DAF 105 XF + złom - ITALERI 1:24

[Marcin M.]

Zacząłem malowanie .

Po popodkładowaniu kasty i zderzaka i po zabezpieczeniu taśmą tamiya...

... na oba elementy poszła pierwsza warstwa bazy, żółty błyszczący humbrol 69:

Rzecz jasna, czeka mnie przeszlifowanie fanarów, które się znikąd wzięły, papierem jakimś drobnym, 1200 albo 2000 i druga warstwa bazy.

Z bocznymi osłonami poszło szybciej, tu już po drugiej warstwie bazy:

Osłonki planowałem co najmniej jeden raz psiknąć klarem humbrola, ale po tym co zrobiłem jak ten z ramą, nie jestem już taki pewien:

Przecież to jakiś absurd, świeci się jak psu i wygląda okropnie. Jeszcze zbiorniki, wał z mostem i podesty ujdą, ale błotniki rwał jego nać i rama powinny były zostać matowe

No cóż, kupiłem dziś papier wodny 2000 i za szlifowanie się zabiorę, a potem na ramę i błotniki dam mat.

Pozdrawiam.

 

Edit: Jako że kasta i zderzak schną, postanowiłem jednak przeszlifować to, co mi spokoju nie dawało. Już się tak nie błyszczy.

Czy powinienem jeszcze przemalować to na czarno i potem dać na to mat?

Pozdrawiam.

[Marcin M.]

Sporo roboty od ostatniego razu...

Kasta dostała drugą warstwę bazy, po uprzednim przeszlifowaniu papierem 2000...:

...jak również lusterka:

Pędzlem domalowałem gdzie potrzeba wnętrze i leżankę od spodu bo ją było widać:

Uszczelki, atrapa i relingi:

Oszklenie za pomocą Clear - fixa humbrola:

Boczki...:

...i pół godzinki z załadunkiem kokpitu do środka. Z przyczyn technicznych rożki obciąłem - wolę stracić to, niż potem zabawę od nowa zaczynać :

Kokpit siedzi bez kleju:

Zegary widać:

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Dzisiejsze postępy:

żarówki z części ramek:

Gotowe reflektory, zderzak także skończony - nic szczególnego :

Zacząłem też oklejanie, ale to masakra, w tym zestawie kalki są źle spasowane, Napis DAF za długi, zdjęcia wkleję jak wszystko skończę. No i czas obmyślić sposób unoszenia kabiny. A czasu tak mało...

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Cóż, meta już jutro... Przepraszam za słabszą jakość zdjęć.

Ramę zaopatrzyłem w międzyosiówki i zderzak (spasowanie zderzaka wzgl. ramy = siwe włosy )

Kabina - przykleiłem pozostałości, blendę, lusterka i okleiłem kalkami (płyn SET jest fajny )

...ale Italeri robi babole nawet w kalkomaniach :

Tak już zostawię, pocięty napis DAF ze skróconą ostatnią literą wyglądałby jeszcze gorzej.

Obramowanie rozpadło się po zsunięciu z papierka - musi zostać podmalowane :

Z modelu wycisnąłem, ile się dało. Spasowanie kluczowych elementów fatalne. Kabina będzie jednak na stałe, patent na jej podnoszenie przyszedł mi do głowy trochę za późno, ale na przyszłość będę wiedział jak się za to zabrać. Ogólnie jestem zadowolony. W miarę.

Pozdrawiam, Marcin.

[Kuba115]

Przejrzałem relację z tej budowy i wieeelkie brawo za ten model .Wyszedł Ci super,ale ja w swoim Daf-ie zrobiłem dobrze napis ty po prostu go przesunąłeś (tak mi się wydaje) .Tak poza tym model super .

 

Pozdrawiam Kuba

[Krzychu126]

Witam!

Świetny model, świetne wykonanie pomimo przeciwności, super kolor

Podoba mi się

Pozdrawiam!

[Marcin M.]

Krzychu126 dzięki za miłe słowa!

Kuba115 dzięki za uznanie. Moim zdaniem napis jest za duży, po nałożeniu powinien mieć na atrapie margines z każdej strony, a jak byś go nie kładł, to i tak gdzieś odstaje.

 

 

Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim kibicującym i oglądającym moją relację, za wasze cenne porady, mojej kochanej Żonce za nieziemską cierpliwość i za znoszenie przez prawie trzy miesiące tego trzeciego, i zapraszam do galerii http://modelwork.pl/viewtopic.php?p=319858#319858.

Pozdrawiam, Marcin