie "ubrzydza" ładny model.Wygląda, jakby była co najmniej z blachy o grubości 2 cm, bo gdzieś tyle pewnie wyjdzie po pomnożeni przez 35. Jeszcze mógłbyś to poprawić, nic straconego, ale oczywiście Twój wybór No i może jakieś mocowania, sznurki do znaku dla lotnictwa

[Tysiuniek]

Z siatką to dobry pomysł, ale nie pomyślałem o tym . Nie zwróciłem na to uwagi, może w następnych modelach z tym typem osłony...Mocowania do znaku oczywiście będą, model jeszcze nie jest skończony. Jeszcze czeka mnie drugie malowanie, a potem montowanie drobnych elementów i wykończenia. Wtedy założę galerię i...biorę się za następny (jak czas i niebiosa pozwolą).Przemaluję też grill, faktycznie nie wyszedł za dobrze - trochę przesadziłem.