DAF 105 XF + złom - ITALERI 1:24

[Marcin M.]

Więc nie wiem czy jest potrzeba wymiany części która dobrze wyglądała, na taką która gorzej wygląda.

Miałbym pretensje do siebie, gdybym tego nie zmienił, bo nie wyglądało to dobrze według mnie, a tak jestem spokojniejszy. Końcówki wału poprawiłem.

Rama i silnik czekają więc na malowanie, siodło dostało kolejną warstwę szpachli, a ja zaczynam myśleć nad kokpitem:

źródło: folder reklamowy DAF 105 XF

Na czarno zaznaczyłem, co trzeba będzie usunąć i przerobić:

Kalka z zestawu to jakaś abstrakcja, czeka mnie praca u podstaw:

Jak mi się uda, to jeszcze dziś zacznę piłować, szlifować i tworzyć.

Pozdrawiam, Marcin.

[Marcin M.]

Niepotrzebne elementy po prawej zeszlifowałem. Co do wskaźników, to próbowałem tworzyć biżuterię z drucików, ale mimo najszczerszych chęci nie byłem w stanie zachować powtarzalności rozmiaru kółeczek. Z kawałkami ramki i wypychaczami nie ma tyle problemu .

Na razie jeszcze nie kleiłem tego razem, bo może mi coś wpadnie do głowy. Na chwilę obecną zegary i ekran komputera wyglądają tak:

Kółka będą jeszcze pocieniane, bo za bardzo by odstawały. Pomaluję pędzlem. Cały kokpit zamierzam zrobić grafitowo - srebrny.

Pozdrawiam.

[misiek14pl]

Wydaje mi się że te siwe zegary są za duże a te czrne za małe, ale może mi sie zdawać

 

Reszta prac to perfekcja

 

A malowanie już jakieś wybrałeś >?

[Bilonzo]

misiek14pl czarne zegary są ok, ale te białe są trochę za duże. Śledzę Twoją relację Marcinie i muszę przyznać, że nieźle sobie radzisz z tym Dafikiem . Oby tak dalej .

 

 

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Dzięki za zwrócenie uwagi, zegary poprawiłem i dokończyłem kokpit, dołożyłem GPS z radiem (to będę musiał namalować), hamulec ręczny, przełączniki i uchwyt na telefon:

I tak już zostanie. Większości, po zamknięciu kabiny i tak nie będzie widać, ale za to jest satysfakcja, że co dałem radę, to zrobiłem.

Dokończyłem siodło, strugałem od nowa, bo naklejone na wierzch kawałki styrenu nie wyglądały ładnie. Wsadziłem je do wewnątrz i oszpachlowałem:

misiek14pl o ile się uda, to pomaluję mojego Dafa na oryginalny żółty z palety DuPont nr 1354.

Pozdrawiam, Marcin.

[misiek14pl]

Owiele lepiej

Siodło wygląda fajnie, jak i inne częsci modelu

[Marcin M.]

Powoli do przodu...

Pod piłę poszły ściany:

komin, tu jeszcze w całości, odciąłem ten dolny kawałek, do początku karbowania:

i fotele, usunąłem z nich szwy na bokach i to co niepotrzebne:

Kastę złożyłem do kupy. Już się boję jak ja tam całe bebechy włożę po pomalowaniu całości

Tu jest taki ból, że wnętrze kabiny nie ma "plecków" tylko od razu jest tylna blacha. Oj będą kłopoty...

Jako podkład zamierzam dać to:

I tu moje pytanie. Kastę, ramę silnik, to wiadomo, trzeba dać podkładem, a felgi, kokpit? Boję się czy mi na kokpicie szczegóły nie wsiąkną.

A co do malowania całości, to niestety nie będzie żółtego DuPonta 1354 - szklanki nie chcieli mi utoczyć, szkoda. Będzie zwykły humbrol.

Pozdrawiam, Marcin.

[Marcin M.]

No i zacząłem malowanie! Jak na pierwszy raz z aerografem, to jestem z siebie zadowolony. Części w podkładzie:

Malowane było wczoraj, ale późno skończyłem, do tego doszła zabawa z myciem i nie miałem czasu wstawić zdjęć. Dziś mam zamiar nałożyć pierwszą warstwę bazy - na ramę z wyjątkiem tylnego mostu czarny mat 33 humbrola, na silnik humbrol 11, a na felgi alclad chrome silver. Kokpit i reszta poczeka.

Pozdrawiam.

[Marcin M.]

Prace malarskie:

Rama - dwie warstwy humbrol 33:

Silnik - humbrol 11 dwa razy:

Zastanawiam się, czy wtryskiwaczy i paru duperelek nie dać na czarno?...

Felgi w Alcladzie:

Pozdrawiam.

[Marcin M.]

Składam wszystko do kupki.

Silnik w ramie, na czarno dałem pasek klinowy i domalowałem chłodnicę:

połączyłem sprężarki z tłumikiem i filtrem powietrza:

zbiornik założony, wlew przeniesiony, kabelki dojdą:

tylny most i wał na srebrno - wersja wystawowa:

zbiorniki wewnątrz ramy i wał mają luz - tak miało być

widok ogólny, bez siodła bo by zasłaniało:

Pozdrawiam wszystkich!

[Bilonzo]

Muszę powiedzieć, że ładnie to wszystko zaczyna wyglądać. Tylko ten łumik (puszka) wygląda na trochę "pooraną" i od góry jest niedomalowana .

 

Pozdrawiam

[Alvaro92]

No gdyby nie to, że nie oszlifowałeś łączeń na skrzyni biegów i tłumiku toooo wyglądało by super

Ale nie jest źle

 

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Bilonzo tłumik jest niedomalowany, bo na nim jeszcze będzie podest. Alvaro92 faktycznie moje przeoczenie z tą skrzynią, skupiałem się nad górą, dopiero przy składaniu wszystkiego zauważyłem babola i było już za późno. A co do tłumika, to myślę, że jak dojdzie międzyosiówka, to mało co będzie widać. Ale nauka na przyszłość jest .

Pozdrawiam, Marcin.

[voseba]

Powiedz, ile czasu by eksplodować potrzebuje paliwo w aluminiowym zbiorniku, podgrzewane rurą wydechową?

[Marcin M.]

ile czasu by eksplodować potrzebuje paliwo w aluminiowym zbiorniku

Hm, tego nie wiem, ropa tak szybko nie wybucha, przeróbki robiłem na podstawie zdjęć z folderów, tam rura biegnie podobnie, choć nie dokładnie tak samo. Zresztą w międzyosiówce jest miejsce na wylot rury w tym miejscu. A tu,

źródło: internet

nie jest za blisko?

Pozdrawiam.

[voseba]

U Ciebie wygląda to tak jakby rura dolegala do zbiornika, to zwrocilo moja uwage

[Marcin M.]

Wylot rury jest jak trąbka, stąd to złudzenie. Odstęp niewielki, ale jest .

Mały postęp - zacząłem malować kokpit, na razie pierwsza warstwa:

Pozdrawiam.

[Marcin M.]

Idzie jak po grudzie...

Nie mogę dokończyć ramy, bo siodło aktualnie poszło do zmywacza, po próbach malarskich. Może jutro.

Wnętrze na grafitowo srebrno:

Zegary podmalowane , w rzeczywistości niewiele widać, na zdjęciach wychodzą babolki, ale jak kierownica dojdzie i kasta, to niewiele będzie widać:

Z kierownicą - niemalowaną:

I z boczkami:

Pozdrawiam.

[Bilonzo]

Kierownicę taką zostawisz?. Nijak ma się ona do tej "105tkowskiej" . Spróbuj porzeźbić w polistrenie, wnętrze odrazu będzie się lepiej prezentować . Zegary wyglądają o niebo lepiej niż te co daje oryginalnie Italeri - tu duży plus . Jednak poprawiłbym malowanie GPS-u (chodzi tu głównie o srebrną obramówkę ) .

 

Pozdrawiam

[Truckerek93]

Seba, jeżeli tak, to w upalny dzień, powinny strzelać na potęgę. Rura da za mało ciepła, a jak daje wystarczająco dużo, to jest za mała aby ogrzać ponad 900litrów ropy. Ale zastanawiam się na poprawnością, montażu tego zbiornika, czy jak po dobrej stronie z 15 dafów w firmie u ojca, tylko 3 mają po drugiej stronie, albo i tylko jeden ale w konfiguracji 6x2/4, reszta 4x2 mają po drugiej stronie. Ale nie wiem do końca czy tak samo jest w 105 XF jak w 95XF i XF95.

[Marcin M.]

Bilonzo kierownica jeszcze nie malowana, przecież jej tak bym nie zostawił . Będzie grafitowa, spróbuję też zaznaczyć przełączniki. W zegarach może zaznaczę kilometry - siłą rzeczy to będą kropeczki . Z obramówki w GPSie chyba zrezygnuję i przemaluję na czarno.

Dzięki za uwagi

[Bilonzo]

Ale mi nie chodziło o kolor kierownicy, a o jej sam kształt . Ta kierownica, którą masz założoną jest dedykowana do modelu XF 95 .

 

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Truckerek93 co do umiejscowienia zbiornika, to kierowałem się zdjęciami w folderze i jednym wozem w pracy, który akurat przyjechał z Polski ze stalą. Ale nie było jak robić fotek . Pierwsze zamierzenie było zrobić wersję długodystansową, z dwoma zbiornikami i bez zapasu, ale nie zdążyłbym wystrugać drugiego baku, a ze złomu nie miałem. Poza tym otwór na wlew AdBlue, w międzyosiówce z zestawu jest po prawej stronie, stąd te przeróbki. Ale są one zgodne z "prawdą historyczną".

Bilonzo faktycznie, kierownica w 105 jest ciut grubsza i poduszka inaczej trochę wygląda, ale obawiam się, że już tego nie zmienię. Jak ktoś powiedział, "lepiej gruby pocienkolić, niż cienkiego pogrubasić".

Pozdrawiam

[Marcin M.]

Jako że coraz mniej czasu zostaje, czas wychodzić na ostatnią prostą. Kokpit sklejony:

Tu pytanie, chciałbym go smagnąć matem humbrola, coby tak nie błyszczał. Zrobię mu krzywdę, jak nie rozcieńczę lakieru

Wypróbowałem clear colory, fajnie działają :

Zderzak dostał stopnie:

I na koniec parę duperelek podmalowanych, żebym mógł jutro wreszcie skończyć ramę:

Pozdrawiam.

[Bodzio]

Wnętrze jak dla mnie wyszło całkiem fajnie .

Tylne klosze ... Wydaje mi się że zostawiłeś sobie mało miejsca na "światło cofania" .

 

Życzę dalszego powodzonka

 

Pozdrawiam.