hanadam Napisano 21 Lutego 2010 Share Napisano 21 Lutego 2010 (edytowane) Będąc pod wpływem książki "Na uśpionych lotniskach" Marka Sołonina opisującej historię radzieckiego lotnictwa na przełomie lat 30 i 40 wyciągnąłem z szafy model do którego jakoś nigdy nie miałem przekonania (nie podobał mi się plastik... co w czasie klejenia się potwierdziło). Rys historyczny tej konstrukcji jest bardzo ciekawy więc radzę poczytać ww. pozycję lub inne. W dużym skrócie: Stalin nie lubił Polikarpowa - głównego konstruktora przedwojennych myśliwców i kazał sformować 12 biur konstrukcyjnych żeby udowodnić że w ZSRR jest wiele talentów inżynierskich (głównie chciał wypromować swego partyjnego pupilka - komisarza Jakowlewa co mu się udało) Jednym z projektów kierował Ławoczkin. Mając już przygotowane papiery zabrał ze sobą inżyniera obróbki drewna który miał wytłumaczyć konstrukcyjne zalety sklejki typu delta , pod gabinetem ministra spotkali jeszcze bodaj księgowego który przyszedł z różnymi świstkami do podpisu i tak żeby było raźniej weszli we trzech (i mamy słynne "konstruktorskie" trio Ławoczkin Gorbunow Gudkow). Projekt wzbudził entuzjazm gdyż nie wykorzystywał za wiele deficytowego aluminium. Prototyp zbudowany został w fabryce mebli a ostatni tydzień przed oblotem był gładzony papierami ściernym i polerowany na wysoki połysk lepiej niż wiele naszych modeli. No i poleciał z prędkością znacznie wyprzedzającą konkurentów.... Oczywiście w produkcji seryjnej a zwłaszcza wojennej takie dopicowanie nie było możliwe a jakby nie patrzeć każdy egzemplarz to była prawie ręczna robota - no i nie każdy robotnik miał takie umiejętności ... Więc seryjne egzemplarze dostały ładną ksywkę od pilotów Lakierowany Gwarantowany Grób - znane są prośby z jednostek frontowych które prosiły o przywrócenie I-16. Do tej pory nikt chyba nie wie czemu zbudowano aż 6,500 sztuk... No dobra - teraz model ; plastik w moim egzemplarzu fatalny ... przypominający jakby polietylen, strasznie miękki. Większe części jak kadłub czy skrzydło były zwichrowane jakby je ktoś we wrzątek wrzucił. Ale generalnie części były dość ładnie dopasowane czyli jak w oryginale - nawaliła produkcja Model malowany pactrami według schematu z tej stronki przedstawia maszynę dowódcy 609 IAP Leonida Galczenki z zimy 41/42. W trakcie robienia fotek zorientowałem się że nie pomalowałem masztu antenowego co też szybko uczyniłem... więc na końcowych zdjęciach jest już OK. Już oglądając fotki przed chwilą stwierdziłem, ze muszę troszkę styrać powierzchnie skrzydła przy kadłubie gdzie sobie spacerował pilot czy personel... no ale to jak już mnie wena najdzie. Przepraszam , ze się tak rozpisałem... przecież i tak większość z Was obejrzy tylko fotki Jeszcze słówko - kalkomanie były baaaardzo cienkie i delikatne więc musiałem cyferki lekko podmalować... a gwiazda na kołpaku to juz moja robota... 2 razy zmywałem i już tak zostanie - ładniej nie umiem jej namalować Edytowane 21 Lutego 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qdłaty Napisano 21 Lutego 2010 Share Napisano 21 Lutego 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanadam Napisano 21 Lutego 2010 Autor Share Napisano 21 Lutego 2010 Nie wiedziałem Maćku , ze zaglądasz na skrzydlatą część forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 21 Lutego 2010 Share Napisano 21 Lutego 2010 Model fajnie sklejony, nie będę się czepiać tutaj detali, bo pewnie nie ma zbytnio do czego. Przyczepię się do nazwy tematu i opisu: wiem, że nazwanie tematu Latający pipet Kulochwyta, Dzbanek wuja Sama z krochmalonym owijcem, albo Grające Banjo Melchiora, to chwytliwe reklamowe chwyty by wejść i zainteresować się tematem/modelem, ale mnie osobiście bardziej odpowiada forma bardziej uporządkowana - nazwa modelu, skala, firma itp. Bo za miesiąc będziemy mieli sto abstrakcyjnie nazwanych tematów, a potem wyszukiwarka nie znajdzie owego typu samolotu, bo w opisie go nie podałeś. Więc laik nie będzie wiedział że chodzi pewnie o LaGG-3. To tylko taka mała uwaga do nazwy tematu i opisu (bo potem pojawiają się zgryźliwe stwierdzenia: kliklij - szukaj, bo na pewno ten model jest na forum... i nic nie znajdziesz). Ale to uwaga nie trącająca o twój warsztat modelarski i efekt finalny Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanadam Napisano 21 Lutego 2010 Autor Share Napisano 21 Lutego 2010 OK. zmieniłem - chociaż powinno być ŁaGG-3 zgodnie z oryginałem... ale jeśli tzw. laik kupi sobie model i będzie szukał w wyszukiwarce to wpisze L... lub odwrotnie - wszystkim się nie dogodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 21 Lutego 2010 Share Napisano 21 Lutego 2010 Przepraszam , ze się tak rozpisałem... przecież i tak większość z Was obejrzy tylko fotki Ja akurat z ogromną przyjemnością przeczytałem ciekawie napisane słowo wstępne, a szacunek dla autora tym większy bo zostało podane źródło Podziwiam też wytrwałość w walce z miękkim plastikiem; mi czasami tej determinacji brakuje. Model prezentuje się całkiem ładnie biorąc pod uwagę wcale nie takie łatwe malowanie Moje jedyne uwagi dotyczą tylko brudzenia, które, gdzie niegdzie wygląda jak mazy pędzelkiem, ale jak to już kiedyś pisałem to niełatwa i finezyjna sztuka Czy możesz napisać jakich numerów farbek użyłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanadam Napisano 21 Lutego 2010 Autor Share Napisano 21 Lutego 2010 spód Pactra A109 góra Pactra A33, A116 i A46 tylko biały Vallejo 70951 całosć posidluksowana, potem kalki i brud i na to matowy werniks Vallejo nr 520 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 21 Lutego 2010 Share Napisano 21 Lutego 2010 ICM nie rozpieszcza dobrą jakością plastiku, ani też kalkami , a części są jakby zbyt szybko wyjmowane z form. Jednak mimo tych wad, można zrobić z ICMu dobry model, Twój ŁaGG jest tego najlepszym przykładem. A może jeszcze raz pokusił byś się zrobić ten model, ale z walorem i innymi kalkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 22 Lutego 2010 Share Napisano 22 Lutego 2010 Dzięki wielkie za zmianę tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanadam Napisano 22 Lutego 2010 Autor Share Napisano 22 Lutego 2010 Myślę czsochaj , że w nowej wersji chyba bym zainwestował w maski... ale to nie nastąpi prędko - po pierwsze troszkę mnie nerwów nakosztował, a po drugie nie wyszedł aż tak tragicznie - a nnowe egzemplarze robię trych samolotów , które mnie kłują w oczy na półce... Nieobojętnym jest mi też fakt posiadania ok. 50 modeli w poczekalni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.