Skocz do zawartości

Vickers E Mk.B


nowakwik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Ten Vickers jest moim pierwszym modelem. Składałem go około miesiąca, szkoła skutecznie zapełniała mi mój wolny czas.

 

Oto pierwsze zdjęcie:

 

 

P190410_1526.jpg

 

Tył:

 

 

P190410_152601.jpg

 

Widok z góry:

 

 

P190410_152602.jpg

 

I tłumik z bliska. Czy dobrze go zrobiłem?

 

 

P190410_1528.jpg

 

 

Proszę o ocenę w skali od 1 do 6 i wytknięcie mi wszelkich błędów jakich narobiłem. Pozdrawiam nowakwik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

No więc u mnie dostajesz 4, bo to Twój pierwszy model. Jak poczytasz trochę o technikach modelarskich i zastosujesz je w kolejnych modelach, to na pewno będzie lepiej. Podstawy są dobre. Co do błędów to:

 

-gąsienica nie trzyma się na zębach koła napędowego,

-w rurze wydechowej brakuje wydechu... tzn otworu, przez który się spaliny powinny wydobywać na zewnątrz,

-brakuje też otworu w hmm, tej trąbce do klaksonu...

 

Tyle zauważyłem na szybko. Zdjęcia są też trochę rozmazane, więc nie można obejrzeć szczegółów.

 

Życzę owocnego rozwijania swoich umiejętności!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pierwszego modelu :] Dziurki możesz zrobić wiertełkami, są takie malutkie w sprzedaży. Generalnie dopiero zaczynasz, więc pewnie nie masz zbyt dużego warsztatu, nie przejmuj się tym :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuję tak. Skoro to twój pierwszy model to np. ładnie ci wyszło malowanie tego modelu, które wbrew pozorom nie jest wcale łatwe. O innych błędach koledzy już wcześniej mówili. Co do błocenia i nanoszenia śladów eksploatacji to moja propozycja jest taka. Najpierw sklej i pomaluj w miarę dobrze kilka następnych modeli. Połóż na nie kalkomanie a na wykonywanie tych rzeczy jeszcze przyjdzie czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie już wszystko koledzy napisali. Ja nie miałbym odwagi zrobić takiego kamuflażu przy pierwszym czołgu.

 

 

 

No ja myślałem ,że to będzie proste ale strasznie się nad nim męczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.